Re: Noki's Caucasian Studio
: 5 lis 2014, o 01:42
Nie wiem, jaki masz cel z tym modelem, ale pośpiech może Ci zaszkodzić.
Na tych zdjęciach, które wrzuciłeś, mogę na pewno pochwalić te świecące, czerwone flaki na podbrzuszu oraz rozjaśnienia na łapie (biceps, triceps i okolice). Jeśli to nie jest od lampki, to pięknie!
No i stopa wygląda obiecująco. A, ten żółty kolec też.
Co mogę doradzić? Pamiętaj, że przy płaskich powierzchniach trzeba się wykazać malowaniem. Gdy model jest uwalony detalami, to wystarczy je tylko dokładnie pokolorować i efekt robi się sam z siebie (nie znaczy to, że taka praca jest mniej wartościowa oczywiście). Natomiast przy ogromie sadła/mięśni, czy ogólnie wszelakiego cielska łatwo można "znudzić" model Będzie byle jaki, jednokolorowy i poza paroma detalami - mało atrakcyjny. Dodatkowo GW swoimi nowymi, plastikowymi "bułowatymi" modelami nie ułatwia zadania. Ten duży model jest już bogatszy w detale. Tutaj widzę kilka przejść na skórze i jeśli to pociągniesz (pędzlem lub umiejętnie aerografem) - będzie dobrze. Ale niekoniecznie musisz się przy tym spieszyć.
Najmniej podobają mi się w tej chwili pryszcze. Są dość "suche" i jednokolorowe. Proponowałbym dodać jakieś zarumienione otoczki, a same "kwiatki" delikatnie podciągnąć rozjaśnieniami lub je przyciemnić lekko naokoło. O ile oczywiście chcesz, bo może tak ma być. Za to każdy z nas miał syfa na gębie, wiemy, jak wygląda
Te wszystkie "pory" i dziurki na skórze też póki co są lekko zaznaczone po całości, ale dość niestarannie. Przyłóż się do detali, warto się pomęczyć Poprawiłbym też cienie na cielsku, bo w wielu miejscach jest tam tylko niezbyt estetycznie wlana farba. Ale może tak zrobisz, więc się nie wyrywam
A umiejętności na pewno rosną. Tym modelem wchodzisz już w kolejny etap, tylko pamiętaj, by już nie schodzić niżej przy obecnym, maksymalnym zaangażowaniu
Na tych zdjęciach, które wrzuciłeś, mogę na pewno pochwalić te świecące, czerwone flaki na podbrzuszu oraz rozjaśnienia na łapie (biceps, triceps i okolice). Jeśli to nie jest od lampki, to pięknie!
No i stopa wygląda obiecująco. A, ten żółty kolec też.
Co mogę doradzić? Pamiętaj, że przy płaskich powierzchniach trzeba się wykazać malowaniem. Gdy model jest uwalony detalami, to wystarczy je tylko dokładnie pokolorować i efekt robi się sam z siebie (nie znaczy to, że taka praca jest mniej wartościowa oczywiście). Natomiast przy ogromie sadła/mięśni, czy ogólnie wszelakiego cielska łatwo można "znudzić" model Będzie byle jaki, jednokolorowy i poza paroma detalami - mało atrakcyjny. Dodatkowo GW swoimi nowymi, plastikowymi "bułowatymi" modelami nie ułatwia zadania. Ten duży model jest już bogatszy w detale. Tutaj widzę kilka przejść na skórze i jeśli to pociągniesz (pędzlem lub umiejętnie aerografem) - będzie dobrze. Ale niekoniecznie musisz się przy tym spieszyć.
Najmniej podobają mi się w tej chwili pryszcze. Są dość "suche" i jednokolorowe. Proponowałbym dodać jakieś zarumienione otoczki, a same "kwiatki" delikatnie podciągnąć rozjaśnieniami lub je przyciemnić lekko naokoło. O ile oczywiście chcesz, bo może tak ma być. Za to każdy z nas miał syfa na gębie, wiemy, jak wygląda
Te wszystkie "pory" i dziurki na skórze też póki co są lekko zaznaczone po całości, ale dość niestarannie. Przyłóż się do detali, warto się pomęczyć Poprawiłbym też cienie na cielsku, bo w wielu miejscach jest tam tylko niezbyt estetycznie wlana farba. Ale może tak zrobisz, więc się nie wyrywam
A umiejętności na pewno rosną. Tym modelem wchodzisz już w kolejny etap, tylko pamiętaj, by już nie schodzić niżej przy obecnym, maksymalnym zaangażowaniu