Border Princes

offtop:
Nigdy nie zapomne jak jakieś 2-3 lata temu jechałem kolejką podmiejską i mały chłopiec ok 5-6 lat o afroamerykańskich rysach i kolorze, śpiewał ile sił w tych małych płuckach "deszcze niespokojne...." cały wagon się uśmiechał. Dziadek Polak, mu pewnie puszczał kiedy z Mamą przyjechali z dalekich stron. Było to urocze, ale jak widać idzie nowe i dobrze.

Nie wiem czy to specjalne nawiązanie do tego ze nie jestem Polakiem czy przez przypadek tak wyszło ale jestem z Kaukazu jak niektórzy wiedzą. Mieszkałem w Polsce przez całe swoje zycie, wyrosłem w Krakowie, czuje sie Polakiem i co do tego ze chłopiec śpiewał"deszcze niespokojne" moge tylko powiedzieć ze co noc śni mi sie Kraków, jego ulice, wspaniali Polacy... Wszystko to pod "Warszawski sen". Wiem ze Krakowiacy z Warszawiakami sie nie lubią ale dla mnie nigdy nie miało znaczenia skąd ktos jest. Niemen napisał słowa oraz muzykę ktore tak dokładnie oddają moje(i nie tylko) uczucie. Uczucie strasznej, wyzerajacej tęsknoty za tym wspaniałym narodem i państwem.
Przepraszam za małą refleksję.

Propo wspaniałego kraju polecam dzisiejsze niepoprawne rozluźnianie pośladów

Nie chodziło mi o nic złego, poprostu z tym serialem kojarzy mi się taka urocza scenka. Może nie da się jej oddać słowami, a co do serialu to raczej podejrzewałem że są między nami różnice pokoleniowe i go poprostu nie oglądałeś bo miałeś lepsze

W każdym razie, jak już chcesz coś obejrzeć z tamtych lat to "Stawka większa niż życie" jest zdecydowanie lepsza i mniej w niej propagandy.

Wracając do tematu a kiedy Fantasy?

Noki - nie sądzę, żeby ktoś Ci tu chciał pisać o pochodzeniu itp. - raczej o kwestiach wieku i filmów znanych z dzieciństwa. Wszak tutaj są starzy goście, jak ja , dla których dziecięce lata upływały przy innych filmach/bajkach. Stąd niektóre posty. Nie ma co doszukiwać się innych kontekstów.
Polacy to naród wspaniały w chwilach zagrożenia, natomiast na czasy pokoju to naród małostkowy, pełen przywar. "Dzień świra" dość dobrze to pokazuje. Choć myślę, że o każdym kraju spokojnie można nakręcić ichni "Dzień świra" .

Ależ w żadnym wypadku nie doszukuje sie niczego, zle mnie zrozumiano, chodziło mi o to ze podobna sytuacja i nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie

Zamykając temat nie zrozumienia, KIEDY FANTASY ?

Prosz:






Lepiej wygląda na żywca
Proszę o Wasze opinie, zmachałem się przy nim!
Pozdro

Prześwituje biały podkład. Prawie na całym modelu

Jako że dawno nic nie dawałem do galerii to chyba nie łapię nowego trendu jakiegoś, nie?
Bo nie rozumiem

Kordelas +1
wyjątkowo ładny ale trzeba było podstawki nie fotografować to byśmy myśleli, że fantasy
trend na żarciki z pięknych modeli

Miał byc fantasy tylko ładnej podstawki nie miałem batlowej Dzieki

Tak
Przecież nie możemy napisać:
"Super ,czekam na więcej"
albo
"Niezły ,niezły! Podaj przepis na rozjaśnienia!"
albo
"Co to za model? Nieważne! Jest wyborny! Czekam na więcej!"

a goblinów też w sklepie nie było to kupiłeś space wolves ?
Winny się tłumaczy!
a na serio to dawaj fantasy

Kacpi 1998 pisze:trend na żarciki z pięknych modeli

O ile pamięć mnie nie myli to u Ciebie w galerii były owe żarciki, wskazywałoby to na brak skromności. Chyba że ironii nie łapię.

Mogłeś Noki jeszcze pocisnąć troszkę, choć jest całkiem zgrabnie maznięte.

u mnie to hejty a nia żarciki

Tutaj pisze się takie żarciki z zazdrości ,a u Kacpiego ,żeby mu nie było przykro ,bo połapie się w końcu że tam nie ma żadnej ironii

dobrze ,że nie mam galerii

Wbrew trędowi powiem, fajny bardzo nawet. Podstawka psuje efekt wg mnie bo średnia jest.

Rybo-ptak tylko jakiś zajasny ale to pewnie wina zdjęcia

A kiedy Fantasy ?

Bardzo fajnie zmalowany figs . Twój sposób rozjaśniania jest bardzo charakterystyczny. Pomimo bardzo ostrych kontrastów jakimś cudem wszystko wygląda świetnie . Napiszę, co mi nie do końca leży w tym modelu, będzie krócej :
- OSL na literach w książce powinien się łagodniej wygaszać. Na literach A i S są bardziej niebieskie plamy, niż wygaszający się OSL. Na pozostałych dwóch literach wyszło to lepiej
- szpony wszelakie można by jakoś zagospodarować
- upierzenie na karku również.

Znowu poleciałeś na łatwiznę.
-OSL słaby wyszedł
-książka ma okucia które można by pomalować na inny kolor
-tak jak smiejagreg napisał - szpony i kark wyglądają na nie pomalowane
-szmata(z tyłu chyba już nie chciało Ci się jej rozjaśniać?) i te zwoje zlewają się w jedno
-pióra proszą się o więcej kolorów i o to żeby się do nich bardziej przyłożyć