Fakt w Polsce nie ... Bo niebyło pierwszego sekretarza, sadystycznego i tyranicznego przynajmniej po Bierucie.Ale fakt z tego co sie działo w Rumunji ,Kambodży i ZSRR to było spokojnie.Co nie zmienia faktu że wszystkie państwa które były za żelazną kurtyną są do tej pory skorumpowane i zacofane mimo 17 lat wolności nie mówiąc o wyniszczeniu gospodarczym i długach jakie zostawiły partie komunistyczne w państwach byłego bloku wschodniego .W Polsce panuje powszechna opinia, że PRL był zły, tragiczny, okrutny. Jest to opinia ludzi, których albo gnębiono za bycie w opozycji, albo z PRL nie mieli nic do czynienia. Na potwierdzenie, mój ojciec, który był apolityczny był w stanie założyć za komuny wlasny warsztat samochodowy bez podpisywania lojalek itp...
Bless edukuje dziecko :)
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Ostatnio zmieniony 2 cze 2007, o 18:47 przez Taraś, łącznie zmieniany 1 raz.
Moglabys przeczytac jeszcze raz mój post... ?Skavenblight pisze:Nie ma?!!Dlaczego o zaborze austryjackim nie ma lektur w kanonie?
Mnie tam uczono w szkole, że rzeczywiście pod zaborem rosyjskim było najgorzej, natomiast w reszcie niekoniecznie. Tylko co z tego. Jasne, że ludziom może się dobrze żyć w okupowanym kraju, nawet bez koniecznie pozytywnych kontaktów z władzą. Ot, zwykłym szarym ludziom.
Tylko że to nadal nie będzie wolny kraj. Ani wolny naród.
Jeśli to nikomu z Was nie przeszkadza, to nie mam więcej nic do powiedzenia.
Nie pisze, że zabory są dobre, pisze, ze nie kazdy zabór był tak masakryczny jak rosyjski. Tak samo jest z PRL. DLa jednych był straszny i okrutny (rodzina Mate`a), a dla innych czasami niewygodny (moja rodzina). Chce tylko poszerzyć spojrzenie, a nie zmienić światopogląd
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No pewnie - są ludzie, dla których dany ustrój ma plusy, są tacy, dla których ma minusy. Przecież nie mówię, że nie.trikk pisze:Moglabys przeczytac jeszcze raz mój post... ?Skavenblight pisze:Nie ma?!!Dlaczego o zaborze austryjackim nie ma lektur w kanonie?
Mnie tam uczono w szkole, że rzeczywiście pod zaborem rosyjskim było najgorzej, natomiast w reszcie niekoniecznie. Tylko co z tego. Jasne, że ludziom może się dobrze żyć w okupowanym kraju, nawet bez koniecznie pozytywnych kontaktów z władzą. Ot, zwykłym szarym ludziom.
Tylko że to nadal nie będzie wolny kraj. Ani wolny naród.
Jeśli to nikomu z Was nie przeszkadza, to nie mam więcej nic do powiedzenia.
Nie pisze, że zabory są dobre, pisze, ze nie kazdy zabór był tak masakryczny jak rosyjski. Tak samo jest z PRL. DLa jednych był straszny i okrutny (rodzina Mate`a), a dla innych czasami niewygodny (moja rodzina). Chce tylko poszerzyć spojrzenie, a nie zmienić światopogląd
To że nie był aż tak masakryczny to nie oznacza że był dobry( był po prostu mniej masakryczny,każde zabory były masakryczne i w każdym kraju sterowanym przez marionetkowe partie pod wodzą ZSRR były szkodliwe ale w niektórych przypadkach mniej w w niektórych bardziej) tak samo w PRLNie pisze, że zabory są dobre, pisze, ze nie kazdy zabór był tak masakryczny jak rosyjski. Tak samo jest z PRL. DLa jednych był straszny i okrutny (rodzina Mate`a), a dla innych czasami niewygodny (moja rodzina). Chce tylko poszerzyć spojrzenie, a nie zmienić światopogląd Smile
No, cieszę się, że sie ze mną zgadzasz kobieto !Skavenblight pisze: No pewnie - są ludzie, dla których dany ustrój ma plusy, są tacy, dla których ma minusy. Przecież nie mówię, że nie.
Nie, dla mnie życie w takim zaborze nie jest masakrą. Może nie jest to spełnienie snu o wolności, ale nazwanie to masakrą to mocne przegięcie. Skoro tylu polaków wyjechało do anglii, to też raczej dla nich nie byłoby aż taką "masakrą"!Taraś pisze: To że nie był aż tak masakryczny to nie oznacza że był dobry( był po prostu mniej masakryczny,każde zabory były masakryczne i w każdym kraju sterowanym przez marionetkowe partie pod wodzą ZSRR były szkodliwe ale w niektórych przypadkach mniej w w niektórych bardziej) tak samo w PRL
Ahh, tak patrzę, że w sprawie PRLu powtarzacie tylko co inni napisali i powiedzieli. Jak może się na ten temat wypowiadać osoba, która nawet się wtedy jeszcze nie urodziła ?? Nie widziałeś - nie powtarzaj za innymi. To moje motto.
Ja nie oceniam PRLu, bo po prostu chodziłem wtedy do żłobka i przedszkola. Na pochodach pierwszomajowych też bywałem. Akurat z PRLem jest problem, bo generalnie on jawi się w szarych barwach a nie czarnych. Były pozytywy, były negatywy. Napewno nie było takiego zamordyzmu jak w ZSRR.
A tak poza tym. Skoro tak nie lubicie komunizmu, to czemu popieracie wynalazki systemu socjalistycznego - zasiłki dla bezrobotnych, państwową służbę zdrowia, wiele spółek państwowych ? Trzeba prywatyzacji, a w służbie zdrowia tego co Religa proponuje - pakietu podstawowych usług, a reszta płatna. Moją matkę wk.. bierze jak nie może za darmo iść do lekarza specjalisty, bo miejsc nie ma i musi bulić za wizyty prywatne kasę. A składkę płaci - dość z tym.
A co do osiągnięć gospodarczych PiSu - jak to możliwe, że przy światowej koninkurze na budowę statków i wręcz niedoborze w liczbie wodowanych statków, nasze stocznie są na skraju bankructwa ? Ano dlatego, że PiS zamiast je sprywatyzować woli rozdać stołki kolesiom. Czemu odszedł były prezes Grupy Stoczni Gdynia, który to wyciągnął spółkę z długów ?? Bo nie był swój. No i widocznie za uczciwy był.
Ja nie oceniam PRLu, bo po prostu chodziłem wtedy do żłobka i przedszkola. Na pochodach pierwszomajowych też bywałem. Akurat z PRLem jest problem, bo generalnie on jawi się w szarych barwach a nie czarnych. Były pozytywy, były negatywy. Napewno nie było takiego zamordyzmu jak w ZSRR.
A tak poza tym. Skoro tak nie lubicie komunizmu, to czemu popieracie wynalazki systemu socjalistycznego - zasiłki dla bezrobotnych, państwową służbę zdrowia, wiele spółek państwowych ? Trzeba prywatyzacji, a w służbie zdrowia tego co Religa proponuje - pakietu podstawowych usług, a reszta płatna. Moją matkę wk.. bierze jak nie może za darmo iść do lekarza specjalisty, bo miejsc nie ma i musi bulić za wizyty prywatne kasę. A składkę płaci - dość z tym.
A co do osiągnięć gospodarczych PiSu - jak to możliwe, że przy światowej koninkurze na budowę statków i wręcz niedoborze w liczbie wodowanych statków, nasze stocznie są na skraju bankructwa ? Ano dlatego, że PiS zamiast je sprywatyzować woli rozdać stołki kolesiom. Czemu odszedł były prezes Grupy Stoczni Gdynia, który to wyciągnął spółkę z długów ?? Bo nie był swój. No i widocznie za uczciwy był.
Germanizacja ,rusyfikacja tłumienie buntów i powstań narodowych ,zakaz nauczania w języku ojczystym ,oczernianie polskiej histori na w szkołach w których nauczali Niemcy w zaborze Niemiecki,Ruscy w Ruskim TAK TO BYŁA MASAKRA!!Nie, dla mnie życie w takim zaborze nie jest masakrą. Może nie jest to spełnienie snu o wolności, ale nazwanie to masakrą to mocne przegięcie. Skoro tylu polaków wyjechało do anglii, to też raczej dla nich nie byłoby aż taką "masakrą"!
Napewno brak wolnego państwa nie był fajny, ale zważ, że to co jest w dziełach literackich i czego uczą to przekaz z 3ciej ręki. Nikt z nas wtedy nie żył. A że historię piszą zwycięzcy ...Taraś pisze:Germanizacja ,rusyfikacja tłumienie buntów i powstań narodowych ,zakaz nauczania w języku ojczystym ,oczernianie polskiej histori na w szkołach w których nauczali Niemcy w zaborze Niemiecki,Ruscy w Ruskim TAK TO BYŁA MASAKRA!!Nie, dla mnie życie w takim zaborze nie jest masakrą. Może nie jest to spełnienie snu o wolności, ale nazwanie to masakrą to mocne przegięcie. Skoro tylu polaków wyjechało do anglii, to też raczej dla nich nie byłoby aż taką "masakrą"!
W zaborze rosyjskim po 1906 roku było luźniej. Moim zdaniem na niepowodzenia walki o niepodległość bardziej wpłynęli sami Polacy niż zaborcy - patrzcie na powstanie listopadowe, jedyne gdzie mieliśmy realne szanse na wygraną.
Bardzo niepokojące jest te twoje motto. Ja powtarzam za historykami i książkami a ich nie słuchanie może doprowadzić do tragedii i powtórzenia niektórych haniebnych zdażeń i okresów naszego kraju................Ahh, tak patrzę, że w sprawie PRLu powtarzacie tylko co inni napisali i powiedzieli. Jak może się na ten temat wypowiadać osoba, która nawet się wtedy jeszcze nie urodziła ?? Nie widziałeś - nie powtarzaj za innymi. To moje motto.
Pozytywy są nieliczne ........ negatywów są setki.......................Ja nie oceniam PRLu, bo po prostu chodziłem wtedy do żłobka i przedszkola. Na pochodach pierwszomajowych też bywałem. Akurat z PRLem jest problem, bo generalnie on jawi się w szarych barwach a nie czarnych. Były pozytywy, były negatywy. Napewno nie było takiego zamordyzmu jak w ZSRR.
To jest problem naszej kochanej władzy. .......by uzdrowić służbe zdrowia i zlikwidować kolejki min do lekarzy specialistów itp potrzeba czasu i wykfalifikowanej kadry która sie tym zajmuje ,niestety żadna ekipa rządząca nie jest w stanie sie z tym uporać. Więc twoją matkę rozumiem, to nie jest tylko jej problem...............Moją matkę wk.. bierze jak nie może za darmo iść do lekarza specjalisty, bo miejsc nie ma i musi bulić za wizyty prywatne kasę. A składkę płaci - dość z tym.
To nie wina PiSu ,jak można osądzać kogoś o to że doprowadził do bankructwa stocznie które zawsze toną w długach i są po prostu rozkradane przez nie kompetetnych skurwysynów którzy przychodzą i odchodzą zapychając walizki kasą i zostawiając stocznie w jeszcze gorszym stanie...................... ale z tego co wiem Pis jeszcze nic nie zrobił w tej sprawie po za stworzeniem durnego ministerstwa gospodarki morskiej.............................A co do osiągnięć gospodarczych PiSu - jak to możliwe, że przy światowej koninkurze na budowę statków i wręcz niedoborze w liczbie wodowanych statków, nasze stocznie są na skraju bankructwa ? Ano dlatego, że PiS zamiast je sprywatyzować woli rozdać stołki kolesiom. Czemu odszedł były prezes Grupy Stoczni Gdynia, który to wyciągnął spółkę z długów ?? Bo nie był swój. No i widocznie za uczciwy był.
Czy sugerujesz że historia to jedna wielka bajka ?? Bajka pisana przez ludzi któży dostają informacje trzeciej ręki nie mający z tamtymi czasami mieli częściowo coś do czynienia??? Myśle że sie bardzo mylisz...........Napewno brak wolnego państwa nie był fajny, ale zważ, że to co jest w dziełach literackich i czego uczą to przekaz z 3ciej ręki. Nikt z nas wtedy nie żył. A że historię piszą zwycięzcy ...
Taraś, proszę, przeczytaj kilka moich ostatnich postów, PROSZĘ!Taraś pisze:Germanizacja ,rusyfikacja tłumienie buntów i powstań narodowych ,zakaz nauczania w języku ojczystym ,oczernianie polskiej histori na w szkołach w których nauczali Niemcy w zaborze Niemiecki,Ruscy w Ruskim TAK TO BYŁA MASAKRA!!Nie, dla mnie życie w takim zaborze nie jest masakrą. Może nie jest to spełnienie snu o wolności, ale nazwanie to masakrą to mocne przegięcie. Skoro tylu polaków wyjechało do anglii, to też raczej dla nich nie byłoby aż taką "masakrą"!
Ok wiem o co ci chodzi..........ale nie dokońca sie zgadzam z tobą .........trikk pisze:Taraś, proszę, przeczytaj kilka moich ostatnich postów, PROSZĘ!Taraś pisze:Germanizacja ,rusyfikacja tłumienie buntów i powstań narodowych ,zakaz nauczania w języku ojczystym ,oczernianie polskiej histori na w szkołach w których nauczali Niemcy w zaborze Niemiecki,Ruscy w Ruskim TAK TO BYŁA MASAKRA!!Nie, dla mnie życie w takim zaborze nie jest masakrą. Może nie jest to spełnienie snu o wolności, ale nazwanie to masakrą to mocne przegięcie. Skoro tylu polaków wyjechało do anglii, to też raczej dla nich nie byłoby aż taką "masakrą"!
Historycy też są różni.
Liczba negatywów i pozytywów zależy od postrzegania. Znaczy - od tego, kto jakie zjawiska do jakiego pojemniczka wrzuci.
Mógłbyś pisać trochę bardziej po polsku? Z nadużycia wielokropków też już proponuję wyróść, jeśli chcesz być traktowany poważnie.
Liczba negatywów i pozytywów zależy od postrzegania. Znaczy - od tego, kto jakie zjawiska do jakiego pojemniczka wrzuci.
Mógłbyś pisać trochę bardziej po polsku? Z nadużycia wielokropków też już proponuję wyróść, jeśli chcesz być traktowany poważnie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Taraś, proszę - tak pięknie piszesz o rusyfikacji i germanizacji - pisz przynajmniej gramatycznie po polsku, bo mnie oczy już bolą. Przełykałem to przez parę stron, ale już nie mogę. Myślałem, że to przypadek, ale się powtarza.
Co do stoczni - akurat pan Szlanta dobrze prezesował Stoczni Gdynia, ale go odwołali, bo jakoby nie miał wyników. W jego miejsce dali przydupasa z PiSu. Ostatnio podobną akcję chcieli zrobić ze Sklejką Pisz - w rodzinnym mieście mego ojca. Babcia akurat mieszka tuż przy zakładzie i widziała z okna jak policja "łagodnie" obchodzi się z pracownikami okupującymi zakład. Mówiono o tym, że parę osób zasłabło. Moja babcia z dziadkiem widzieli pałowanie jak za PRLu - dziwne Poza tym od zasłabnięcia raczej siniaków nie ma.
Dziwi mnie też to, że rząd się panicznie boi prywatyzacji. Jak Stocznię Gdańsk chciał Donbas kupić to powiedzieli nie. Lepiej kisić się w swoim sosie. Nawet stoczniowcy już psioczą na PiS i że tyle im obiecali a g.. dali.
Co do stoczni - akurat pan Szlanta dobrze prezesował Stoczni Gdynia, ale go odwołali, bo jakoby nie miał wyników. W jego miejsce dali przydupasa z PiSu. Ostatnio podobną akcję chcieli zrobić ze Sklejką Pisz - w rodzinnym mieście mego ojca. Babcia akurat mieszka tuż przy zakładzie i widziała z okna jak policja "łagodnie" obchodzi się z pracownikami okupującymi zakład. Mówiono o tym, że parę osób zasłabło. Moja babcia z dziadkiem widzieli pałowanie jak za PRLu - dziwne Poza tym od zasłabnięcia raczej siniaków nie ma.
Dziwi mnie też to, że rząd się panicznie boi prywatyzacji. Jak Stocznię Gdańsk chciał Donbas kupić to powiedzieli nie. Lepiej kisić się w swoim sosie. Nawet stoczniowcy już psioczą na PiS i że tyle im obiecali a g.. dali.
Ok sory nie miałem czasu by na warda wrzucić.Taraś, proszę - tak pięknie piszesz o rusyfikacji i germanizacji - pisz przynajmniej gramatycznie po polsku, bo mnie oczy już bolą. Przełykałem to przez parę stron, ale już nie mogę. Myślałem, że to przypadek, ale się powtarza.
Co do stoczni - akurat pan Szlanta dobrze prezesował Stoczni Gdynia, ale go odwołali, bo jakoby nie miał wyników. W jego miejsce dali przydupasa z PiSu. Ostatnio podobną akcję chcieli zrobić ze Sklejką Pisz - w rodzinnym mieście mego ojca.
To jest wielki błąd i zgadzam sie z tobą widocznie pan Szlanta miał brudne papiery w IPN'ie ale tego że zrobił kawał dobrej roboty już nie docenili.
Bo jakby sie wziąść za te stocznie to naprawde dawały by niezły przychód czego ma zarabiać zagraniczny inwestor jak przy odrobinie wysiłku może na tym zyskać całe państwo?? Sęk w tym że na razie nic z tym nie robią [/quote]Dziwi mnie też to, że rząd się panicznie boi prywatyzacji. Jak Stocznię Gdańsk chciał Donbas kupić to powiedzieli nie. Lepiej kisić się w swoim sosie. Nawet stoczniowcy już psioczą na PiS i że tyle im obiecali a g.. dali.
Dlatego właśnie jesteś paskudnym lewakiem, który woli aktywność na poziomie Kwaśniewskiegob_sk pisze:Ale pamiętaj, że są też tacy jak ja, którym polityka przyznawania orderów generalnie zwisa, więc średni to dla nich argument. Bo jak dla mnie to Kaczyński jest tak beznadziejnym i biernym prezydentem że mniej więcej tak samo na tym stanowisku spisałby się mój pies albo sznurek do bielizny.
Właśnie chodzi mi o to, że pokazują, że istnieli jednak inni walczący ludzie niż Mazowiecki/Kuroń/Michnik. Odznaczają tych ludzi, którzy są teraz nieznani, doceniają tych, którzy pozostali w cieniu, mimo iż odegrali bardzo ważną rolę w naszej walce o niepodległość. Chodzi mi o docenianie ludzi, których nie znamy, którzy nie są na pierwszych stronach gazet.Scimitar pisze:Ale zauważ też, że deprecjonuje zasługi Bartoszewskiego, Mazowieckiego, Kuronia. A pomysł na odbieranie odznacznia Jaruzelskiemu uważam za niesmaczny.
Poza tym jakich "bohaterów" odznaczył ?? A powołanie Gwiazdy do Kapituły to porażka.
Ja tam Gwiazdę lubię, chociaż ostatnio facet trochę przesadza i mu trochę odbija
Nie, ja się nie mylę, po prostu nie zrozumiałeś o co mi chodziło Chodzi mi, że taki lokalny komitet ma większe szanse na otrzymanie tych 5%.Scimitar pisze:No tu jednak się mylisz. Taka mała partia musi i tak zdobyć 5% aby próg przekroczyć, bo w przeciwnym wypadku nie wchodzi, a jej głosy przejmują inni z bloku. Tak było z LPR na Podlasiu. Ordynacja o ile nie ma marnowania głosów, to powoduje jedna wypaczanie wyniku - patrz rezultat LiD.
Wynik jest niby wypaczony z tej perspektywy, ale z drugiej strony oddaje w większym stopniu całość głosów danego elektoratu, bo wybory z 5% progiem wyborczym przy wielu lokalnych komitetach walczących o ten sam elektorat również wypaczają wynik, tylko w inny sposób. Coś za coś.
Ja na wypadkową. Przy dzisiejszym stanie naszej polityki, kiedy wszystkie partie są absolutnie wodzowskie i tak naprawdę nie wiadomo w której jest większy zamordyzm, głosowanie na samego człowieka może nie do końca pokryć się z naszymi oczekiwaniami, bo i tak może mieć ręce związaneJa głosuję na ludzi a nie na partie.
Chociaż na senatora zagłosowałem na człowieka (mój ćwiczeniowiec, spoko koleś ), bo przecież na SdPl bym nie zagłosował...
Nie chodzi o to, że innych odznacza. Ale rzuca oskarżenia razem ze swoimi klakierami na Mazowieckiego, Kuronia i Bartoszewskiego - ludzi którym szczerze mówiąc mógłby buty czyścić - tak bardzo są dla Polski zasłużeni.Ypsilanti pisze:Właśnie chodzi mi o to, że pokazują, że istnieli jednak inni walczący ludzie niż Mazowiecki/Kuroń/Michnik. Odznaczają tych ludzi, którzy są teraz nieznani, doceniają tych, którzy pozostali w cieniu, mimo iż odegrali bardzo ważną rolę w naszej walce o niepodległość. Chodzi mi o docenianie ludzi, których nie znamy, którzy nie są na pierwszych stronach gazet.Scimitar pisze:Ale zauważ też, że deprecjonuje zasługi Bartoszewskiego, Mazowieckiego, Kuronia. A pomysł na odbieranie odznacznia Jaruzelskiemu uważam za niesmaczny.
Poza tym jakich "bohaterów" odznaczył ?? A powołanie Gwiazdy do Kapituły to porażka.
Ja tam Gwiazdę lubię, chociaż ostatnio facet trochę przesadza i mu trochę odbija
A w jaki sposób polepszy to wynik tej partii bo nie kumam ?? Sama świadomość, że się zblokowała np. z PiSem ?? Najpierw sprawdza się czy każdy indywidualnie przekroczył próg, a potem rozdziela te dodatkowe głosy.Nie, ja się nie mylę, po prostu nie zrozumiałeś o co mi chodziło Chodzi mi, że taki lokalny komitet ma większe szanse na otrzymanie tych 5%.Scimitar pisze:No tu jednak się mylisz. Taka mała partia musi i tak zdobyć 5% aby próg przekroczyć, bo w przeciwnym wypadku nie wchodzi, a jej głosy przejmują inni z bloku. Tak było z LPR na Podlasiu. Ordynacja o ile nie ma marnowania głosów, to powoduje jedna wypaczanie wyniku - patrz rezultat LiD.
Wynik jest niby wypaczony z tej perspektywy, ale z drugiej strony oddaje w większym stopniu całość głosów danego elektoratu, bo wybory z 5% progiem wyborczym przy wielu lokalnych komitetach walczących o ten sam elektorat również wypaczają wynik, tylko w inny sposób. Coś za coś.
Dopiero teraz Romano Wielki wymyślił i jest projekt w komisjach, który znosi próg wyborczy w wyborach do parlamentu - wiadomo, dostanie się masa planktonu dzięki temu, między innymi LPR.
Przypominam, że próg wyborczy został wprowadzony po to, aby unikać rozdrobnienia parlamentu, co miało miejsce w początkach lat 90tych i paraliżowało jego prace.
Przyłączając się do tej dyskusji nadmieniam, że o PRL-u się wypowiadać nie będę, bo się na tym nie znam, niemniej jednak ciekawie się czyta cudze małe wojny
Dobra, dosyć czepiania się słówek... Co do służby zdrowia, mam nadzieję, że problem rozwiąże się po części sam, o ile lekarze wytrwają w postanowieniu zwalniania się z pracy. Lekarzy "państwowych" nie będzie, więc prywatyzacja zrobi się poniekąd sama. Chociaż patrząc na pomysły rządzących towarzyszy, to pewnie w ich mniemaniu brak opieki zdrowotnej nie oznacza konieczności zniesienia obowiązkowych składek
Wybacz, ale szlag mnie trafia, gdy ktoś nazywa naszą służbę zdrowia "darmową", przecież ten cyrk jest finansowany z pieniądzy podatników! To tak samo jak pomysł p. Religi ze "współpłaceniem" - ciekawe, kogo dotyczy cząstka "współ"? Można domniemywać, że chodzi tu o ludzi, którzy składek za siebie nie płacą, np. bezrobotnych, ale zaraz słyszymy, że państwo (oczywiście "państwo", a nie inni obywatele) tym ludziom dopłaci. Krótko mówiąc, z kogo mogą, z tego zedrą forsę, a wszystko inne zostanie po staremu.Scimitar pisze:Moją matkę wk.. bierze jak nie może za darmo iść do lekarza specjalisty, bo miejsc nie ma i musi bulić za wizyty prywatne kasę. A składkę płaci - dość z tym.
Dobra, dosyć czepiania się słówek... Co do służby zdrowia, mam nadzieję, że problem rozwiąże się po części sam, o ile lekarze wytrwają w postanowieniu zwalniania się z pracy. Lekarzy "państwowych" nie będzie, więc prywatyzacja zrobi się poniekąd sama. Chociaż patrząc na pomysły rządzących towarzyszy, to pewnie w ich mniemaniu brak opieki zdrowotnej nie oznacza konieczności zniesienia obowiązkowych składek
Cytowałeś jego wypowiedz ale jej nie zrozumiałeś
Przecież wyraźnie napisał:
Przecież wyraźnie napisał:
Moją matkę wk.. bierze jak nie może za darmo iść do lekarza specjalisty,
Składkę się płaci z podatków a u lekarza nic sie nie płaci przynajmniej w państwowej placówce jak jest inaczej to mnie oświećA składkę płaci - dość z tym.