9th Age
Re: 9th Age
Są rzeczy, ktore mi się podobają: (Wywalenie templatek, min. 3W na herosach, nowa tebala miscast).
Nie mogę jednak oderwać od siebie wrażenia, że coś tu nie podziałało - zamiast zrobić armie mocne w pewnych aspektach, narzucono im ograniczenia (jakieś socjalistyczne myślenie?).
Ogólnie klimat zamiast się polepszyć, to oberwał po tyłku...
Kilka przykładów z Imperium:
- Jak ktoś weźmie mistrza zakonnego, to MUSI ulepszyć wszystkie oddziały electoral cavalry na Imperial Knights... po co to??!!
- Wywalono Seasoned general... jeden z najklimatyczniejszych pomysłów 9th Age...
- Ograniczenia "kategorii" powodują, że Imperium będzie miało słabszy gunline, niż przez całe 9th Age.
- Inżynierowie znacznie podrożeli i dostali obowiązkowo umiejętność, której nie zawsze będą używać (a może ktoś nie chce?) - rozumiem, że mają 3W - ale komu to potrzebne?
Nie mogę jednak oderwać od siebie wrażenia, że coś tu nie podziałało - zamiast zrobić armie mocne w pewnych aspektach, narzucono im ograniczenia (jakieś socjalistyczne myślenie?).
Ogólnie klimat zamiast się polepszyć, to oberwał po tyłku...
Kilka przykładów z Imperium:
- Jak ktoś weźmie mistrza zakonnego, to MUSI ulepszyć wszystkie oddziały electoral cavalry na Imperial Knights... po co to??!!
- Wywalono Seasoned general... jeden z najklimatyczniejszych pomysłów 9th Age...
- Ograniczenia "kategorii" powodują, że Imperium będzie miało słabszy gunline, niż przez całe 9th Age.
- Inżynierowie znacznie podrożeli i dostali obowiązkowo umiejętność, której nie zawsze będą używać (a może ktoś nie chce?) - rozumiem, że mają 3W - ale komu to potrzebne?
Podpisuję się pod powyższym ręcami i nogami. Do tego armata z inżynierem zajmuje prawie 1/2 slotu - cena za ten zestaw to chyba z kosmosu a użytku nie widzę za wiele. Pegaz 2x a "kuń" o 10pkt dla marszałka są droższe niźli demiś dla knajta.Blaesus pisze:
Kilka przykładów z Imperium:
- Jak ktoś weźmie mistrza zakonnego, to MUSI ulepszyć wszystkie oddziały electoral cavalry na Imperial Knights... po co to??!!
- Wywalono Seasoned general... jeden z najklimatyczniejszych pomysłów 9th Age...
- Ograniczenia "kategorii" powodują, że Imperium będzie miało słabszy gunline, niż przez całe 9th Age.
- Inżynierowie znacznie podrożeli i dostali obowiązkowo umiejętność, której nie zawsze będą używać (a może ktoś nie chce?) - rozumiem, że mają 3W - ale komu to potrzebne?
Do tego nie wiadomo czy charaktery mają limit 30% czy 35%
A liczyć to na piechotę składając rozpiskę - masakra jakaś.
Kurna, całe szczęście, że ich młotkiem nie potraktowałem jak prev zobaczyłem, bo nie byłoby co odrywać...Stan pisze:DarekH nie musisz odrywać tarcz GSom
Nie do końca mój umysł ogarnia zamysł twórców jeżeli chodzi o magów.
Mianowicie: czy można wykupić małemu magowi 3 dodatkowe czary nie abgrejdując go do mastera?
Tak, duży mag różni się tym że ma większą pulę na magiczne przedmioty, +2 do casta/dispela zamiast +1 i czasem dostęp do poważniejszych wierzchowców.
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Za to EoS ma wózek dla mistrza magii za jedyne 26 punktów. Taka okazja się drugi raz nie powtórzy.
To co najbardziej razi w oczy to siła działa czołgu... S2 przy toczeniu się to jakaś parodia. Wychodzi na to, że strzała z łuku ma większą siłę niż kula armatnia kosząca szeregi. Praktycznie rzecz biorąc pod względem rozpatrywania trafienia balista jest o wiele lepsza, co prawda ma 1S mniej za to 6 AP, a nie 2. Jedyne co w tym porównaniu może uwierać balistę to kara za covery.
To co najbardziej razi w oczy to siła działa czołgu... S2 przy toczeniu się to jakaś parodia. Wychodzi na to, że strzała z łuku ma większą siłę niż kula armatnia kosząca szeregi. Praktycznie rzecz biorąc pod względem rozpatrywania trafienia balista jest o wiele lepsza, co prawda ma 1S mniej za to 6 AP, a nie 2. Jedyne co w tym porównaniu może uwierać balistę to kara za covery.
For Sigmar and the Empire!
Ale za to jak to pięknie kosi kreskę zombie
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Penetrowanie ranków ze zwykłych dział posiada S3, steam tank S2 (AP(2) jest tylko dla dużego hitu) najlepsze działo mają ogry, ponieważ jego penetracja to S4 AP(1). Balisty lepiej penetrują ranki, ponieważ posiadają S3 AP(6), za to działa łatwiej zabijają duże cele. Według mnie to też jest jakiś żart, ale nie ma co się spinać, moje 2 zakurzone balisty dalej będą się kurzyć w szafce, teraz do nich dołączy pewnie jedno z dwóch dział, ale za to na światło dzienne wyciągnę flame cannonaPeroox pisze:Za to EoS ma wózek dla mistrza magii za jedyne 26 punktów. Taka okazja się drugi raz nie powtórzy.
To co najbardziej razi w oczy to siła działa czołgu... S2 przy toczeniu się to jakaś parodia. Wychodzi na to, że strzała z łuku ma większą siłę niż kula armatnia kosząca szeregi. Praktycznie rzecz biorąc pod względem rozpatrywania trafienia balista jest o wiele lepsza, co prawda ma 1S mniej za to 6 AP, a nie 2. Jedyne co w tym porównaniu może uwierać balistę to kara za covery.
5 trafionych zombie, 4 modele z S2 oraz 1 model z S7 AP(2) to nie jest niestety "piękne koszenie"debelial pisze:Ale za to jak to pięknie kosi kreskę zombie
wg mnie dobrze, że trochę maszyny "oberwały" ogólnie klimat WFB to klimat średniowiecza a nie II WS a tu kurde w pewnym momencie więcej dział trebuszy i innych czołgów było niż w bitwie pod Studziankami czy Kurskiem.
Jeśli zwiększyć siłę działa czy trebusza to obniżyć jego sprawność, jeśli wyższa sprawność to mniejsza siła, z resztą tak to było w rzeczywistości w średniowieczu, poza tym to się powinno tyczyć wszystkich prochowców, strzał z arkebuza czy pistoletu z dalszej odległości miał raczej niską celność i wiązał się często z ryzykiem, że mógł oberwać sam strzelający. Ciekawym rozwiązaniem było by np dla wszelakich prochowców, że jeśli przy rzucie na trafienie wypadnie 1, hita dostaje strzelający. Oczywiście już słyszę tą krytykę grających Imperium więc konstruktywnie poproszę
Jeśli zwiększyć siłę działa czy trebusza to obniżyć jego sprawność, jeśli wyższa sprawność to mniejsza siła, z resztą tak to było w rzeczywistości w średniowieczu, poza tym to się powinno tyczyć wszystkich prochowców, strzał z arkebuza czy pistoletu z dalszej odległości miał raczej niską celność i wiązał się często z ryzykiem, że mógł oberwać sam strzelający. Ciekawym rozwiązaniem było by np dla wszelakich prochowców, że jeśli przy rzucie na trafienie wypadnie 1, hita dostaje strzelający. Oczywiście już słyszę tą krytykę grających Imperium więc konstruktywnie poproszę
Jako gracz niedzielny co mogę powiedzieć. Podobają mi się zmiany.
Oczywiście ilość zasad specjalnych w RB i na poszczególnych unitach nadal przyprawia mnie o mdłości, ale mamy sporo zmian w dobrym kierunku.
10 lorów, to już nawet grajac od swięta idzie jakoś ogarnąć.
Idiotyczny domek wyleciał z hukiem.
W booku do brety same uproszczenia. Szkoda tylko, że zamiast kuszoli wylecieli brigandsi. Ostatecznie ci drudzy byli obecni w bretońskim fluffie i chyba spodobali się graczom. szkoda również idealnych do tego celu metalowych modeli ekipy Bertranda z 5ed. Po kusznikach nikt raczej by nie zapłakał.
Oczywiście ilość zasad specjalnych w RB i na poszczególnych unitach nadal przyprawia mnie o mdłości, ale mamy sporo zmian w dobrym kierunku.
10 lorów, to już nawet grajac od swięta idzie jakoś ogarnąć.
Idiotyczny domek wyleciał z hukiem.
W booku do brety same uproszczenia. Szkoda tylko, że zamiast kuszoli wylecieli brigandsi. Ostatecznie ci drudzy byli obecni w bretońskim fluffie i chyba spodobali się graczom. szkoda również idealnych do tego celu metalowych modeli ekipy Bertranda z 5ed. Po kusznikach nikt raczej by nie zapłakał.
Tak na chłodno:
- nie rozumiem powodu ograniczenia charakterów dla imperium do 30% (tak potwierdzają na forum 9), przecież nie stanowią oni żadnego zagrożenia dla większości charakterów z innych AB? Podczas gdy przeglądając pewne AB uderzyło mnie rozwiązanie, które powoduje że można praktycznie powtórzyć zestawienie giętych bohaterów/stworów z ETC...
- kolejną zagwozdką jest: jakim sposobem canon imperium kosztuje tylko 40pkt mniej od canona na rydwanie OK który jest znacznie skuteczniejszy przy zadawaniu obrażeń, i może się napierdzielać w CC.
- nie rozumiem powodu ograniczenia charakterów dla imperium do 30% (tak potwierdzają na forum 9), przecież nie stanowią oni żadnego zagrożenia dla większości charakterów z innych AB? Podczas gdy przeglądając pewne AB uderzyło mnie rozwiązanie, które powoduje że można praktycznie powtórzyć zestawienie giętych bohaterów/stworów z ETC...
- kolejną zagwozdką jest: jakim sposobem canon imperium kosztuje tylko 40pkt mniej od canona na rydwanie OK który jest znacznie skuteczniejszy przy zadawaniu obrażeń, i może się napierdzielać w CC.
Heh faktycznie, chyba to co wcześniej czytałem tego nie miało ;pSlayer Zabójców pisze:
5 trafionych zombie, 4 modele z S2 oraz 1 model z S7 AP(2) to nie jest niestety "piękne koszenie"
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Sorki, ale czarny proch i wszechobecny spaczeń jest o wiele bardziej charakterystycznym elementem klimatu WFB niż bretońscy rycerze czy elfie smoki Na tej samej zasadzie można narzekać, że w średniowieczu nie było trolli oraz gigantów.Albo_Albo pisze:wg mnie dobrze, że trochę maszyny "oberwały" ogólnie klimat WFB to klimat średniowiecza a nie II WS a tu kurde w pewnym momencie więcej dział trebuszy i innych czołgów było niż w bitwie pod Studziankami czy Kurskiem.
Krasnoludzcy inżynierowie by się z Tobą nie zgodzili... Ogólnie śmieszny jest fakt, że katurlanie kuli posiada taką samą siłę przebicia co strzał z łukuAlbo_Albo pisze:Jeśli zwiększyć siłę działa czy trebusza to obniżyć jego sprawność, jeśli wyższa sprawność to mniejsza siła, z resztą tak to było w rzeczywistości w średniowieczu, poza tym to się powinno tyczyć wszystkich prochowców, strzał z arkebuza czy pistoletu z dalszej odległości miał raczej niską celność i wiązał się często z ryzykiem, że mógł oberwać sam strzelający. Ciekawym rozwiązaniem było by np dla wszelakich prochowców, że jeśli przy rzucie na trafienie wypadnie 1, hita dostaje strzelający. Oczywiście już słyszę tą krytykę grających Imperium więc konstruktywnie poproszę
Slayer Zabójców - zgadzam się - kto powiedział, że T9A to ma być gra historyczna, czemu od razu nie przerzucić się na np. OiM lub FoW?
Skracając moją poprzednią wypowiedź:
Rule Book - bardzo na plus, zupełnie jak Paths of magic.
Army Booki - czytałem EoS i WoDG - klapa na całej długości... mniej klimatycznie, niektóre bardzo dziwne przymusy przy tworzeniu rozp, brutalny gwałt na armii strzeleckiej (EoS) i ogólnie na możliowści wystawień (Flexibility -20). Mam dziwne przeczucie, że tym razem wyrobi się szybko jedna słuszna rozpa.
Zawsze byłem wielkim orędownikiem T9A, ale po wczorajszym dniu, pierwszy raz w życiu nie chce mi się siadać do robienia rozpy - a zawsze to była jedna z ulubionych części, zaczynając od 6ed.
Skracając moją poprzednią wypowiedź:
Rule Book - bardzo na plus, zupełnie jak Paths of magic.
Army Booki - czytałem EoS i WoDG - klapa na całej długości... mniej klimatycznie, niektóre bardzo dziwne przymusy przy tworzeniu rozp, brutalny gwałt na armii strzeleckiej (EoS) i ogólnie na możliowści wystawień (Flexibility -20). Mam dziwne przeczucie, że tym razem wyrobi się szybko jedna słuszna rozpa.
Zawsze byłem wielkim orędownikiem T9A, ale po wczorajszym dniu, pierwszy raz w życiu nie chce mi się siadać do robienia rozpy - a zawsze to była jedna z ulubionych części, zaczynając od 6ed.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Mógłbyś tu rozwinąć?Blaesus pisze: Army Booki - czytałem EoS i WoDG - klapa na całej długości... mniej klimatycznie
Odnoszę wrażenie, że końcowy kształt AB i "niuanse" w nich zawarte są wynikiem wyłącznie asertywności oraz siły perswazji teamów które je opracowują i nie mają nic wspólnego z logiką czy statystyką. Dlatego ów balans (słowo klucz) mający na celu zapewnienie przyjemności z gry dla jej uczestników tak często sprowadzany jest do pozornego wyrównania szans i "przemycenia" pewnych kruczków we własnym AB.
Cóż, miałem ostatnio sporo frajdy w przygotowywaniu nieszablonowych rozpisek do EoS na kolejne krakowskie turnieje. Pomimo otrzymywanych bęcków bawiłem się przednio testując co raz to nowe rozwiązania, ale po przeanalizowaniu AB EoS widzę, że nie będę miał na chwilę obecną żadnej przyjemności z gry i póki co trzeba spakować pudło z EoS'em i wyjąć HE, których AB otwiera niekończące się możliwości zabawy. Smutne toto jest, ale z maidenek można będzie zrobić użytek
Cóż, miałem ostatnio sporo frajdy w przygotowywaniu nieszablonowych rozpisek do EoS na kolejne krakowskie turnieje. Pomimo otrzymywanych bęcków bawiłem się przednio testując co raz to nowe rozwiązania, ale po przeanalizowaniu AB EoS widzę, że nie będę miał na chwilę obecną żadnej przyjemności z gry i póki co trzeba spakować pudło z EoS'em i wyjąć HE, których AB otwiera niekończące się możliwości zabawy. Smutne toto jest, ale z maidenek można będzie zrobić użytek
WoDG:swieta_barbara pisze:Mógłbyś tu rozwinąć?Blaesus pisze: Army Booki - czytałem EoS i WoDG - klapa na całej długości... mniej klimatycznie
- drobny prztyczek ode mnie - zwykle Magowie mogli brać lore'y zależnie od swoich marków - teraz nie ma to żadnego znaczenia.
- Wiele osób narzekało, że WoDG straciło klimat w 1.0 (gł. czepiano się tabelki "Eye of the Gods"). Szkoda, że tutaj nic się nie zmieniło. (oczywiście nie kwalifikuje się to do zmniejszenia klimatu )
- Wywalono inspire greatness - fajna klimatyczna zasada
- Nie ma możliwości wystawienia armii czysto kawaleryjskiej. (Nie można było np. przerzucić Barbarian Horsemen do Core, gdy w armii jest Makhar Khagan?)
Zeby być fair, 1 plus:
+ Chosen dla Change - bardzo fajna i klimatyczna zasada - zarazem daje i zagraża
EoS:
- Seasoned General - wywalony - jakoś nie spodziewam się zobaczyć zbyt wielu handgunnerów na stołach - pomysł był genialny
- Nie kumam ograniczenia herosów do 30%, szczególnie, gdy herosi są drożsi - Ograniczy to na pewno kompozycje, szczególnie przy drogich inżynierach
- Slot Characters 30% i Imerial Armoury 20% - teraz nie spodziewam się Gunlines, bo będą po prostu nieskuteczne.
- Podsumowując powyższe - Imperium będzie w 99% rozpiskami combatowymi z supportem ostrzału.
pierwsza radosna twórczość na "pestko"kawaleryjskich hajach ze smoczkiem
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 6#p1443836
4500, gimnastyka, spora gimnastyka aby coś tam poupychać jak jest smok
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 6#p1443836
4500, gimnastyka, spora gimnastyka aby coś tam poupychać jak jest smok
@DarekH
Wszystkie książki w tej wersji zmian robiła jedna i ta sama ekipa, więc nie ma tu mowy o ciągnięciu w swoją stronę.
@Blaesus
Nie przejmuj się klimatem w WDG, to jest pierwsza armia w kolejnosci, która dostanie kompletnie nowego booka, zrobionego od zera. I tam ma być klimat zgodny z fluffem 9th Age, który będzie opisany w RB i w tej właśnie książce.
Wszystkie książki w tej wersji zmian robiła jedna i ta sama ekipa, więc nie ma tu mowy o ciągnięciu w swoją stronę.
@Blaesus
Nie przejmuj się klimatem w WDG, to jest pierwsza armia w kolejnosci, która dostanie kompletnie nowego booka, zrobionego od zera. I tam ma być klimat zgodny z fluffem 9th Age, który będzie opisany w RB i w tej właśnie książce.
spaczeń, giganci i trolle to fantastyka, ja po prostu chcę zaznaczyć, że wg fluffu gdzieś tam stary świat był umiejscowiony i jest mniej więcej w naszym średniowieczu, poza magia i fantasy resztę rzeczy plus minus jest zachowanych, poza tym jak grałem dawno temu w WFRP to pamiętam, że strzelanie z prochowców zawsze miało ryzyko wybuchuSlayer Zabójców pisze: Sorki, ale czarny proch i wszechobecny spaczeń jest o wiele bardziej charakterystycznym elementem klimatu WFB niż bretońscy rycerze czy elfie smoki Na tej samej zasadzie można narzekać, że w średniowieczu nie było trolli oraz gigantów.
zgadzam się, nie mniej strzał z łuku był słabszy niż z kuszy cz pistoletu ale bardziej precyzyjny niż z pistoletu w ówczesnych czasach przynajmniej na dłuższą odległość stąd ja bym zostawił większa siłę a zmniejszył skuteczność strzału, do tego jeszcze jedna ciekawa rzecz, wg fluffu krasnoludzkie armaty były lepsze i dokładniejsze niż np imperialne, modyfikować zawsze strzał można inżynierem i to tez ma sens nie mniej umówmy się armaty i prochowce powinny mieć dużą siłę nie mniej celność o wiele niższąAlbo_Albo pisze: Krasnoludzcy inżynierowie by się z Tobą nie zgodzili... Ogólnie śmieszny jest fakt, że katurlanie kuli posiada taką samą siłę przebicia co strzał z łuku