Polska szkoła proksowania

[misha]

Ale kto mówi o malowaniu?
Naprawdę, co za problem jest dokleić te tarcze albo zmienić broń? Jeśli jesteście za leniwi na to, by jakoś wasza armia wyglądała to zacznijcie grać w jakiś system z figurkami którym żadnych opcji kupować nie można i tyle.

przestań pierdzielić od rzeczy o lenistwie, akurat to hobby wymaga trochę zachodu jak się chce grać turniejowo, każdy niech gra jak mu pasuje i cieszy się tą grą a jak masz jakiś kompleks to zmień hobby albo środowisko w którym grasz

a armie na turniejach wyglądają na pewno lepiej niż jakoś
pleciesz jak potłuczony i ciężko ci zrozumieć że ludzie grają tak jak chcą? a nie tak jak ty byś chciał żeby grali?
żal.pl

[Dymitr]

Cylindryku, masz 100% racji w temacie wh40k. tam ten wygląd modeli ma znaczenie.
I graj sobie w ten system, nie truj nam życia, proszę.

[Denis]

Cylindryk mam pomalwoane CHD w 100% ale oczywiście jakbym trafił na Ciebie na turnieju to kazał bys mi ściagnąć modele bo maja GW a takowych w rospisce nie mam . Żałosny jesteś takim gadaniem. Nie mam zamiaru ciać modeli po 20-30 zł sztuka jak i pewnie wielu moich znajomych tylko po to zeby zadowolić kogoś kto jest zboczony na pkt WYSYWIGu. Karl Franz Na gryfie a na SMoku to jest proks. Bo dosiada całkiem innego mdoelu. Maguska Bretońska na jednorożcu łapie sie pod konia bo wkoncu podobne modele ale za to jednorożec o wiele ładniesjzy jest i reprezentacyjny . Uważam że jak przeciwnik ma modele które róznią sie od siebie a np. nie ma samych tarcz to jest to lajcik. Podam Ci genialny przkłade mam 6.ed stormverminów wystawiam ich z tarczami ale jeżeli tam dokleisz tarcze to te modele są mega ochydne. Ale oczywiscie ty bys zeszpecił modele bo tak każe rulebook a to twoja świeta księga której każdego zdania sie trzymasz.

[JaceK]

Przeżywacie to jak świnia święta.

[crovaxus]

jak czytam wypowiedź cylindryka i to wszystko co się tutraj dzieje to na myśl mi przychodzi tylko jedno...


ludzie gramy w WH FB. to nie jest 40k więc po co ciśnąć ten temat dalej...Tak jak mówi Dymitr. Nie podoba Ci się? to graj w 40k.

[Solo]

@Cylindryk
No to nie fajnie tzn że jak mam slava z włócznią a chce go wystawiać z hand weaponem to muszę go konwertować, bo obrażę twoje uczucia i nie będziesz chciał ze mną grać ? Ciekawe jak by to wyglądało na turnieju wygrał bym 20:0 walkowerem ? jak myślisz.
Chyba prze konwertuje tą broń bo przez moje lenistwo nie będę mógł pograć z tak zacnymi i ciekawymi ludźmi jak ty.

[crovaxus]

ja jestem ciekaw jaką armią gra w ogóle nasz kochany Cylindryk i czy sam ma pełny wysiwyg ;]

[Cyel]

No to nie fajnie tzn że jak mam slava z włócznią a chce go wystawiać z hand weaponem to muszę go konwertować.

Czemu konwertować? A co stoi na przeszkodzie, by, skoro masz slava z włócznią, wystawiać slava z włócznią ?

Pamiętam, że Barbarosssa, w czasach, gdy jeszcze grał tylko ze nami (tzn z grupą kumpli), zbudował oddział szkieletów z włóczniami bo wyglądały fajnie (koniec 5ed). Gdy zaczął chodzić na turnieje (początek 6ed) , okazało się, że włócznie nie są optymalne. Co zrobił? Wystawiał szkielety z włóczniami, bo miał szkielety z włóczniami. Jakoś nie pamiętam, by sobie kiedykolwiek z tego powodu źle radził....;P (choć marudził na te włócznie;) )

Jeśli na turnieju, gdzie gramy z nieznanymi, losowymi sobami możemy trafić na a) osoby, którym jest wszystko jedno, b) osoby, dla których WYSIWYG jest ważny, powinniśmy mieć WYSIWYG bo wtedy dobrze się będzie z nami grało i jednym i drugim. Tak jak na pogrzeb cioci nie zakładamy T-shirta w kwiatki, bo owszem, są tam osoby, którym jest wszystko jedno jak jesteśmy ubrani, ale są też takie, którym może to przeszkadzać -dlatego dobre wychowanie nakazuje nam dostosować się do tego wyższego standardu -takiego, w którym nikt nam nic nie zarzuci.

W przeciwnym razie jesteśmy egocentrykami, którzy myślą tylko o sobie a innych mają gdzieś. Co w sytuacjach społecznych, jak pogrzeb cioci lub turniej świadczy o nas nienajlepiej....

[misha]

Czemu konwertować? A co stoi na przeszkodzie, by, skoro masz slava z włócznią, wystawiać slava z włócznią ?

bo np dany model z włócznią obsysa po same jądra? i jest droższy co czyni go nie efektywnym na stole?

W przeciwnym razie jesteśmy egocentrykami, którzy myślą tylko o sobie a innych mają gdzieś. Co w sytuacjach społecznych, jak pogrzeb cioci lub turniej świadczy o nas nienajlepiej....

tak właśnie jest specjalnie gracze robią sobie na złość wystawiając szkiele z włóczniami jako Hw+shield albo nocniki ze skullpassa z włóczniami jako te mające łuki by wyprowadzić przeciwnika z nerwów i wygrać psychologią.
spodziewałeś się czegoś innego? gracze to podłe wyrachowane knury perfidnie korzystające z dozwolonych wałów na WYSIWYGu.

powinniśmy mieć jakąś listę graczy która spina się o WYSIWYG wówczas da się to bardziej wykorzystać

[TomashWwl]

Lubię czytać to forum podczas przerwy w pracy, niestety zastanawiam sie czasem przeglądając tego typu tematy czy niektórzy naprawde nie maja poważniejszych problemów w życiu a ze dzis kompletnie mi sie w robocie nudzi to podbije sobie postem-gramy w figurki to przesuwajmy figurki nie kartoniki, jak ktoś ma czas i odrobine zdolności to nawet niech sobie piknie pomaluje swoje figurki, a WYSWIGowi problematycy niech sobie znajda dziewczynę czy inna drogę na rozładowywanie wewnętrznej frustracji.
Zastanawiam sie czy ktokolwiek ma ochotę grać z takimi czubami, dla których odpowiednia długość trzonka wlóczni jest ważniejsza niż czerpanie przyjemności z gry i spedzanie czasu z kumplem. Pzdr

[Martin von Carstein]

Przeżywacie to jak świnia święta.

Więc dajcie sobie wszyscy już siana. Jedna strona drugiej nie przekona, tylko co najwyżej obszczeka tego kota na drzewie.
Osobiście staram się, aby ma armia miała choćby połowiczny wyświg, ale gram Imperium - więc mi łatwiej. Jak nie będę miał danego oddziału to zapewne będę grał tym co mam lub przerobię z czystego kaprysu. Do gry z kartonikami i marnowania na to czasu nikt mnie nie zmusi, chyba iż to będzie mój znajomy.
Na masterach są adekwatne przepisy, które te kwestie regulują i jest fajnie. Po co się więc kłócić?

gracze to podłe wyrachowane knury perfidnie

Na szynkę ich!