Strona 8 z 25
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 10 cze 2013, o 10:07
autor: dzikki
-Qc- pisze:
Słyszałem opinie że każdy gracz krasi to jest czlowiek majacy hopla na punkcie modeli i jak trener pokemonów musi miec je wszystkie... gratuluje Ci pasowania do mojego stereotypu bo moim zdaniem to wielcy ludzie są
Oj z tym gromadzeniem to się zgodzę. Tak patrzę czasami w domu i myślę "hmmm a fajnie by było zrobić regiment samych norsów...o w necie jest dobry model a go nie mam...klik...klik...klik...nie przelicytujecie mnie....klik...klik...o...a kiedy ta cena tak przeskoczyła" - dobrze, że ograniczyłem ilość hobby, bo to by mnie puściło z torbami.
Poza tym marzy mi się makieta wyjścia z górskiej twierdzy z wszystkimi kraśkami, ktore mam/będę mieć na niej.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 10:55
autor: dzikki
Żeby nie było, że się obijam.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 10:57
autor: Azgaroth
Świetne krasie
Tylko podstawki im zrób
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 11:01
autor: smiejagreg
Kurde, nie rozumiem, czemu robisz foty w odwrotna stronę, tj. majac okno ZA figsami. Dlatego masz wszystko zacienione i słabo widoczne. Ustaw aparat MIĘDZY figsami a oknem tak, żeby nie zasłaniał figsów. Wtedy będzie ok...
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 11:44
autor: dzikki
@Azgaroth - dzięki. Podstawki pod koniec regimentu.
@Greg - bo to zdjęcie z cyklu "się robi". Jak się zrobią wszystkie - 9 slayerów i skończę regiment cyknę normalne (na tyle, na ile fotki). W chwili obecnej walczę z mieszankami do skóry.
Ale mam jedną fotkę slayer'ów.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 11:53
autor: Świński
ładne
Domyślam się, że to standardowo już u Ciebie wina aparatu i te włosy są bardziej oczojebne
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:07
autor: dzikki
Wina robiącego a nie aparatu ;]
Włosy są oczorzutne, chociaż teraz planuje robić mniej jaskrawe a nieco stonowane, by wszyscy nie wyglądali jednakowo.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:09
autor: Thorkild
problem przy slayerach jat taki, ze jak wpasuje się ich odpowiednio do podstawki to później za cholerę w klocku ich nie można obok siebie zmieść
a teraz na temat
fajne malowanie, spoko podstawki, tylko sztandar jakiś taki goły, czegoś brakuje albo już się przyzwyczaiłem do tych nowszych wzorów... pierwszy z lewej jakoś inaczej ma włosy malowane i najbardziej mi się podoba, jeszcze wizyta w salonie tatuażu i do boju
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:17
autor: dzikki
A nie nie, na sztandarze zawisną, albo szmatki, albo głowy orków (ewentualnie jakieś ostrza) Tatuaże będą ( na niektórych już próbuje, ale to będzie też pod koniec).
Co do wpasowywania do podstawki to... z góry ustawiam ich. Powiem Ci Thorkild, że oni i tak są pikuś przy figsach Gamezone czy Avatars. Tam to planowanie to podstawa.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:19
autor: Kosa
nie wiem czy zamierzony jest ten piasek na rantach? Jesli taka koncepcja to okey, jesli nie to wycieraj ranty po wikolowaniu
A malowanie fajne, poćwiczyć fotki, pstrykaj ile wlezie na różnych ustawieniach (mi zupełnie przypadkowo udało się jakoś ciutkę okiełznać mój aparat, chociaż i tak są do dupy) a może będą lepsze bo chyba zasługują na lepsze zdjęcia
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:23
autor: dzikki
Piasek na rantach...khem...khem... to był błąd przy projektowaniu podstawek. Stąd zamalowanie ich na czarno. Ogólnie wszystkie teraz robie z rantami czarnymi.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:25
autor: Kosa
to zedrzyj ten piach
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 19 cze 2013, o 12:27
autor: dzikki
To nie piach - to jeden z efektów GW. Mi nie przeszkadza. Obecnie tylko nie popełnię podobnego błędu.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 20 cze 2013, o 13:25
autor: dzikki
Dla odróżnienia tak chcę malować teraz slayer'ów.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 26 cze 2013, o 07:39
autor: dzikki
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 26 cze 2013, o 08:08
autor: smiejagreg
Slayerzy mi się podobają. Stanowia przeciwieństwo moich z tymi spranymi kolorami
... Kompletujesz szczury, czy zamówienie?
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 26 cze 2013, o 08:25
autor: dzikki
Szczury były moim pierwszymi figsami i ostatnimi kiedy grałem. Chciałem zobaczyć, czy odczuwam dalej sentyment - odczuwam ;] Odkupiłem jego, spaczmiotacz i inżyniera. Zrobię ich sobie a przy okazji poćwiczę techniki.
A tak przy okazji - ja na zamówienie? A kto by chciał kupić moje malowanie prrroszę Cię.
Jeszcze będzie 4 zabójców, tych starszych. Jak zmieszam ich z tymi co są powinna pójść banda. Jak znajdę chwilę czasu to poprawię fotki, bo dwaj slayerzy mają paskowane gacie a jeden płaszcz.
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 26 cze 2013, o 16:16
autor: smiejagreg
dzikki pisze:
A tak przy okazji - ja na zamówienie? A kto by chciał kupić moje malowanie prrroszę Cię.
Nie jest wcale tak źle, jak próbujesz wciskać
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 27 cze 2013, o 00:24
autor: roc3s
Malowanie na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, pisze na pierwszy rzut oka, ponieważ zdjęcie niestety nie oddaje tego co zmalowałeś na szczurku, a szkoda. Spróbuj może w świetle dziennym.
Skóra Kraśków bardzo fajnie wyszła
Re: Dzikki'ego bolesne próby
: 27 cze 2013, o 07:48
autor: dzikki
Może tera będzie lepiej widać. W sumie model daje możliwość do zabawy. Następny na warsztat wejdzie inżynier.