![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
właśnie drugiego Mortisa maluję okazjonalnie nabytego, więc mogę trenować
Moderator: misha
Właśnie Manfreda wczoraj testowałem przed turem w UK:misha pisze:no z manfredem to można turlać, ale tu raczej speców nie będzie najwyżej silesian mi zostanie
właśnie drugiego Mortisa maluję okazjonalnie nabytego, więc mogę trenować
według mnie jeśli to szpilka na maszyny/fasty to dać mu lot by wylatywał z klockaHardy pisze:Witam
Może macie jakiś ciekawy pomysł na kowboja(Hero) do zwalczania maszynek/monsterów i innego tego typu śmiecia ? Zostało mi na to 235 pkt. i złożyłem coś takiego:
Vampire
1 lvl LoV, HA, Lance, Shield, Barded Nightmare
Red Fury
Dragonhelm
Dawn Stone
PoF
IMO dupy nie urywa...
1. zależy jak grasz jak na kawalerii to na koniu jak na piechocie to na piechoteBojek pisze:1. koń dla mnie odpada, no chyba że kolo hasa sobie w kawaleriiwolę gościa z lotem w klocku piechty jest bezpieczny i ma 20 cali, w drugiej turze może ju gryźć maszynę.
2.jak kowboj ma męczyć maszynę to ASF jest zbędny, lepiej dać mu potek siły&+1hit, zamiast ASF lot, do tego beguile, czy nawet +2WS by zawsze trafiał na 2+, kolo ma dużo inicjatywy więc i zazwyczaj uderzy przed jakimś potworem.
3.domyślam się że koń głównie by ominąć ThuderStompy?
4.sądzę że LoV najlepszy jednak. Zawsze gdy nieopatrznie mu obsługa wbije ranę, to może sobie coś kulnąć dla atrybutu i odzyskać tą ranę.