Border Princes

Nie poszedłem na łatwiznę. Jako ze model jest duży zapomniałem o jednym detalu ktory zaraz poprawie. OSL wiem ze wyszedł slaby, wlasnie go poprawiam :/ Okucie książki i jej tył jest złoty, moje pierwsze podejście do złotego NMMu. Jakby szpony i kark były nie malowane byłyby szare O jakie kolory mogą sie jeszcze prosić pióra, i tak sa juz różnokolorowe, tsincz tsinczem ale i tak juz wystarczająco dziwnie wyglądają moim zdaniem. Pióra akurat i ogólnie skrzydła zajęły mi najwiecej i najbardziej sie do nich przykladalem.

Skrzydła wyglądają całkiem dobrze - nic bym w nich nie zmieniał. Pasują do reszty modelu. Trochę, Cookie, imho zbyt surowo oceniasz tę pracę...

Pisze co widzę. Sam wiesz,że zrobienie szponów to nie jest dużo roboty a pomalowanie ich na czarno to pójście na łatwizne. Tak samo jak by starczyło lekko poprawić to upierzenie na karku pędzlem. No chyba, że tu można komentować tylko to co się podoba a inne rzeczy pomijać;p

Coś nowego:


I 40stka















Sory za masakryczne foty...
Opinie...?

czterdziestkowe niepojazdy ładne natomiest na vmpirach jest za dużo aero a za mało łosza lub drybrusha ( np na psach ) i czerwona ziemia nadal do mnie nie przemawia

Uwierz mi, washa jest dużo Co do ziemi to miało tak być dla zleceniodawcy, on tak zamawiał, nie mój wymysł.

Malowanie jest fajne, choć można by jeszcze zwiększyć kontrasty. Jedyne co mi nie pasuje, to OSL reflektorów. Dodatkowo nie wiem czy to wina zdjęć, ale modele trochę wyglądają jakby nie były wykrawędziowane.

Pieski do VC są chyba najlepszymi jakimi widzałem ale za to Cropsy cart nie przemawia do mnie :/

Noki, dawno nic nie komentowałem, bo po prostu na studiach nie miałem czasu i aż się odzwyczaiłem komentować

No to pora na coś ode mnie:
Najpierw odniosę się do Twoich poprzednich prac sprzed miesiąca/dwóch? Kiedy to do mnie pisałeś. Ogółem galerię jak inne śledzę na bieżąco. A więc wtedy coś zacząłeś kombinować. Straszną fazę złapałeś na aero, tamte 40tkowe modele do mnie nie trafiły. Za dużo aero i jakoś tak bez efektu. Za małą skala, by wyglądało fajnie. Brakowało pędzla, z którym sobie radzisz przecież dobrze Jak na tych niebieskich patrzę teraz, to już jest stanowczo lepiej. Wilk ma może trochę płaskie futro, ale to już widać, że rzeźba strasznie słaba. No i niebieskie podstawki do niebieskich modeli to już zbyt duża monochromia.
Ogółem miałeś taki etap w malowaniu, że zacząłeś bardzo kombinować. Wtedy Twoje prace średnio do mnie trafiały. Mimo wszystko miałeś bardzo fajny start - miałeś swój styl. Widzę go powoli coraz mniej. Malujesz porządnie, stanowczo lepiej to wygląda niż większość widywanych modeli w galeriach i na stołach, nie chodzi mi o to, że jakoś słabo czy coś takiego Po prostu masz fajny potencjał na jeszcze wyższy poziom, na modele z taką "iskrą", które wybijają się swoim stylem ponad większość modeli.
Nie mówię, że kombinowanie jest złe, wręcz przeciwnie, tylko czemu nie pędzlem

Wrona też jest bardzo fajna Widzę, że próbujesz takiego fajnego myku w malowaniu z przepalaniem powierzchni białym kolorem na zasadzie mocnych refleksów światła co by to dodać realizmu Też mi coś takiego chodzi po głowie, żeby spróbować. Fajnie Ci to wyszło, jeszcze troszkę wygląda to sztucznie, ale nie jest źle czy coś Do dopracowania.
Co do prac wyżej - oceniłbym też pieski, bo zapowiadają się fajnie, jednak ta kanapa w tle powoduje u mnie oczopląs
Wydaje mi się, że przepaliło to kolorki wiec nie chcę oceniać.

Ogółem do przodu cały czas

Stary Noki miał charakter - miał kraśki i białe światła na wszystkim... Przyzwyczaiłeś nas do unikalnego stylu a nie nijakiego , co nie zmienia faktu że prace wciąż fajne ale strasznie nierówne.

Tak jak napisali poprzednicy. Twoje stare prace miały tą iskrę, charakter. Te są płaskie i nijakie. Malowanie jest niezłe, ale nie czuje w nich tego czegoś. Wróć do pędzla.

Poprzednie prace były lepsze tym czegoś brakuje, tak jakby bez duszy były, nie wiem...

Za ten brak "duszy" wg mnie odpowiedzialny jest brak weatheringu, jakiś uszkodzeń, zadrapań. Czołgi wyglądają przez to jak chińskie zabawki.

W sumie to wygląda jakby było malowane przez 2 osoby.

Piechota i szczególnie herosi wyglądają za to naprawdę dobrze. Topór z tym flashem jest bardzo realistyczny i efektowny.

No herosów maluje po 8 godzin pędzlem a czołgi w 40-50 min aero

Dużo i ładne:D Ale na następny raz kładź choćby białe kartki na obrus

ŁukaszŻelazek pisze:Topór z tym flashem jest bardzo realistyczny i efektowny.

Mnie też ten toporek urzekł:) Podobnie jak płaszcz i podstawka pod tego kolesia z pistoletem/blasterem (czy cokolwiek to jest). Robi wrażenie:)

Dzieki Kazde tło było przemyślane, nic nie jest przypadkowe albo na "odwal sie"

Nokimam pisze:Dzieki Kazde tło było przemyślane, nic nie jest przypadkowe albo na "odwal sie"

Czyli niektóre prace robisz na odpier....dziel specjalnie?

Moze ujme to tak, 15 sierpnia jadę do Anglii na duży turniej i musze jeszcze pomalować land raidera, 2 rhino, 30 zwykłych chłopów plus 12 skautow, 8 bajkow i 15 gości z ciężka bronią. Tak, robie niektóre rzeczy na szybciora Na odp*****l sie nie, dbam o każdy detal i jak czegos na modelu nie ma to bo go tego tam nie chce, nie bo nie chciało mi sie go robic.

Czemu w battla nie grasz !?!

Nokimam pisze:Moze ujme to tak, 15 sierpnia jadę do Anglii na duży turniej i musze jeszcze pomalować land raidera, 2 rhino, 30 zwykłych chłopów plus 12 skautow, 8 bajkow i 15 gości z ciężka bronią. Tak, robie niektóre rzeczy na szybciora Na odp*****l sie nie, dbam o każdy detal i jak czegos na modelu nie ma to bo go tego tam nie chce, nie bo nie chciało mi sie go robic.

Noki, po prostu boli mnie to, że jesteś w stanie jeszcze więcej wycisnąć z tych modeli, a tego nie robisz!