MMA, KSW, UFC i inne dziwne skróty

[Gokish]

Co to kurwa za hymn był ? Butterbean dał się powalić pewno przez to , że myślał co ten człowiek tam mówił ..... naprawdę lepiej z taśmy hymny dawać niż się ośmieszać.


A co do walki no kurde szkoda bo już te lewe z początku fajnie wyglądały i szkoda , że Pudzian prawego nie dostał

[Grabz]

Hymn wyjątkowa kaszana, u Adamka ostatnio był jeszcze gorszy.
Szkoda że walka niebyła nieco dłuższa, można by pooglądać postępy Pudziana.
Gala naprawdę klasa .

Edit: zjadłem jedno a .

[Karli]

No to mnie pudzian teraz zaskoczył! Butterbean też zresztą. Leżał jak cipa na tych deskach...

[Andrzej]

Widzieliście jak mu się zmieniał kolor głowy? Pod koniec była czerwioniutka jak pomidor

[swieta_barbara]

Wygralem od Stacha obiad Pudzianem

[jurak]

No to mnie pudzian teraz zaskoczył! Butterbean też zresztą. Leżał jak cipa na tych deskach...

mnie pudzian nie zaskoczyl, przyjol na pysk dwa lewe, i gdyby nie to ze przewrocil bean'a ....
no a bean dal dupy ;/

[Kasa]

http://www.youtube.com/watch?v=fFFMhprIATw

To apropo hymnu

[Brzuchacz]

Nie licząc Najman vs Saleta(nędza jakiej w życiu nie widziałem) i Pudziana z Butterbeanem(życzę Pudzianowi jak najlepiej ale na razie to bardziej cyrkowcem jest niźli zawodnikiem) oraz pseudo hymnu Usańskiego to gala nawet niezła - a teraz tak w skrócie plusy tejże gali
Góral tradycyjnie cisnął aż miło - dwie naprawdę dobre walki
Kornik i jego ucieczki z dżwigni łokciowych (moim zdaniem akcje na granicy masochizmu) - gość ma cojones grande:) jego holenderski przeciwnik również był dobry
nazista z finlandi vs. nasz grappler(ten 21 latek) - czyli doświadczenie przeciwko młodzieńczej werwie nic dodać nic ująć
walka wieczora - Panowie Kułak i Dowda dokonywali cudów na ringu szkoda że Dowda w dogrywce padł kondycyjnie (moze to złe określenie - Kułak był ciut "świeższy" w dogrywce)
Hostessy wreszcie jakieś takie nie wieszakowate były
I najważniejsze: brak Khalidowa wiec nie było czeczeńskiego przytupu - walki Khalidowa są zazwyczaj świetne natomiast jego wejście w towarzystwie dzieciąt w futrzanych czapkach jest delikatnie rzecz ujmując tragiczne

[Tomash]

Hostessy/tancerki były bardzo dobre, a "kowbojki" podczas wejścia Escha -- absolutnie rewelacyjne

No i tak jak Brzuchacz napisał -- walki turniejowe o wiele fajniejsze od celebryckich, przynajmniej chłopaki wiedzieli co i jak robić. Natomiast jak Saleta z Najmanem zeszli do parteru, to aż żal było patrzeć jakie to nieporadne.

[Dymitr]

daj spokój czeczeńskim kobietom:)

Dowda i Kułak faktycznie walka niezła...ale wciąż nam dużo brakuje do poziomu zza oceanu

[wru]

Saleta to emeryt z jedną nerką, który fartem pokonał debila uważającego się za zawodnika. Pudzian ma dobieranych przeciwników tak żeby nie dostał wpierdolu. Ogólnie to żenada na maksa, ale pozostałe walki jak najbardziej spoko .

[Jedy Knight]

Nie licząc Najman vs Saleta(nędza jakiej w życiu nie widziałem) ...

O co wam chodzi? Normalna bitwa w 8 edycji WFB. Jak żywa. Losowa szarża i turlanko.

[Hurtmaker]

Saleta to emeryt z jedną nerką, który fartem pokonał debila uważającego się za zawodnika. Pudzian ma dobieranych przeciwników tak żeby nie dostał wpierdolu. Ogólnie to żenada na maksa, ale pozostałe walki jak najbardziej spoko.

może i żenada, ale gdyby nie ta żenada, to by te gale KSW nadal toczyły się na jakichś dziwnych halach sportowych z udziałem tylko grupki największych amatorów tej formuły walki. a tak dzięki dwóm osobom, tj. pudzianowi i najmanowi można stworzyć show przyciągające większa widownię. a większa widownia to większa kasa i szybszy rozwój tej dyscypliny. ja powiem, że nikt jeszcze nie zrobił tyle dobrego dla polskiego mma, co tych dwóch drewniaków. jak organizatorzy nadal będa dobrze dobierać im przeciwników , to może i przy okazji tego dorobimy się paru dobrych zawodników na skalę międzynarodową.

btw. kogo widzicie jako kolejnego przeciwnka dla najmana? żeby go ludzie jeszcze bardziej nienawidzili mogliby go sparować z jakimś ulubieńcem publiczności - może z naszym andrju???

[bless]

btw. kogo widzicie jako kolejnego przeciwnka dla najmana? żeby go ludzie jeszcze bardziej nienawidzili mogliby go sparować z jakimś ulubieńcem publiczności - może z naszym andrju???

Stary, sparring partner juz dawno wybrany. Zgodnie z Twoim zyczeniem - ulubieniec publicznosci. Endrju nie moze, bo aktualnie tańczy.

http://demotywatory.pl/2101197/Wiec-teraz-moja-kolej

[nindza77]

prędzej pierwszego z którym Najman się o coś pokłóci. To jest pierdzielony celebryta więc musi być szoł, a nie walka, co nie?

Za to u pudziana widać mimo wszystko postęp. Z pewnością będzie teraz lepszy kondycyjnie, a i nie jest już aż tak butny jak na początku. Myślę, ze warto będzie śledzić jego karierę Butterbean wcale nie był takim łatwym przeciwnikiem jakim się wydawał. Przewrócić 200 kilo które pewnie trzyma się na nogach to mimo wszystko sztuka. Zmusić go do kapitulacji może i mniej, ale tuszę, że jeśli przewróciłby go ktoś o wiele słabszy, Esch mógłby jeszcze zawalczyć w parterze, ale gdy spadł na niego grad silnych i agresywnych ciosów, nie było szans. To jednak tylko moje, pierwszego lepszego amatora, przemyslenia.

Chociaż tak jak mówiłem wcześniej, prawdziwą walką wieczoru okazała się walka Dowda vs. Kułak. Piękna i wyrównana. Szkoda tylko, ze przegrał Szczecinianin

[Kasa]

Polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=jJ8CiyTpjUw

Jak myślicie w ile sekund zabiłby Pudziana

[Gokish]

Polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=jJ8CiyTpjUw

Jak myślicie w ile sekund zabiłby Pudziana

a ty wierzysz , że Pudzian będzie kiedyś walczył z czołówką MMA ? Bo ja jakoś nie. Póki co dostaje takich przeciwników z którymi powinien dać radę. Fiodor by go rozniósł tak szybko , że 1 najman to za dużo czasu by było.

[Grabz]

Wcale bym się nie zdziwił gdyby następnym przeciwnikiem nejmana był Pudzian.Dla strongmena łatwy przeciwnik, dla celebryty iluzoryczna możliwość wygranej.Drugim przeciwnikiem Kułak , co oznaczałoby dla nejmana naprawdę mocny oklep, wątpię by udało mu się tak łatwo poddać walkę.
"kowbojki"

[Mate]

Kolejnej walki Pudzian - Najman na pewno nie zobaczymy...

Co do Pudziana - wszyscy tak się śmieją, że dupa, że nie da rady. Zobaczcie, jak bardzo zmienił się od swojej pierwszej walki, właśnie z Najmanem.
Zrzucił prawie 30 (!) kg, nabrał kondycji i powoli widać postępy w uczeniu się techniki. Dajcie mu 2-3 lata i ten człowiek naprawdę będzie się liczył w czołówce MMA.
Jako sportowiec osiągnął bardzo wiele. Nie zrobiłby tego bez ogromnej determinacji i samozaparcia. Jeżeli to samo przeleje na MMA, tylko patrzeć jak będzie piął się w rankingach.
Oczywiście, że jeszcze dużo przed nim pracy, ale w ciągu ostatniego roku bardzo się rozwinął i oby tak dalej!

Pozdrawiam

[Afro]

Z tą kondycją to bez przesady, po tym oklepywaniu butterbeana znow był zsapany na potęgę. Dobrze, że grubasek upadł jak stonka, bo do drugiej rundy znów byłoby ciężko.