Pomysł na O&G - fast attack

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Pomysł na O&G - fast attack

Post autor: bless »

Black Orc Warboss @ 451 Pts
General; Heavy Armour
Shaga's Screamin' Sword [50] +1S i +1A per enemy hero in 12"
Enchanted Shield [15]
Collar of Zorga [5] - monstery i mounty trafiaja na 6+
Warboss Imbad's Iron Gnashas [30] - killing blow
Wyvern @ [200] Pts

Black Orc Big Boss @ 219 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Gorks Waaagh Banner [25] - +D6 do jednej szarzy
Boar Chariot @ [80] Pts

2x Goblin Shaman @ 2x 165 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
Wolf Chariot @ [60] Pts


2 Snotlings @ 40 Pts

2x 5 Goblin Wolf Riders @ 152 Pts
Spear; Short Bow; Musician

5 Goblin Spider Riders @ 76 Pts
Short Bow; Musician

2x 10 Orc Arrer Boyz @ 120 Pts

4x Squig Herd @ 120 Pts

4 Spear Chukka @ 160 Pts
Bully

5 Savage Boar Big 'Uns @ 172 Pts
Musician

2x Giant @ 410 Pts

Models in Army: 91
Total Army Cost: 2250


Wiekszosc z tych jednostek wystepujaca pojedynczo jest plewna i co do tego jestesmy zgodni. Pomyslalem jednak, ze zgromadzenie tylu jednostek majacych kopa w walce da efekt kumulacji (jak w defensach osiaga sie skutecznosc poprzez kumulacje magii albo ostrzalu)i znacznie zwiekszy szanse na osiagniecie efektu.
Zauwazmy:
- armia o malym stopniu losowosci (brak magii i maszyn z misfire, oraz waznych klockow zdajacych animozje) i podatnosci na psychologie. Animozja nie zatrzyma tej armii w miejscu, kluczowe jednostki maja albo wysoka Ld, albo odpornosc na psych.
- 4 herosow, z ktorych kazdy w dobrych okolicznosciach moze duzo zdzialac. W szarzach kombinowanych ich udzial moze byc kluczowy.
- z szybkiego uderzenia mamy jeszcze: 5 Savagy, i 2 gigantow
- srodkiem, jako bomba z opoznionym zaplonem, ida squigi. Swiadomie narazie rezygnuje z hopperow, ktorzy szybkoscia moze bardziej pasowaliby do tej rozpy, ale chce tez miec cos, co bedzie w miare stabilnie szlo do przodu i czego wszyscy beda unikali. A squigi mi to daja.
- mam tez troche strzelania - 4 chukki na wieksze bydkali i prawie 40 strzalow z lukow na mniejsze jednostki. Nie jest to podstawa rozpy, ale moze pomoc.

Podsumowujac:
- 10 szybkich jednostek
- 8 jednostek, ktore potrafia mocniej uderzyc
- 6 jednostek wsparcia + maszyny


Sek w tym, ze nawet na mocne defensy, nawet po stracie polowy jednostek, zostaje mi ich dosc, by zrobic na przeciwniku konkretny damage.

Bardzo chce sobie pograc rozpa w takim ultra kombatowym klimacie. Jakie mam szanse Waszym zdaniem, zeby cos ugrac na turniejach ? :)
Obrazek

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

Mam rozumieć że te snoty to do trzymania opuszczonej ćwiartki??

Bo chyba do combatowych lub szybkich jednostek ich nie zaliczasz?

Ja bym wolał dać choćby kosztem tych snotów 6 savega na dziku, a zamiast killing blowa - dał buty:)

A co do tego czy da radę - jako grający zielonymi muszę powiedzieć że da, a w co trudniejszych sytuacjach będziesz się chował bo mało miejsca cenne jednostki zajmują.

Awatar użytkownika
qlpin
Chuck Norris
Posty: 425

Post autor: qlpin »

bless pisze: Black Orc Warboss @ 451 Pts
General; Heavy Armour
Shaga's Screamin' Sword [50] +1S i +1A per enemy hero in 12"
Enchanted Shield [15]
Collar of Zorga [5] - monstery i mounty trafiaja na 6+
Warboss Imbad's Iron Gnashas [30] - killing blow
Wyvern @ [200] Pts
tylko po co to trafianie na szóstkach jak i tak się bije nagminnie po wyvernie
bless pisze: 2x 10 Orc Arrer Boyz @ 120 Pts

4x Squig Herd @ 120 Pts

4 Spear Chukka @ 160 Pts
Bully
o tak zdecydowanie fast attack, no bolty to można jeszcze zrozumieć...
a squigi jak niby stabilne ? skoro też animozje zdają, już chyba lepszy mały odzialik savage big uns ze spearami

a 5 jazdy to jak już quas pisał i ja go popieram w 100% to TYLKO 5 Woundów

takze imho ugranie tym czegoś, będzie BAAAAAARDZO trudne.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

fajne choc teraz wychodza armie ktore po prostu to zjada bez wazelinki
1)6 cannonow w imperium...albo teren bedzie tricky albo jestes w szerokiej doopie
2)nowe demony
3)VC-niestety 1 magiczny majcher nie nadrobi eterycznych jednostek...o uber BK nie wspominajac
tylko po co to trafianie na szóstkach jak i tak się bije nagminnie po wyvernie
tu sie zgadzam...zwlaszcza ze jak wyvern spada to zostaja najczesciej oczka weza
a squigi jak niby stabilne
animozje maja ale to stabilny oddzial-dokladnie wiesz gdzie bedzie przeciwnik ktory ich zaszarzuje
i sami zjadaja calkiem spora rzesze jednostek
już chyba lepszy mały odzialik savage big uns ze spearami
IMO nie; luki beda mega wazne bo jak sam nie sciagniesz fastow to ta rozpiska nie ma racji bytu
a zamiast killing blowa - dał buty:)
na dzien dzisiejszy KB bywa nieoceniony

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

DaBossa pisze:Mam rozumieć że te snoty to do trzymania opuszczonej ćwiartki??

Bo chyba do combatowych lub szybkich jednostek ich nie zaliczasz?
Pierwsza odpowiedz byla trafna. Ewentualnie do ochronienia balisty na ture, albo dwie (przekierowanie/zatrzymanie szarzy).
DaBossa pisze: Ja bym wolał dać choćby kosztem tych snotów 6 savega na dziku, a zamiast killing blowa - dał buty:)
Co do pierwszego, to spoko - jest to opcja godna rozwazenia. Natomiast buty na pewno odpadaja. I tak juz powienienem miec w kluczowych momentach z 6A S7, wiec jeden atak wiecej duzo nie zmieni. Natomiast killing blow przy tylu ciosach moze juz zmienic bardzo wiele.

qlpin pisze:
bless pisze: Black Orc Warboss @ 451 Pts
General; Heavy Armour
Shaga's Screamin' Sword [50] +1S i +1A per enemy hero in 12"
Enchanted Shield [15]
Collar of Zorga [5] - monstery i mounty trafiaja na 6+
Warboss Imbad's Iron Gnashas [30] - killing blow
Wyvern @ [200] Pts
tylko po co to trafianie na szóstkach jak i tak się bije nagminnie po wyvernie
Bo zostalo mi 5 wolnych punktow po wzieciu tego, co uznalem za niezbedne. Nie jest to wielki koszt a takie cudo czasem moze sie przydac - badz co badz general tez jakos super chroniony nie jest, wiec gdyby nie daj Gorku zdazyla sie jakas wymiana ciosow ze smokiem, czy innym vargulfem, lub treemanem, gdzie general moze byc potencjalnie bardziej grozny dla przeciwnika niz wyverna, nie bedzie atakowany, wiec moze pozyje dluzej dzieki czemu bedzie mial szanse dluzej łobuzować.
Krotko - gadzet jest dodatkiem - kosztuje niewiele a moze sie przydac.
qlpin pisze:
bless pisze: 2x 10 Orc Arrer Boyz @ 120 Pts

4x Squig Herd @ 120 Pts

4 Spear Chukka @ 160 Pts
Bully
o tak zdecydowanie fast attack, no bolty to można jeszcze zrozumieć...
a squigi jak niby stabilne ? skoro też animozje zdają, już chyba lepszy mały odzialik savage big uns ze spearami
Strzelanie to taniocha, ktora w wiekszosci bitew moge rzucic na pozarcie wrogowi. Natomiast squigi to oddzial typu: "odpal i zapominj". Ida sobie w srodek wrogiej armii i przestaja byc moim zmartwieniem a zaczynaja byc zmartwieniem przeciwnika. Zignorowac ich nie mozna, wystrzelac ciezko, byle jednostka sie ich nie pokona a jesli juz pokona sie ich w poblizu wlasnych jednostek, to straty moga byc nieproporcjonalne do zysku.
Glowym celem tej jednostki jest odwracanie uwagi. Mysle, ze moga sie w tej roli dobrze spisac.
qlpin pisze: a 5 jazdy to jak już quas pisał i ja go popieram w 100% to TYLKO 5 Woundów
Jasne. Co jest lepsze od 5 savagy? 6 savagy. A co jest lepsze od 6 savagy? 7... itd. Wiadomo, ze 6 byloby lepszych, jednak szesciu to tylko 6 woundow... ;)
Ostateczna liczebnosc tego oddzialu (5 czy 6 kosztem snotow) wyjdzie w praniu. To juz raczej detal.
qlpin pisze: takze imho ugranie tym czegoś, będzie BAAAAAARDZO trudne.
Widze potencjal, ale kompletnie nie mam pojecia, czego sie spodziewac. Mam nadzieje na dobra zabawe z poprawnymi wynikami. Wiadomo, ze jak beda armaty, to troche gorzej, ale za to na kilka innych armii jest bardziej z gorki. Takze "BAAAAAARDZO" to moze nie, ale wyzwanie - na pewno. :) I dobrze.
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

zmien skirming sworda.... strasznie malo daj imo

i wyrzuc kawalerie savage :P

poza tym ok :>

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

Gogol grał na niemal identycznej rozpie już z 1,5 roku temu ;). Daje toto radę, herosi na rydwanach przynajmniej są w stanie cokolwiek robić.
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Shino pisze: i wyrzuc kawalerie savage :P
Złe wspomnienia? :P


Collar oczywiście jest konieczny - dziwi mnie, że ktokolwiek go kwestionuje. Za 5 pts mamy chociażby ochronę przed skorpionami, które mają wybitną tendencję do psucia zabawy przeciwnikowi. Ja tam wolę, żeby przeciwnik nawalał po wronie, a nie szefie.

Dałbym osobiście championów na fastach, żeby warboss mógł się wbijać w oddziały i wycinać herosów.

Ponadto można pomyśleć nad zmianą jednego scrolla na Tricksy Trinket.

Ogólnie tą rozpą nic nie zwojujesz specjalnie, ale fajnie się tym gra :)

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Ja ze swojej strony bym proponował zamiast gigantów czwórki Irongutów z bannerami. Biją lepiej w większości przypadków i nie mają tendencji do schodzenia od byle pierdnięcia. :wink:
A licky boom boom down!!!

Demestenes
Pseudoklimaciarz
Posty: 31

Post autor: Demestenes »

Rozważ włożenie cięższej kawalerii goblińskich wilczych jeżdżców. W szybkiej hordzie mi się sprawdzali jako 2 oddziały główne corów z dodatkiem 3 fastów. 10 z włóczniami, tarczami i FCG kosztuje 170 pkt. Zawsze to kawaleria z 18 calami marszu/szarży i AS 4+.

Koszo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 111
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Koszo »

Z tą ciężką kawalerią goblińską to chyba edycje pomylileś... Ten oddział się sprawdzał kiedy był jeżdżącym na 18 cali CR, ale tylko wtedy, gdy miał w sobie dwóch konduktorów.
Triksy Trinket zdecydowanie potrzebne, moim zdaniem zdecydowanie lepsze od jednego scrolla.
Na Warbosie proponowałbym jednak ward'a na 5+, ale killing blow też może być przydatny, szczególnie na wampirzego bsb z regeneracją... Na pewno nie buty.
Ogólnie rozpiska spoko w graniu, ale raczej towarzysko, a nie na turniej. Może być strasznie denerwujące, bo mimo wszystko losowe.

Demestenes
Pseudoklimaciarz
Posty: 31

Post autor: Demestenes »

Nic nie pomyliłem. Mi się przydaje i w 7 edycji, jako coś więcej niż fast, a wystarczająco tani aby go stracic. Ma kilka ciekawych możliwości taktycznych poza szarżą do przodu.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Panowie, dzieki za komentarze ! Mozliwe, ze skorzystam z niektorych pomyslow. Spodobala mi sie opcja Irongutow z WB i nawet pomysl ciezkiej jazdy goblinskiej nie jest taki zły (nawet kiedys gralem taką 10 i fakt, ze czesto potrafila sporo namieszac)- mysle ze sprawdze te opcje.
Triksy Trinket do mnie nie przemawia. Obrone magiczna i tak mam przyciętą - nie moge sobie pozwolic na jej dalsze oslabienie.

Kołata, z champow jednak zrezygnowalem - jesli bede mial sie ustawiac na killing blow, to bede szarzowal z herosami z rydwanow. Jest ich 3 wiec powinno sie udac ktoregos dopchnac.

Uwzgledniajac propozycje, ktore mi sie spodobaly, wychodzi cos takiego (na oko, bo licze bez AB):

Black Orc Warboss @ 451 Pts
General; Heavy Armour
Shaga's Screamin' Sword [50] +1S i +1A per enemy hero in 12"
Enchanted Shield [15]
Collar of Zorga [5] - monstery i mounty trafiaja na 6+
Warboss Imbad's Iron Gnashas [30] - killing blow
Wyvern @ [200] Pts

Black Orc Big Boss @ 194 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Boar Chariot @ [80] Pts

2x Goblin Shaman @ 2x 165 Pts
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
Wolf Chariot @ [60] Pts

10 Goblin Wolf Riders @ 170
Spear; Light armour, Shield, FCG

5 Goblin Wolf Riders @ 76 Pts
Spear; Short Bow; Musician

5 Goblin Spider Riders @ 76 Pts
Short Bow; Musician

2x 10 Orc Arrer Boyz @ 120 Pts

3x Squig Herd @ 90 Pts

4x Spear Chukka @ 140 Pts

6 Savage Boar Boyz @ 159 Pts
Musician

Giant @ 205 Pts

4 IronGuts @ 240 Pts
Standard - Warbanner

Zmiany:
- Zabralem BSB magiczny sztandar
- usunalem Snoty
- usunalem jedna lekka wilcza jazde
- zmniejszylem squig herd do 3 paczek
- usunalem jednego giganta
- usunalem Bullych z Chukk
- zrobilem downgrade na Savage Boarach - nie sa juz BigUn, ale za to jest o jednego wiecej

- dodalem 10 ciezkich Wolf Riders
- dodalem 4 Ironow z WB

I jak to teraz wyglada? Lepiej, czy gorzej?

Demestenes
Pseudoklimaciarz
Posty: 31

Post autor: Demestenes »

Bardzo klimatyczna rozpiska i do tego nie słaba. Nie wiem, czy wiele tym zwojujesz, ale napewno będziesz się dobrze bawił, a o to w sumie chodzi.

Bardzo podoba mi się generał. Jeżeli wylosujesz jednym z goblinów Gork'll Fix It i uda Ci się go zaczarowac w odpowiednim momencie to możesz w miarę bezpiecznie zabijac nim smoki i wielkie demony.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Demestenes pisze: Bardzo podoba mi się generał. Jeżeli wylosujesz jednym z goblinów Gork'll Fix It i uda Ci się go zaczarowac w odpowiednim momencie to możesz w miarę bezpiecznie zabijac nim smoki i wielkie demony.
Na rzucenie czarow z 4 kostkami w garsci raczej nie licze. Najprawdopodobniej nie bede w ogole rozgrywal fazy magii.
Obrazek

Awatar użytkownika
qlpin
Chuck Norris
Posty: 425

Post autor: qlpin »

lepiej, powiedziałbym nawet dużo lepiej...

jak tylko mi się sesja skończy to przetestuje taką 10 fcg wolf ridersów, zobaczymy co to warte...

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

No i pierwsza bitwa ta armią juz za mną. Przeciwnikiem byl Kołata ze swoimi defensywnymi orkasami (szaman lord na wyvernie i 2 malych szamanow, BSB z totemem, 6 maszyn, 2 kloce savagy na piechte, jedna jazda savage Big Un, Snoty, squig herd taki jak moj, 3 fasty). Kołata wylosowal na malych szamanach slabe czary, wiec magia mnie za bardzo nie niszczyl - sprawe musialy rozstrzygnac maszyny i walka wrecz.

Zaczelo sie dla mnie zle.... Nie, inaczej - bardzo zle. Kołata z 4 bolcow strzelil po gigancie i go zabil a mi z paniki uciekl tylko jeden regiment - spider riderow. Niestety uciekl przez cala linie moich oddzialow az za pole. I niestety spanikowal oddzial. Tylko jeden. Iron Gutsow, ktorzy tez od razu pobiegli za plansze. Tak wiec na dzien dobry, od jednej salwy balist stracilem: 205+76+237=518 pkt. Swoja pierwsza ture rozpoczalem tym samym bez polowy moich glownych oddzialow walczacych....

A potem... moj squig herd zabil squig herd Kolaty. Wybuchem objety zostal moj fast, ktory podstawil sie pod szarze savagy na piechote, celem wyprowadzenia ich pod boczna szarze Wyverny. Niestety - 5 hitow, 5 trupow. Dodatkowo z mojego herda zginal jeden poganiacz. Niby bez znaczenia a jednak....

W swojej turze, jazda i piechota (ta ktora Wolf Riderzy mieli wymanewrowac) savagy Kołaty wpada w squig herda. Jazda wybija do nogi squigi a piechota ma 7 atakow na 5 pozostalych przy zyciu obslugantow (gdyby choc jeden przezyl i by sie zlamal, to bylby wybuch, ktory moglby osłabic oba regimenty Kołaty... Ale nie... Kołata z 7 atakow wbija mi 5 ran (akurat, wiec gdyby ten jeden lepek wczesniej nie zginal....)i robi overruna - jazda w moja jazde (ale na styk, wiec walczymy tylko 2x2) a piechota pod wyverne (ze moglem szarzowac od tylu) .

W tym czasie Spider Riderzy szarzuja na moich Error Boyz i zostaja wybici do nogi. Moj BSB szarzuje na bolca a nastepnie z overruna w klocek savagy z BSB (wiedzialem, ze pewnie przegram, ale liczylem na zadanie strat, zabicie herosa Kołąty, ucieczke i zebranie). Wyvern wygrywa z Savagami, ale ci ustaja brejka. Szarzujaca jazda Kołaty remisuje z moją jazdą. Kołata zdejmuje wilczymi jezdzcami mojego bolca i ostrzeliwuje z balist ciezka jazde goblinska (zabija 2). Niestety w turze, kiedy moj general zawyje Waaagh, ciezka jazda goblinska rzuca 1 na animozje w rezultacie czego dostaje 6 ran. Zostalo nagle dwoch jezdzcow, ktorzy panikuja i juz sie nie zbieraja.

Kolejne tury, to moj BSB wpadajacy w klocek Savagy z BSB, zabija 4 orkow impaktami i wbija jedna rane na BSB Kołaty. Przegrywa brejka, ucieka, w mojej turze nie zbiera sie na 8 (tak samo, jak wczesniej IronGuts) i ucieka za stol. Wyvern rozwala Savagy. Po remisie w walce miedzy dwiema jazdami, w tej turze rzucamy, kto atakuje pierwszy. Wychodzi, ze ja - zabijam jednego wrogiego orka, w odpowiedzi Kołata nie robi nic, przegrywa o 2 i zostaje zagoniony po niezdanym brejku.

Kołacie z maszyn zostaja juz tylko 3 balisty, bo jeden DD sie wysadzil w powietrze, a drugi uciekl z terroru od mojego wyverna. Moj gienek na wronie i jazda Savagy staja przed klocuszkiem Savagy na piechote, od ktorej wczesniej odbil sie moj BSB. Myslalem, ze tym razem powinno byc dobrze...

Niestety... skonczyly mi sie scrolle, wiec tym razem Kołacie weszła Scieżka Gorka. Celem byli Savage. 5 hitow, 5 ran, 0 wardow. I znowu jednostka wyczyszczona na styk. W rewanzu moi Error Boyz zadaja na duzym szamanie dwie rany z ostrzalu ( w sumie, bo strzelali z 2 dwie tury). Mimo straty Savagy pomyslalem, ze co tam.... Staje przed tymi pieszymi Savagami swoim Warbossem. Kołata przezornie wczesniej wycofal swoich 2 szamanow tak, by byli poza 12"od Screaming Sworda. Pierwsza ture przegralem o 1 ale ustalem. W drugiej turze moj general splewil i nie zadal zadnej rany z 5 atakow na Black Orc BSB, przegrywam brejka i juz sie niestety nie zbiore, bo koniec bitwy....

Lekko wtopilem (przed ostatnia szarza generalem stalismy mniej wiecej na remisie), ale sami powiedzcie - kosci byly przeciwko mnie ! Najpierw pechowa panika a potem jeszcze Kołata zabijal mi wszystko na styk.
Zrobilem troche bledow, wiec nastepnym razem bedzie lepiej. :)

Nie mniej bitewka byla zarabista i wielkie dzieki za nia dla Kołaty (oraz Debka, ktory kibicowal moim zielonym i byl mega komentatorem ;) ). Nic bym w tej armii narazie nie zmienil. Czekam tylko na kolejne bitwy, zeby dac szanse sie bardziej wykazac gigantowi, IronGutsom i ciezkiej jezdzie golbinskiej.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Oj tak, bitewka była pierwsza klasa :) Czysto orkowy klimat :D

Generalnie miałem naprawdę dobre rzuty w kilku momentach. (Najlepszy rzut - jazda szarżuje w squigi i na 4+ z 16 ataków trafiam 15 :D) Choć Bless to w sporej mierze było zrównoważone tym, że moich 2 małych magów całą bitwę praktycznie nic nie czarowało. Nie pamiętam już kiedy ostatnio miałem taki plewny zestaw czarów i przez całą bitwę mając do dyspozycji 10 pd i bounda praktycznie używałem tylko 6pd. I 2 doom divery nawet 1 rany przez całą bitwe nie zadały.
No ale ogólnie nie narzekam :D

Co do Twojej rozpy. Jest fajna. Cieżko coś powiedzieć po 1 bitwie. Generalnie to dałbym na BSB martogsa przynajmniej, albo magiczny banner.
No i chyba faktycznie powinieneś bardziej napierać niż dziś to zrobiłeś.
Jak coś jeszcze mi się nasunie, to napewno napiszę :)

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Dzis mialem kolejna okazje przetestowac rozpe. Tym razem dwie bitewki z Debkiem - raz z jego bretka, raz z helfami.

Z helfami mialem przewage manewrowosci, szybko wyeliminowalem dwie balisty dzieki szarzom herosow po krzyknieciu Waaagh. Tutaj ja ustalalem warunki, ja decydowalem gdzie, co i kiedy. Bardzo na helfowy ASF przydaly sie impakty. Wygralem.

W drugiej bitwie bylo odwrotnie. Debek marudzil, ze trebuszet nigdy nic nie robi. Dalem sie podpuscic i wylecialem wrona wprost na maszyne... dostalem glazem - lord nakryl sie nogami, wyverna zostala na jednej ranie i postanowila bronic ciala poleglego herosa. Potem z glaza dostal jeszcze gigant (3 rany) i IronGuts (fartem zgarneli tylko dwie rany mimo 2 x D6 wounds) a na koniec znowu wyverna - co polozylo kres jej zalobie po generale. Potem juz walczylem o przetrwanie:
- szybko stracilem caddych (choc wczesniej zuzylem wszystkie scrolle),
- kilka niefartownych animozji sprawilo, ze dwoch Debkowych herosow przejechalo sie po mojej jednej flance.
- swietnie w tej bitwie spisaly mi sie balisty, fasty i Arrer Boyz ( w kazdej bitwie zdobywali w kombacie 2x razy tyle, ile sa warci ! ;) )
- IronGuts nie mieli okazji nic zrobic, zas gigant we wszystkich dotychczasowych bitwach schodzil w sposob zenujacy


Biorac pod uwage dotychczasowe doswiadczenia dokonalem dosyc znaczacych zmian:


Orc Warboss @ 247 Pts
General; Choppa; Light Armour
Shaga's Screamin' Sword [50]
Enchanted Shield [15]
Collar of Zorga [5]
Warboss Imbad's Iron Gnashas [30]
Boar

Black Orc Big Boss @ 209 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Martog's Best Basha [15]
Boar Chariot @ [80] Pts

2x Goblin Shaman @ 165 Pts
Magic Level 1; Little Waagh
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
Wolf Chariot @ [60] Pts

2x 5 Goblin Wolf Riders @ 76 Pts
Spear; Short Bow; Musician

5 Goblin Spider Riders @ 76 Pts
Short Bow; Musician

20 Orc Big 'Uns @ 265 Pts
Shield; Standard; Musician
Morks Spirit Totem [50]

10 Orc Arrer Boyz @ 65 Pts
Musician

4x Spear Chukka @ 80 Pts
Bully

5 Savage Boar Boyz @ 132 Pts
Musician

11 Orc Boar Boyz @ 305 Pts
FCG
Gorks Waaagh Banner [25]

2x 3 Ironguts @ 154 Pts
Great Weapon; Ogre Club; Heavy Armour; Musician

Casting Pool: 4
Dispel Pool: 4
Models in Army: 94
Total Army Cost: 2249


Co i dlaczego?

Przede wszystkim lord starcil wrone i zbladla mu skora (zwykly ork). W takiej kombinacji dolacza (zazwyczaj, jesli nie spodziewam sie wielu testow paniki, jesli jednak pojawia sie jakas kemryjska katapulta w okolicy, to chlopak dolacza do savagy) do Orc Boar Boyz (dlatego zwykly ork, zeby nie pozabijal tej drogiej kawalerii po animozjach). Chlopaki maja sztandar z dodatkowym ruchem, dzieki czemu podczas tury Waagh moge wyciagnac naprawde imponujace przyspieszenie, co moze czasem zaskoczyc przeciwnika.
BSB dostal martogsa, bo zostalo mi akurat 15 pkt. Gdym mial wiecej dalbym pewnie Warbanner.
Do rozpy doszli takze BigUns z Totemem. Potrzebuje ich glownie dla kosci dispela (w tym momencie mam 4 DS i 7 DD, wiec obrona magiczna jest calkiem przyzwoita), ale jesli bedzie trzeba (lub bedzie mozna) chlopaki moga takze sporo namieszac w walce wrecz.
Wywalilem Gigsona - komentarz chyba niepotrzebny? Zmienilem takze ustawienie IronGuts. Z jednego duzego oddzialu z Warbannerem zrobilem dwa mniejsze. Sa teraz stosunkowo tani, wiec nie bedzie ich zal tracic. A w dobrych okolicznosciach moga mocno przywalic.
Savage na dzikach zrobieni po taniosci.
Ogolnie stawiam na: szybkosc, tanioche, mocne uderzenie, dobra obrone magiczna i skuteczny ostrzal.

Jestem ciekaw efektow po tych zmianach. Jestem tez ciekaw Waszych opinii.
Obrazek

ugh
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 105

Post autor: ugh »

ok to moze ja sie pierwszy wypowiem :)

moje spostrzezenia i uwagi:
- sprobowac zrobic jeden oddzial 11 big unsow (najlepiej savage) a w drugi slot wpakowac REGIMENT KUSZNIKÓW REGLUDA.
- pozostac przy Black Orku (z racji swojego LD) i zamiast Ironguts postawic na trolle ?
- zestaw przedmiotow idealny :) gdyby tak wykrzesac 35 pkt to mozna dac temu na rydwanie (-1 HTH)
- reszta jak najbardziej

pozdrawiam

ODPOWIEDZ