Do tego dodajmy, że nawet od strony wizualnej/opisowej Westeros i postacie Martina a Westeros i postacie R&R to 2 zupełnie różne rzeczy.
Coś co serial zrobił lepiej ? Wątek Ogara (do momentu spotkanie z Brienne), jak i sama jego postać. Istny majstersztyk, przebijający o niebo Martina. Nawet wątek Aryi stał się w odróżnieniu od książkowej bajkowości całkiem fajny. Ogólnie cokolwiek, co książkę przebijało, bądź ekranizowało ją na doskonałym poziomie zaginęło z końcem pierwszego sezonu.
W których miejscach ubliżają tym postaciom ?! W Tańcu ze Smokami Tyrion wypadł epicko, a Arya jak zawsze - wyumuszone na siłę prostactwo, buntownictwo przeciw wszystkiemu, dziecinada i łażenie na chybił trafił w poszukiwaniu niewiadomo czego, bez żadnego planu czy pomysłu. Jak dla mnie to najbzdurniejszy z wątków Martina, nie wiem wogóle po co go dotąd ciągnie. Generalnie nawet postać mnie odpycha, choć ostatnie spoważnienie i upokarzanie jej podczas treningu u Staruszka nieźle rokuje jak na Wichry Zimy.-Qc- pisze:Wlasnie - czy rozni sie na tyle od ksiazki ze da sie ogladac? bo ostatnia ksiazka (wydana po polsku bo chyba ostatnia czesc po angielsku juz jest) byla napisana strasznie a watki Tyriona i Aryi ublizaja obu postaciom
Drugi mega wiejący dziecinadą i bajkową sielanką wątek to Sam i Goździk na statku murzynów. Niemal kartkowałem strony omal nie pomijając śmierci maestera Aemona Targaryena
Do nadchodzącego sezonu jestem zaś jak najgorzej nastawiony. Z pilnego śledzenia przecieków i amerykańskiej premiery wyszło info, po którym stwierdzam, że kuffa przegięli.
Spoileryy dla oglądaczy pisze:-Król za Murem zostaje naprawdę spalony przez Melisandre, nie ma podstawionego Lorda Kości
-Miły Staruszek okazuje się być murzynem, podobnie jak Areo Hotah, który z siwego, brodatego gościa o niebieskich oczach nagle nabiera wyglądy Mike'a Tysona... heh syndrom Salladhora Saana i Xaro Daxosa
- Karzeł NAPRAWDĘ jedzie do Daenerys. Chcą kompletnie wywalić cały ogromiasty wątek ocalałego Aegona Targaryena, Gryfa i Złotej Kompanii. Wywalić najlepszy kuhwa wątek jaki ostatnio Martin wogóle wprowadził by rozruszać tę skostniałą sytuację polityczną.
(temat ten aktualnie znika z moich obserwacji xD)
...więc odpuściłem 
