wtedy po 5-6 turniejach już nikt by nie mógł tam organizować turów.Grichalk pisze: Jeżeli organizatorzy nie wywiąże się z tego minimum organizacyjnego, następnym razem nie udostępniać im bazy i miejsca.
Ja już zrezygnowałem z organizowania lokali - roboty bardzo dużo (od regulaminu, poprzez zgłoszenia, turniej, sprzątanie, aż po wysłanie wyników), satysfakcji prawie wcale (jedno "Dziękuje" na trzy wyzwiska to słaba motywacja), nawet zarobić się na tym nie da. Nie ma racjonalnych powodów, dla których powinno robić się lokale na Narbutta.
Teraz wole zapłacić te parę groszy i wymagać by ktoś inny przygotował mi turniej. Tak jest o wiele łatwiej.
Ale z drugiej strony czym więcej "standardów" wywalczycie tym mi będzie się przyjemniej grało, więc już nie przeszkadzam.