Nowy WoCh
Moderator: JarekK
Re: Nowy WoCh
ja chyba festusa przytulę aczkolwiek boje się że on skażony żywicą będzie. w mojej nurglowej armii must have.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Mam nadzieje że te modele nie będą droższe niż 60zł z jednego
"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Cahir +1.cahir pisze:Dowaliłeś. Jak pisali poprzednicy, GW ma świetnych specy od marketingu (w końcu na coś trzeba wydawać pieniążki, bo produkcja plastikowych lalek dużo nie kosztuje), którzy dwoją się i troją, żeby owiększyć wpływy do firmy. I sory, w momencie kiedy taka sytuacja zdarza się już 2 raz (3 jeśli policzymy wampiry) to ich badania i praktyka sprzedaży pokazują, że jednak to się w cholerę opłaca, więc czemu tegon nie kontynuować? Bo 5% graczy pomyśli i nie kupi? OK, ale 95% rzuci się na to jak na świeże bułeczki. Nie zapominajmy, że to firma ogólnoświatowa, a ludzi na zachodzie stać na to, żeby wydawać kasę na lalki i ich sobie robią jak chcą. Tylko u nas, z naszymi płacami, wydaje się to drogim hobby.Tylko, że Polska nie jest jakimś super rynkiem zbytu, bo jak sami wiemy wolimy posiedzieć na jebaju czy alledrogo i kupić z drugiej ręki niż pójść do Hobbystore by GW i wydać tyle ile oni od nas żądają.Gerald pisze:GW nikogo nie zmusza do kupwania swoich nowych pomyslow. Daje tylko mozliwosc. To ty decydujesz czy z tego skozystasz.
Trzeba się z tym pogodzić i już. A co do wyboru to mamy tylko jeden - albo przystać na to co GW nam serwuje i grać w battla, albo zrezygnować w ogóle. Taki wybór to żaden wybór.
Jest jeszcze jeden wybór - porobić fajne konwersje i skupić się na starym WoChu. Wolałbym grać marnymi proxami niż wystawiać shrina GW i robić sobie obciach. A swoją drogą - GW powinno zacząć wydawać zestawy bitzów złożone z różnych składników - do wyboru, do koloru. Łatwiej by było się zaopatrzyć...
Zależy jak starym. 3-5 edycja to w większości koszmar. Są i fajne, są i używane do dziś jak rydwan, a są i metalowi piechociarze daleko gorzej zrobieni niż współcześnie wydane im figsy krasi czy imperium. Najwięcej dobrego w designie zrobiła 6ed, potem SoC i 7 edycja.smiejagreg pisze:skupić się na starym WoChu.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Zacząłem z wochem dlatego, że podobała mi się rzeźba figsów z 7 edycji. Podobali mi się nawet warriorzy. Do dziś uważam ten okres za bardzo dobry, szczególnie dla lordów. No i ci choseni . Po jakimś czasie regimenty z 7 edycji coraz bardziej zaczęły ustępować pola. Zaczęła mi doskwierać klonowatość, poza tym zacząłem się zagłębiać w starych chaośników. Jednak unikatowość starych figsów, brak klonów powoduje, że regimenty są ciekawsze i bardziej mi się podobają. Ot - pierwsze z brzegu przykłady:MlSlEK pisze:Zależy jak starym. 3-5 edycja to w większości koszmar. Są i fajne, są i używane do dziś jak rydwan, a są i metalowi piechociarze daleko gorzej zrobieni niż współcześnie wydane im figsy krasi czy imperium. Najwięcej dobrego w designie zrobiła 6ed, potem SoC i 7 edycja.smiejagreg pisze:skupić się na starym WoChu.
http://solegends.com/citcat912/c20284rcchthugs-h.htm
http://solegends.com/citcat912/c20270rcchaoswarr-m.htm
Wiem, że może to pokręcone, ale już tak mam . Już przedostatni wypusk figsów powodował u mnie - poza nurglitą - palpitację serca, ten obecny jest jeszcze gorszy. Pozostanę więc przy moich staruszkach. Ze zbierania ich mam przynajmniej frajdę, natomiast obecne budzą we mnie same pejoratywne odczucia, więc sobie daruję bez żalu
Ostatnio zmieniony 25 paź 2012, o 19:25 przez smiejagreg, łącznie zmieniany 1 raz.
mi się ostatnio oko na starych najtach dziwnie zatrzymuje. klimat mają, posępni tacy i straszni, proporcje do lorda nurgla na kobyle zachowują a nie to co te plastikowe.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Uważaj, loko, bo jak łykniesz bakcyla, to już papał... A to nie jest tani biznes... Póki co, to kompletne mam tylko wszystkie edycje ogrów Golfaga .
oj już nie narzekaj na plastikowych knightów. są bardzo spoko. mnie do grania wochem też skusiły figurki, są bardziej dynamiczne niż w prawie wszystkich armiach, bandą klonów są w zasadzie tylko warriorzy. Może też chodzi o to, że przy koszcie punktowym jaki mamy, ciężko wystawić 2x10 knightów przez co wydają się bardziej unikatowi.
a co do produkcji figurek to też proszę nie przesadzajcie. od strony produkcji to w cale nie jest takie tanie. materiał i owszem, po kosztach, jednak matryce do produkcji to już porządny koszt (sądzie że z 50% ceny figurki). do tego nie wydaje się tego w milionach. a to kolejne koszty. Wydają takie nowe shrine'y. kupi je 75% grających wochem. ile to ludzi, jak oceniacie? 2000-5000? to są koszta... potem matryce są nieużyteczne prawie. do tego zapycha się rynek wtóry. stąd to kombinowanie, wydawanie broszur i późniejsze osłabianie. koszta muszą zwrócić, to nie jest non-profit... zresztą my, jako zaradni ludzie, albo juz shrine'y mamy, albo sobie zrobimy z bitsów.
ja tam planuję shrine'a kupić tak czy siak jednego, jak ktoś wspomniał jest to masa bitsów i tak na prawdę z 2 trollo-spawny, shrine i jakiś bohater. juggery też raczej będę planował robić po kosztach, przesadzając knightów na modele z demonów. jak będzie, zobaczymy, gdy już wszystko zostanie wydane z zasadami, czyli za parę miesięcy.
a co do produkcji figurek to też proszę nie przesadzajcie. od strony produkcji to w cale nie jest takie tanie. materiał i owszem, po kosztach, jednak matryce do produkcji to już porządny koszt (sądzie że z 50% ceny figurki). do tego nie wydaje się tego w milionach. a to kolejne koszty. Wydają takie nowe shrine'y. kupi je 75% grających wochem. ile to ludzi, jak oceniacie? 2000-5000? to są koszta... potem matryce są nieużyteczne prawie. do tego zapycha się rynek wtóry. stąd to kombinowanie, wydawanie broszur i późniejsze osłabianie. koszta muszą zwrócić, to nie jest non-profit... zresztą my, jako zaradni ludzie, albo juz shrine'y mamy, albo sobie zrobimy z bitsów.
ja tam planuję shrine'a kupić tak czy siak jednego, jak ktoś wspomniał jest to masa bitsów i tak na prawdę z 2 trollo-spawny, shrine i jakiś bohater. juggery też raczej będę planował robić po kosztach, przesadzając knightów na modele z demonów. jak będzie, zobaczymy, gdy już wszystko zostanie wydane z zasadami, czyli za parę miesięcy.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Tu się zgadzam - plastikowe knighty, a szczególnie maruderzy konni z uwagi na rumaki to całkiem udane figsy. Szkoda tylko, że knightów trochę zbyt wielkich zrobili, przez co nie do końca pasują wymiarowo do reszty armii. Toż przy nich stare ogyny wyglądają dość mikro... Natomiast piesze plastikowe regimenty są sporo cieńsze...sYsek pisze:oj już nie narzekaj na plastikowych knightów. są bardzo spoko.
Moim zdaniem główki do Maruderów pieszych to jest tragedia i bardzo się cieszę że jeden duży klocek moich jest cały z główkami od Maruderów Konnych Prezentują się o niebo lepiej
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
W sumie tak jak popatrzec shriny i tak w WOCHU juz mielismy. Wlasnie zaczynam sie zastanawiac czy nie uzywac palanquinow nurdlowych ze starych edycji Wydaje sie racjonalne tylko trzeba przerzucic na inna podstawke
jest to do ogarnieciaBOGINS pisze:i dorobić więcej nurglingów do noszenia , jakiegoś grubego... znacznie
Aj waj i tak boxa trza kupic Taka politykaNijlor pisze:przesadzając knightów na modele z demonów
Pod warunkiem posiadania takowych, inaczej średnio po kosztach wyjdzie
No dwa tygodnie temu miały być jakoś ale tak strasznie sobie paleca załatwiłem przy pierwszym pożądanym cięciu figurki z finecastu że prawie do tej pory nie mogłem podłubać w nosieLazur pisze:Kefas akurat Ty nie powinieneś tak biadolić! Przecież takie fajne swoje robisz. Gdzie upy w galeryji ja się zapytuje.
ja najbardziej czekałem na pieszych maruderów...
MlSlEK pisze:4 trolle mordoru z lotra niosące palankin to mój masterplan na teraz.
mam jednego na sprzedaż
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych