Pytania i odpowiedzi

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Re: Pytania i odpowiedzi

Post autor: Naviedzony »

Od razu mówię, że mamy 3 chłopów i guślarza
My mamy tak naprawdę 5 graczy, MG jest zmienny. Zawsze 4 gra, a jeden prowadzi. W składzie jest: Szlachetnie urodzony rajtar, który pierdyliard razy lepiej radzi sobie z mieczem niż z pistoletami, wiecznie sfrustrowany utraconym honorem, mistrz kartografii, uważający się za mistrza miecza, w dodatku opętany wizją kobiety o błękitnych oczach, dobrotliwy paser mający za sobą przeszłość porywacza zwłok, były przepatrywacz o morderczych skłonnościach i niejasnej sytuacji rodzinnej i uczeń czarodzieja, prawie-renegat, który w dodatku nie potrafi czarować, wiecznie przez kogoś ścigany i więziony.

Deal with us. 8)

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

miły5 pisze:Witam.
Może nie jest to pytanie dotyczące mechaniki , ale odgrywania , na którym mi bardzo zależy.
Otóż mój bliski przyjaciel postanowił zagrać mroczn...ą elfką.Normalnie pozwoliłbym mu grać tą postacią (zrobiliśmy jedną próbną sesję) gdyby nie to , że on jej wogóle nie odgrywa i co noc (w SŚ)mówi - ,,Dobra to ja idę do naszego pokoju w karczmie razem z Maksymem (druga osoba) i wiadomo co robimy " po czym uśmiechają się do siebie i zaczynają opisywać (O BOŻE!).Poruszyłem tutaj też jakże wredną sprawę zachowania na sesji w stylu ,,Wchodzicie do ciemnej jaskini , słyszycie w niej piski szczurów oraz czujecie straszny smród rozkładających się ciał " na to mój kolega leżąc na kanapie ,, Co , co ! aaaaa sorry miałem słuchać ... okej to ja idę do hmmm SKRZYNI! ". #-o
Poczytałem wiele for w poszukiwaniu odpowiedzi i spytam się was czy to będzie dobre:
1.na następnej sesji poproszę o zmianę z mrocznej elfki na mrocznego elfa.
2.Po następnym wybryku zrobić przerwę w sesji i z nimi poważnie porozmawiać (co jest trudne)
3.Powiedzieć ,, dobra , koniec sesji , bo zaczynacie świrować " (Po czym oni oczywiście z dziwnym uśmieszkiem na ustach krzyczą ,, nie , nie kończmy proszeeeeeeeee)
4.Kary za złe odgrywanie postaci.
5.,,Dobra ... stwórzcie sobie nowe postacie , ale takie , które odpowiadają waszym charakterom"
6.Zagrożenie zmianą ekipy do grania.
7.Zmiana ekipy (czego raczej nie chciałbym robić)
Po tym wszystkim na sesję robię sobie zieloną herbatkę , jeśli jesteście w stanie coś doradzić to będę bardzo wdzięczny.A jeszcze jedno , jak kogoś to interesuje to moi gracze są w wieku gimnazjalnym (13,13) Choć lepiej odgrywają nawet moi kuzyni (8,10).
Ps. Następną sesję rozegramy za dwa tygodnie (w Altdorfie) więc jest dużo czasu.
Pozdrawiam miły5 :)
Powiem tyle współczuje, sam nie jestem dużo starszy od ciebie ale taki jaja jak u ciebie to się na moich sesjach nie dzieją. Być może to dlatego, że gram z dużo starszymi graczami. Pozwalam moim graczą na drobne wygłupy (smok z halabardą w dupie :D ) ale bez przesady. Postaraj się może o jakieś konsekwencje, np może jedna z postaci będzie miała HIV? Jeśli uda ci się to odpowiednio poprowadzić, to wszystko powinno się udać. Jeśli graczę cię nie słuchają, to inna sprawa być może winna leży ciut po twojej stronie bo dajesz zbyt długie i niezbyt ciekawe opisy? Oczywiście może być to także wina graczy. Proponuje ich wówczas delikatnie ukarać. Z punktu nr 3 rozumiem, że gracze lubią z tobą grać, więc na razie wszystko da się naprostować. Oprócz tego pamiętaj, iż nie każdy jest stworzony do rpg i nie którzy ludzie po prostu nie umieją się tym bawić. I ostatnia sprawa: pamiętaj iż ty także masz się dobrze bawić na sesjach! I jeśli graczę ci w tym przeszkadzają, upominaj a w ostateczności karaj! I jeszcze jedna sprawa, jeśli będziesz miał graczy naprawdę dość oni mimo twoich próśb będą dalej cię ,,trolować" i nie będą zwracać na twoje kary uwagi, to po prostu... zabij ich postacie. Raz, dwa się nauczą. :twisted:
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Naviedzony pisze:
Od razu mówię, że mamy 3 chłopów i guślarza
My mamy tak naprawdę 5 graczy, MG jest zmienny. Zawsze 4 gra, a jeden prowadzi. W składzie jest: Szlachetnie urodzony rajtar, który pierdyliard razy lepiej radzi sobie z mieczem niż z pistoletami, wiecznie sfrustrowany utraconym honorem, mistrz kartografii, uważający się za mistrza miecza, w dodatku opętany wizją kobiety o błękitnych oczach, dobrotliwy paser mający za sobą przeszłość porywacza zwłok, były przepatrywacz o morderczych skłonnościach i niejasnej sytuacji rodzinnej i uczeń czarodzieja, prawie-renegat, który w dodatku nie potrafi czarować, wiecznie przez kogoś ścigany i więziony.

Deal with us. 8)
To jak się tniemy na ekipy to u mnie jest:
-Żołnierz, muszkieter, Chochlandczyk, którego wydalono z wojska za zbyt częste strzelanie do ludzi i niesubordynację. Wprost opętany zbieracz nowinek technicznych w dziale strzelania (nowe gatunki prochu, pociski, pukawki ect.) Faktycznie strzela zbyt często.
-Kislevicki szlachcic, obecnie już rycerz(husarz). Przesadnie charyzmatyczny megalomaniak, któremu wydaje się że jest chyba Aragornem.
-Nieco szalony krasnoludzki paser, dawniej przemytnik, uważa się za wielki tryb w bliżej nieokreślonej ogromnej organizacji przestępczej. Popada we wszelkie możliwe tarapaty, ale zwykle dziarsko z nich wychodzi.
-Cyrulik, który zadziwiająco dobrze, wbrew parametrom, profesji i czasem zdrowemu rozsądkowi; radzi sobie z halabardą i miotanymi toporami oraz biczem. Ze względu na nieco sadystyczne przejawy i złowieszczy użytek noży i skalpeli zapowiada się na dobrego oprawcę.

To tak na razie bo jutro mam sesję i możliwe że wszyscy zginą :lol2:

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Nie wiem czy pytam w dobrym dziale, ale jako początkujący MG szukam jakichś porad. Grałem trochę (jako gracz) w WFRP ale teraz zacznę prowadzić i szukam porad oraz pomysłów na prostą kampanię, szczególnie dla ludzi którzy też nie są ekspertami w dziedzinie RPG... Poradzi ktoś?

miły5
Mudżahedin
Posty: 201
Lokalizacja: Poznań

Post autor: miły5 »

Co do pomysłów to jeśli same nie mogą ci przyjść do głowy to skorzystaj z gotowych http://wfrp.polter.pl/Przygody-a537 m.in. na tej stronie lub poszukaj w internecie.
Porady to zdecydowanie ta strona http://www.master-mind.in/ a jak nie znajdziesz odpowiednich odpowiedzi na swe pytania to pytaj.
P.S. W razie czego nie daj sobie graczom wejść na głowę ;)
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Tak, własnie się boję tego i że nie będą w stanie "poważnie" grać. Tzn. może być śmiesznie, no ale są momenty gdy trzeba spiąć poślady i grać :D

miły5
Mudżahedin
Posty: 201
Lokalizacja: Poznań

Post autor: miły5 »

Najlepiej rozegraj tą sesję, gdy zobaczysz co się dzieje nie tak to na następnej popraw to ;)
Napisz jak ci poszło.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Spoko. Dzięki wielkie za stronę gdzie znalazłem akurat fajny scenariusz, który mam nadzieję rozegrać: http://fileserv.polter.pl/Gdy_zakracze_kruk.pdf?direct

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

http://fileserv.polter.pl/Gdy_zakracze_kruk.pdf?direct
Rozgrywaliśmy powyższą przygodę. W sumie raczej się udało i będziemy kontynuować to raczej :D
Z fajnych i dziwnych rzeczy to:
- CAŁA akcja przygody dzieję się w nocy a gracze pierwsze co zrobili to poszli spać :D
- "jakiś dźwięk za oknem? skaczemy!"
- Bardzo fajne było to, że gracze próbowali np. pochwycić żywcem innych żeby wyciągnąć z nich informacje i często zwracali uwagę na swoje umiejętności, że umieją to i to, to czemu tego nie wykorzystać np. tropienie czy śledzenie kogoś :D
- Oczywiście cała masa żartów słownych, prześmiesznych prób zastraszania itp. :D
- Przygoda zajęła ~3h razem z wypisaniem kart postaci :O Nie wiem czy troszkę za szybko leciałem, ale nie wydawało się że to tak szybko się dzieje...

Z pytań:
Gracz osiągnął 0 żywotności. Wiem że mechanicznie teraz każdy cios w niego to krytyk itp itd, ale w jakim stanie jest ta postać? Może normalnie chodzić, działać? Czy raczej jest obolała, nie powinna wstawać, ma połamane kości czy coś...?

Awatar użytkownika
Szczur22
Oszukista
Posty: 821
Lokalizacja: "Red Scorpion" Pszczyna

Post autor: Szczur22 »

Z pytań:
Gracz osiągnął 0 żywotności. Wiem że mechanicznie teraz każdy cios w niego to krytyk itp itd, ale w jakim stanie jest ta postać? Może normalnie chodzić, działać? Czy raczej jest obolała, nie powinna wstawać, ma połamane kości czy coś...?[/quote]

Dopiero krytyki to rany jakie otrzymuje postać. Żywotność wyobraź sobie jako ciosy które jest w stanie przyjmowac, parować itd. bez uszczerbku na zdrowiu. Bokser dostaje baty, męczy się, coraz słabiej sie chroni. To jest żywotność. W końcu mu się kończy, nie jest w stanie się skutecznie obronić i kolejny cios rozcina mu łuk brwiowy. To jest cirt.
Pocisk pisze:No sztandar jest mocny... dużo rzeczy jest mocnych, zamknijcie japy i nauczcie się grać

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Czyli 0 żyw oznacza że postać jest raczej wycięczona itd. ale nie jest tak źle że nie może chodzić czy coś... To czemu w sumie się dużo wolniej regeneruje?

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Na logikę. Jeśli Cię kopnę, to siniak Ci zejdzie za parę dni. Ale jeśli kopnę Cię w to samo miejsce dwadzieścia razy to ślady będziesz nosił miesiąc. ;)

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

xD niezłe wytłumaczenie. To popełniłem błąd kiedy bohater dostał mnóstwo ciosów i powiedziałem że jest ledwo się w stanie podnieść... :<
Dziękuje bardzo za pomoc, pewnie jeszcze parę pytań mnie najdzie kiedyś bo będę kontynuował mistrzowanie ;)
Na razie jednak wciąż będę chyba korzystał z gotowych scenariuszy, bo nie jestem do końca pewny swoich umiejętności, chociaż po tej przygodzie trudno będzie znaleźć coś odpowiedniego...

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Wendigo pisze:xD niezłe wytłumaczenie. To popełniłem błąd kiedy bohater dostał mnóstwo ciosów i powiedziałem że jest ledwo się w stanie podnieść... :<
To nie tak, że popełniłeś błąd. Ta postać JEST wykończona i nie powinna móc biegać, skakać i używać skomplikowanych umiejętności. Musi odpoczywać i regenerować siły. Prawdziwie ranna jest już jednak tylko przy krytyku.

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Hej, wymyśliłem historię tylko nie jestem pewny czy coś takiego ma rację bytu:
Inteligentny goblin chcący zaprowadzić pokój między pobliskim miasteczkiem a swoim plemieniem/osadą?

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Jeśli w celu wyrżnięcia osady/miasteczka, kiedy ludzie już przestaną na nich uważać to jak najbardziej ok. ;)

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Nooo... własnie nie. Jakby jeden goblin co ma we łbie coś nie tak i myśli że może się od ludzi nauczyć wielu rzeczy i może zapanować pokój... A zresztą, po co pytam, tak będzie, moi gracze nie są o wiele zdrowsi psychicznie niż ten goblin xD

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Goblin tak może pomyśleć ,gorzej ,że skończy ze strzałą w głowie udajac się do miasteczka ,albo z oderwaną głową ,po podzieleniu się pomysłem z orkowym szefem 8)
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Gucio
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: Gucio »

Czemu ten świat jest taki straszny xD
No dobra, dzięki za podpowiedzi, wymyślę co innego bo jednak goblin pacyfista to głupia rzecz ;)

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Czemu ten świat jest taki straszny xD
Spróbuj pograć z Mistrzem Gry, który wczuwa się w gatunek Dark Fantasy to się dowiesz. :D

ODPOWIEDZ