Xeroboj - moj jest patent z BB uzywanymi do transportu generala.
Wypieprzylbym jednego fasta, zeby zwiekszyc big unsow. 20 bardzo szybko traci kostke. Chyba, ze zamierzasz ich wylacznie kitrac.
Zamiast 3 irongutsow wstawilbym 4 trolle. Spisuja sie naprawde zajebiscie, zwlaszcza z generalem i bsb. Mysle, ze lepiej niz ogry.
General troche mieciutki, latwo go mozna pokroic byle varghulfem (przy peszku), albo nawet errantami w szarzy.
Poza tym ciekawie i niestandardowo, ciekaw jestem, jak dalbys sobie rade z moimi zelaznymi zastepami. Moze w czwartek u Ciebie? Przynioslbym Ci wilki.
ps. jeszcze sobie pomyslalem, ze skoro juz masz 7dd, to moze warto by wsadzic tricksy trinket na jednym rydwanie. Sam sie nad takim typkiem zastanawiam.
Pomysł na O&G - fast attack
Może spróbuj zamiast zwykłego dzika dla generała dać mu Ironback Boar. Ja planuję w każdym razie taką alternatywę dla moich dwóch Warbossów -pieszego i na Wyvernie. To tylko 11pts więcej niz zwykły dzik a daje D3 magiczne impakty (O&G nie obfitują w magiczne ataki).
Druga rzecz która mnie w tym kręci to potencjał na zajefajną konwersję![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Druga rzecz która mnie w tym kręci to potencjał na zajefajną konwersję
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
ugh pisze:ok to moze ja sie pierwszy wypowiem
moje spostrzezenia i uwagi:
- sprobowac zrobic jeden oddzial 11 big unsow (najlepiej savage) a w drugi slot wpakowac REGIMENT KUSZNIKÓW REGLUDA.
- pozostac przy Black Orku (z racji swojego LD) i zamiast Ironguts postawic na trolle ?
- zestaw przedmiotow idealnygdyby tak wykrzesac 35 pkt to mozna dac temu na rydwanie (-1 HTH)
- reszta jak najbardziej
pozdrawiam
Chetnie tez uslysze uzasadnienie dla tych pomyslow. Szczegolnie pierwszej propozycji.
Narazie moge powiedziec tyle, ze BigUn w takiej liczbie to masakryczna ilosc punktow, ktora wcale nie znajduje przelozenia na efekt (owszem bigUns sa spoko, ale raczej na male oddzialy a nie na takie wielkie jednostki).
Black Orka na dziku sie boje, bo zamierzam go wsadzac do kawalerii, a tam po jednej animozji, jak szef trzasnie łbami awanturnikow, moga mi z regimentu zostac niedobitki. Black ork jest super do piechoty, ale dla kawalerii to chyba wiecej moge stracic niz zyskac. Fakt, ze lepszy ws i save (liderka, wbrew temu co piszesz, taka sama, jak Black Orka), ale kalkuluje sobie, sie sie jednak nie oplaca.
Nie wydaje mi sie tez, by oplacalo sie rezygnowac z jednego regimentu uderzeniowego na rzecz drogiej jednostki w watpliwymi zdolnosciami strzelckimi, jaka sa Rugludsi. Mozesz powiedziec, dlaczego bys ich akurat widzial w rozpie?
Przedmiot na Black Orcu - fajny, ale znowu - drogi jak diabli. Na czyms trzeba oszczedzac. Umowmy sie zreszta, jak ten koles jest szarzowany, to juz jest zle. A jak szarzuje, to nikt nie ma prawa mu oddawac (bo jesli oddaje, to znaczy, ze cos nie poszlo)
No nie wiem... sprobuj mnie przekonac.
Ostatnio zmieniony 9 cze 2008, o 14:50 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
No jest. I co z tego?swieta_barbara pisze:Xeroboj - moj jest patent z BB uzywanymi do transportu generala.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeśli będę musial się bronic przed magia, to będę ich kitral. Jeśli nie będę musial, to ida naprzod, w bój. Upgrade nie jest warty fasta.swieta_barbara pisze:Wypieprzylbym jednego fasta, zeby zwiekszyc big unsow. 20 bardzo szybko traci kostke. Chyba, ze zamierzasz ich wylacznie kitrac.
Wiem jakich cudow potrafia dokonac trolle z regenka. Ale to jednak oddzial, który wymaga nianki. Ja tymczasem chce polozyc nacisk na jak najwieksza ilosc samodzielnych oddzialow, zeby miec swobode manewrowania. Żeby mogl na luzie wyszarzowac Boar Boyzami z gienkiem na 14"+2D6 a potem jeszcze moc overrunowac, i nie martwic się, ze w tym czasie moje trole wachaja przeoraną racicami mojej jazdy ziemie i szukaja truffli.... Wole chyba mieć ogry, bo mimo iż mniej przezywalne, to sa jednak bardziej samodzielne i potrafia czasem uratowac sytuacje kilkoma ciosami z S6.swieta_barbara pisze:Zamiast 3 irongutsow wstawilbym 4 trolle. Spisuja sie naprawde zajebiscie, zwlaszcza z generalem i bsb. Mysle, ze lepiej niz ogry.
Co Ty gadasz? Mieciutki to był vampir, którego mi ostatnio prezentowales. Żaden Vargulf ani nawet Scorpion, ani nawet Treeman, mi go nie zdejmie, bo mam collar. Errantom tez zycze powodzenia. Ilu może mnie zaatakowac? 3? 2 trafia, jeden rani i mam save na 5+. Fakt, ze gienek to nie jakas mega puszka, ale "mieciutki"?swieta_barbara pisze:General troche mieciutki, latwo go mozna pokroic byle varghulfem (przy peszku), albo nawet errantami w szarzy.
Brzmi interesujaco.swieta_barbara pisze:Poza tym ciekawie i niestandardowo, ciekaw jestem, jak dalbys sobie rade z moimi zelaznymi zastepami. Moze w czwartek u Ciebie? Przynioslbym Ci wilki.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Widze, ze wiele osob sugeruje to rozwiazanie, ja chyba jednak dalej wole mieć spokoj od magii.swieta_barbara pisze:ps. jeszcze sobie pomyslalem, ze skoro juz masz 7dd, to moze warto by wsadzic tricksy trinket na jednym rydwanie. Sam sie nad takim typkiem zastanawiam.
Esco, co do killing blowa, to jestem absoltunie przekonany, ze w tych czasach jest bardziej korzystny, niż kiedykolwiek wczesniej.
Cyel, zelazny dzik jest swietny i czasem gralem herosem z zestawem mechadzik+ SoM+ collar. Spisywal sie wysmienicie. Tu jednak mam juz zlozenie, ktore wydaje sie opcjonalne. Wydaje mi sie, ze wiecej moze dac fartowy killing blow, niz fartowne D3 impakty. Ale nie zaperzam sie tu na amen. Moze po kilku grach, gdzie nie bedzie 6 na ranienie w waznych momentach, pomysle nad tym dzikiem....
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kołata, spoko, rozważę. Ale mowisz o upgejcie do Biguns, czy dodaniu jednego typa? Bo oba upgrejty sa porownywalne, imho.
Tak, to zasada Black Orcow. Jak oddzial w ktorym jest Black Orc nie zda animozji, to... zdał ją, ale dostaje D6S5 hitów. Czyli sa plusy i minusy - plus, bo jednak grasz oddzialem dalej, minus - jak w kawalerii strace 3-4 modele, to sie robi slabo (w piechocie to nie ma problemu). A jak sobie zadam 25% strat to jeszcze panike musze wziac... Dlatego w kawalerii to jednak chyba slaby pomysl. Lepiej postac turę.Marek Golan pisze:Mam pytanie: to jest specjalna zasada black orka, ze nawala po oddziale jak nie zda oddzial animozji? Czy skad to sie bierze?
-
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Tak, to zasada specjalna bohaterów czarnych orków. Tłuką mniejsze orki aż przywrócą spokój, czyli k6 ciosów z siłą 5.
Co do Regludów, to sam ich używam w liczbie 10, ale to raczej z powodu fajnych figurek niż skuteczności, chociaż potrafią zaskoczyc serią z kusz niespodziewaną u orków lub +2 do CR, które daje im sztandar i big bossem w oddziale z 3 atakami z siłą 5 w pierwszej turze walki.
Co do tłumienia animozji przez czarnego orka, to u mnie na ogół nie zabija więcej niż 1-2 (statystycznie: wchodzi 3 ciosy, 2 ranią, a kolejny 1 się ratuje z AS 4+ lub WS 6+, czyli ginie 1), a savage big'unsi na dzikach są w ciągłej gotowości do ataku i nie zdają panik, jako odporni na psychologię. U mnie najczęściej czarny ork występuje w podwójnej roli, jako tłumiciel animozji i sztandarowy z war bannerem. Wystawiam 8 dziczych big'unsów z włóczniami, tarczami, sztandarem, muzykiem oraz generałem dzikusem i BSB czarnym orkiem złożonym, jak powyżej opisałem. Taki oddział jest morderczy w szarży przebijającej przy swoim jednorazowym ruchu 14 + 2k6 cali, tylko ma problem z przeżywalnością, a to jakby nie patrzec 600 punktów.
Pozdrawiam
Co do Regludów, to sam ich używam w liczbie 10, ale to raczej z powodu fajnych figurek niż skuteczności, chociaż potrafią zaskoczyc serią z kusz niespodziewaną u orków lub +2 do CR, które daje im sztandar i big bossem w oddziale z 3 atakami z siłą 5 w pierwszej turze walki.
Co do tłumienia animozji przez czarnego orka, to u mnie na ogół nie zabija więcej niż 1-2 (statystycznie: wchodzi 3 ciosy, 2 ranią, a kolejny 1 się ratuje z AS 4+ lub WS 6+, czyli ginie 1), a savage big'unsi na dzikach są w ciągłej gotowości do ataku i nie zdają panik, jako odporni na psychologię. U mnie najczęściej czarny ork występuje w podwójnej roli, jako tłumiciel animozji i sztandarowy z war bannerem. Wystawiam 8 dziczych big'unsów z włóczniami, tarczami, sztandarem, muzykiem oraz generałem dzikusem i BSB czarnym orkiem złożonym, jak powyżej opisałem. Taki oddział jest morderczy w szarży przebijającej przy swoim jednorazowym ruchu 14 + 2k6 cali, tylko ma problem z przeżywalnością, a to jakby nie patrzec 600 punktów.
Pozdrawiam
-
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 31
Ano mam skłonności do orczego podejścia
Ja zabijam ich albo oni mnie, ale na swoje usprawiedliwienie napiszę iż pracuję nad tym coby nie pchac w szaleńczej szarży więcej niż 500 pkt w 1 turze ![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)