
tak na takiej kurze latają nasi herosi. Model GW jest nieco wybrakowany

P.S. Kura- wielki orzeł, myślę że dla maga może być

Moderator: Gremlin
No właśnie. A te lądowania w każdej turze to dlaczego? Jaki normalny latacz lądował by na ziemi w środku bitwy, jeśli mógłby sobie latać nad wszystkimi i łupać strzałami bez sejwa? Żaden. Chyba że ten, który musi. Jak np. ten latający na kurze.Gremlin pisze:conajwyzej skacze pomagajkac sobie skrzydłami...
No to widać u Ciebie hoda ma jakieś inne zastosowanie. U mnie hoda nie raz już wygrała całą bitwę i nigdy nie marnuje jej na zwykłe fasty, które na ogół nie przetrwają zwykłego stand and shoot. Hoda razem z szyszkami i ostrzałem 30GG, 10GR i 5 skautów nie raz już pozwoliła mi zdjąć wampirzego generała z ghuli czy dużego maga z 15 maruderów czy jakiegoś innego teoretycznie dobrze skitranego herosa.Kal_Torak pisze:Ze spłacaniem HoDy to różnie bywa. Żeby w rzeczywistości się spłaciła musi nabić 150 punktów. Jej celem padają zwykle śmieciuchy.
Myślę, że tu chodziło właśnie o koszt całego herosa, a nie samej HoDyksch pisze:Taka mała uwaga: żeby Hoda się spłaciła wystarczy 30pktNie zabija się przecież poprzez użycie tego przedmiotu