Pierwsze figsy
Moderator: Kołata
batalion nie jest zly, ale nie wiem czy przyda Ci sie rydwan do defensa ... IMO lepiej w specialach pocisnac 2 lub 4 chukki klope squig herda lub 2 zaleznie od tego ile wzioles chukk , w rare 2 doom divery .
Co do spiderow to 2 razy pajaki powinny dawac rade.
Opierac sie na orkach w defensie hm... ja grajac defensywnie opieram sie na night goblinach , latwiej co kolwiek ustac z generalem a orkow wlasnie w liczbie 10-13 z muzykiem i championem uzywam jako supporta/kontraszarzy .
A jakiego chcesz tego defensa z magia czy bez ? bo to tez jest wazne ;]
Co do spiderow to 2 razy pajaki powinny dawac rade.
Opierac sie na orkach w defensie hm... ja grajac defensywnie opieram sie na night goblinach , latwiej co kolwiek ustac z generalem a orkow wlasnie w liczbie 10-13 z muzykiem i championem uzywam jako supporta/kontraszarzy .
A jakiego chcesz tego defensa z magia czy bez ? bo to tez jest wazne ;]
To taki umiarkowany defens (bo zawsze mozna trafic na krasie czy imperium do ktorych bedzie trzeba sie przejsc). Rozpa wyglada mniej wiecej tak:
Duzy szaman orkow, maly szaman orkow, maly szaman night goblinow, BOBSB na rydwanie, 2 kloce po 25 orkow FCG, kloc 25 NG z kompletem fanoli i siatkami FCG, 2 chukki, klopa, rydwan, squig herd (15), doom diver, gigant, dwie piatki spider riders. Mam 3 magow i 4 maszyny co generalnie poza typowo defensywnymi armiami, zmusi reszte do przyjscia do mnie na co czeka niezly komitet powitalny. Jak trafie krasie czy imperium to tez mam czym sie do nich przejsc przy okazji caly czas strzelajac i maltretujac z magii klocki obroncow coby bez problemu przebic sie tym co dojdzie przez szeregi wroga.
Jest tez druga wersja ze zamiast malego szamana orkow jest drugi BO na rydwanie, a wtedy ze slotu special wywalam rydwan a wsadzam druga klope, a squig herd rosnie do 20. Duzy szaman ma wtedy dwa power stony coby w waznych chwilach zaszalec Plus jest taki ze jest wiekszy power na drugim rydwanie i druga klopa a minus ze jest troche slabsza magia i nie ma pipes of doom (choc to tez nie na kazda armie zadziala).
Duzy szaman orkow, maly szaman orkow, maly szaman night goblinow, BOBSB na rydwanie, 2 kloce po 25 orkow FCG, kloc 25 NG z kompletem fanoli i siatkami FCG, 2 chukki, klopa, rydwan, squig herd (15), doom diver, gigant, dwie piatki spider riders. Mam 3 magow i 4 maszyny co generalnie poza typowo defensywnymi armiami, zmusi reszte do przyjscia do mnie na co czeka niezly komitet powitalny. Jak trafie krasie czy imperium to tez mam czym sie do nich przejsc przy okazji caly czas strzelajac i maltretujac z magii klocki obroncow coby bez problemu przebic sie tym co dojdzie przez szeregi wroga.
Jest tez druga wersja ze zamiast malego szamana orkow jest drugi BO na rydwanie, a wtedy ze slotu special wywalam rydwan a wsadzam druga klope, a squig herd rosnie do 20. Duzy szaman ma wtedy dwa power stony coby w waznych chwilach zaszalec Plus jest taki ze jest wiekszy power na drugim rydwanie i druga klopa a minus ze jest troche slabsza magia i nie ma pipes of doom (choc to tez nie na kazda armie zadziala).
ogolnie to gigant siem sprawdza tylko na niektore armie typu VC/chaos i inne bez strzelania za dobrego ... wiec za niego bym wzial 2 DD duzego shamana na wyverne :p a malego orczego na ng a po za tym to chyba spx ale sam musisz poprobowac ;]
Szamana nie dam na latacza bo szkoda mi 200 pkt za warzywo dawac. Wole inaczej zainwestowac te punkty. Orczy na nocnego szamana to niezly pomysl. Z tym gigantem to mnie zdziwiliscie bo jak dla mnie byl zawsze dosyc powaznym zagrozeniem, chociaz w erze nadmiernego pojawiania sie wraithow na stolach moze faktycznie nic nie zrobic - ale kto moze przeciwko eterykom? To moze 4 trole? Troche nie lubie monotonnych rozpisek, musi byc roznorodnosc, wiec dwa doom divery mi tak troche nie leza. Wydaje mi sie ze dwie klopy, dwie chukki i jeden doom wystarczy, z krasiami i tak nie moge w strzelaniu konkurowac ani z imperium wiec wole miec cos co mocno tez bije w CC, a jednoczesnie byle pierd mi tego nie ustrzeli. Dlatego w mojej rozpie nie ma kawalerii na dzikach
A tak wogole to orkasy wogole nie maja czym powalczyc z tymi wraithami wiec chyba tylko sie modlic zeby szamani ich wykonczyli...
A tak wogole to orkasy wogole nie maja czym powalczyc z tymi wraithami wiec chyba tylko sie modlic zeby szamani ich wykonczyli...
A od czego jest CR? Zawsze możesz liczyć że wpadną w kanapke i będą sie sypać
Co wy ludzie, takie 5 wraithow to rzeznia, pomijajac juz terror, to mamy 15 atakow z sila 5, z WS 3 lub 7, zaden static CR ich nie zatrzyma, co najwyzej na chwile gdzies ugrzezna. Taki boss BO trafi jeden-dwa ataki, tyle samo zrani wiec moze jeden zejdzie, trzech-dwoch mu odda i znowu 3-4,5 albo 4-6 trafione i srednio 1-3 zranione, przecietnie skonczy sie na tym ze dwa wraithy zejda ale boss tez. Mozemy rozwazac ataki kombinowane, ale wampir tez nie bedzie idiota zeby ich wystawic na kombinowane szarze, tudziez sam taka zrobi lub popchnie wraithy w cos co przepchna w szarzy i pojda dalej przy okazji panikujac/terroryzujac wszystko wokolo. Wprawdzie sa armie ktore z nimi sobie latwiej radza majac duzo magicznych atakow, ale orki powinny liczyc glownie na zdjecie ich z magii, albo przynajmniej zmiekczenie na tyle by dalo sie ich przepchnac na static CR. Banshee nie oplaca sie brac, jest zbyt losowa, chyba ze bierzemy wiecej niz 5 wraithow, wtedy ma sens. Ostatnio na turnieju widzialem armie ktora skladala sie wylacznie z 4 wampirow, 3 klockow ghuli, nietoperzy i dwoch oddzialow po 9 wraithow z banshetkami. Niby niewiele, ale jak ta armia trafila na niemagujace imperium to wraithy zmielily caly stol nie napotykajac zadnego oporu, i tak samo zmielilyby orki, bo watpie by szamani zdazyli zmielic 18 wraithow, nie mowiac juz o tym ze trzymajace sie z tylu wampiry leczyly ich na potege tudziez kroily ze strzalek/klatw inne cele.