9th Age
Re: 9th Age
Mam ten sam problem z punktami. Trzeba się przyzwyczaić. Moim zdaniem zmiany tylko względnie wyglądają na błache... a skirmish/ magia/ domek/ sztandary na wszystkim/ można robić bardzo długą listę... troche się jednak imo pozmienia na stole..
Zmiana (nerf) dział miał za zadanie wyraźnie rozdzielić rolę dział i katapult/moździerzy. Działa niszczą duże cele, moździerze klocki piechoty. Tak żeby opłacało się brać coś poza armatami: węższa specjalizacja.
Dyskusja o fizyce lotu kuli armatniej wadze półkartuany i zdolności dział XVI wiecznych do zmiany kierunku ostrzału odbyła się na forum T9A w kontekście gunline. Wśród postulatów przewijało się między innymi węższe wyspecjalizowanie różnych broni i ułatwienie niszczenia dział przez strzelców. W sumie trucie dział jako najlepsza metoda na ich zniszczenie nie było chyba najszczęśliwszym rozwiązaniem?
Dyskusja o fizyce lotu kuli armatniej wadze półkartuany i zdolności dział XVI wiecznych do zmiany kierunku ostrzału odbyła się na forum T9A w kontekście gunline. Wśród postulatów przewijało się między innymi węższe wyspecjalizowanie różnych broni i ułatwienie niszczenia dział przez strzelców. W sumie trucie dział jako najlepsza metoda na ich zniszczenie nie było chyba najszczęśliwszym rozwiązaniem?
Armaty w WFB są w miarę podobne do armat z XVI wieku jedynie pod względem wyglądu ( ale tu i tak jest dużo różnić ). Moim zdaniem dyskusja o fizyce / historii w odniesieniu do uproszonego systemu bitewnego ( i do tego fantasy ) jest chyba najbardziej bezsensownym sporem z możliwych.JimMorr pisze:Dyskusja o fizyce lotu kuli armatniej wadze półkartuany i zdolności dział XVI wiecznych do zmiany kierunku ostrzału odbyła się na forum T9A w kontekście gunline.
Nadal szkodliwy wpływ zatrutych strzał na żeliwne lufy wydaje mi się nieco przesadzony.Dziad Zbych pisze:Armaty w WFB są w miarę podobne do armat z XVI wieku jedynie pod względem wyglądu ( ale tu i tak jest dużo różnić ). Moim zdaniem dyskusja o fizyce / historii w odniesieniu do uproszonego systemu bitewnego ( i do tego fantasy ) jest chyba najbardziej bezsensownym sporem z możliwych.
Generalnie temat na grubszą awanturę . Z jednej strony to tylko gra i to fantasy. Z drugiej poważne absurdy takie jak ten powyżej psują zabawę. Historia może być wspaniałym źródłem inspiracji. Dla mnie fajnie by było gdyby można było zabrać z T9A potwory i czarodziejów a przepisy działały by dalej, pozwalając np. symulować bitwy wojen włoskich. Taki T9A Ancent Battles.
Tak jak napisałem - zmiana dział była podyktowana nie analizą fizyki artylerii tylko potrzebą przypisania jej węższej roli w grze. Ale jako gracz mający także 'historyczne' doświadczenia powiem że zasada nie jest tak zupełnie bez sensu. Kula armatnia uderzała w ziemię i koziołkowała przez szeregi piechoty. Czasem poszła wysoko, czasem utknęła pod stopami pierwszego wojaka. Lepiej by to zasymulowało rzucanie 4+ na trafienie celów poza pierwszym i zostawienie dużej siły, ale efekt na końcu byłby ten sam, tyle że bardziej losowy i z osiągnięty dzięki większej liczbie rzutów.
Skoro działo ma działac jak w rzeczywistości to sugeruję usunięci magii, elfów, krasnoludów, chaosu i całej reszty i zróbym z tego gre historyczną, a nie fantasy
ktoś miał kiedyś też w podpisie piękny cytat: logika konczy się tam, gdzie zaczyna się warhammer
ktoś miał kiedyś też w podpisie piękny cytat: logika konczy się tam, gdzie zaczyna się warhammer
_______________________________
A DoCH jak był słaby tak dalej bedzie pomiatany
po za corami sa 2 scorujace jednostki....kpina.....
zakladajac monoteistycznego slaanesha czy tzeentcha to musisz scorowac demonetkami lub horrorami....
wy sie zajmujecie torem lotu kuli armatniej a demonowiludzie placza po katach ;P pomijajac fakt ze utrata generala bedzie kosztowac jakies 1400ptk ;P
po za corami sa 2 scorujace jednostki....kpina.....
zakladajac monoteistycznego slaanesha czy tzeentcha to musisz scorowac demonetkami lub horrorami....
wy sie zajmujecie torem lotu kuli armatniej a demonowiludzie placza po katach ;P pomijajac fakt ze utrata generala bedzie kosztowac jakies 1400ptk ;P
LOLDziad Zbych pisze:[...]do uproszonego systemu bitewnego [...]
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejawor pisze:Bestie 0-10 heheSzamot pisze:zajebongo!
60 plagusów i 12 ślimaków!
fajnie żę ślimaczeły scorują!
no cóż 4,3,3 lub 5,5 hym...a może 4,4,2
trafisz brete i zonk....
inne grywalne rozpiski? prooosze Cie...
ja widze opcji az 2
GUO, 2 herlakow pieszo, 10 bestii jakies muchy
lub
2 herlakow pieszo, 10 besti, herlak na muszce + 6 much (lub 2x3) i jakis grinder.
Generalnie niewiele sie zmieni.
Ponawiam pytanie o burning chariot
inne grywalne rozpiski? prooosze Cie...
ja widze opcji az 2
GUO, 2 herlakow pieszo, 10 bestii jakies muchy
lub
2 herlakow pieszo, 10 besti, herlak na muszce + 6 much (lub 2x3) i jakis grinder.
Generalnie niewiele sie zmieni.
Ponawiam pytanie o burning chariot
Jesli 1 item na guo ma zalatwic sprawe to gg...jawor pisze:Zawsze masz Dissolving Touch za jedyne 60pkt :> fajny na takiego GUO, który ma dużą podstawkę. Szkoda, że bazowo jest okrutnie drogi :<
Dla mnie to slabe bo jak trafiasz takie ASv1+ to bestie czy plagi odbijaja sie na 2+....guo nie zabije calej armii.
Liczylem na duze zmiany a tak tylko utrudnienia i znow 1 sluszna rozpa...
No i ofc z chaosu znow faworyzowane jest woch...dlaczego tam nie ma monoteistycznosci na 15% corow? Dlaczego maja lepsze atrybuty? I tak ciagle od 8ed. Naprawde gracze. Wochu musza miec bonus aby wygrywac?