sytuacja optymalna
niestety fasty bardzo wrazliwe sa na cokolwiek co przeciwnik moze im zafundowac-od terroru,panik po magie/lucznikow itp.
do tego sa najslabiej bijacym sie "wsparciem" w WFB- zgodnie z zasada placisz wymagasz.
Zieloni. Od szeregowego po Napoleona
Moderator: Kołata
Taaak? A mnie się wydaje, że wybuchają tylko jak stracą poganiaczy. Co do hopków to są szybkie, mają skirmish i nie muszą deklarować szarż, co oznacza że, możes szrżować na przeciwnika w lesie lub za nim.Yahoo82 pisze: Ad 5. Nie testowałem hoppkó, ale herdzik wystawiam zawsze, są świetni i kumple się ich boją (pamiętaj, że przegrywając starcie wpadają w szał i na 2d6" zadają obrażenia! Lecisz tym na wroga osłaniając fastem przed ostrzałem, a przeciwnik tylko kombinuje co tu zrobić, żeby mu się między klocki nie wgryzły)
Przegięte by to wcale nie było. Ile takich hopków dostawisz? 6+ great squig co daje 12 + 3 ataki squigów (no i coś z NG heraka), a przecież ani ranków nie mamy, ani ich nie zdejmujemy... W tym momencie mamy kilka fajnie wyglądających jednostek (great squig, wielki pająk) które wystawić można chyba tylko dla zabawy.
Dałem to tutaj, żeby nie zaśmiecać forum.
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... d=13500004
Biorąc pod uwagę to, że GW pokazuje jak grać orkami, to znaczy że rzeczywiście jest ciężko, ale raczej nie zanosi się na zmiany. Najbardziej dobiło mnie stwierdzenie, że teraz "armia jest najbardziej elastyczna niż kiedykolwiek". Ja to generalnie mam gdzieś jak elastyczna jest armia, najbardziej pomogło mi to jak kiedyś zagrałem na starej animozji.
Po drugie, co sądzicie o zaprezentowanym ustawieniu. Mi się wydaje, że ono daje radę co najwyżej, jak wróg nie ma maszynek inaczej wypuka ich wszystkich.
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... d=13500004
Biorąc pod uwagę to, że GW pokazuje jak grać orkami, to znaczy że rzeczywiście jest ciężko, ale raczej nie zanosi się na zmiany. Najbardziej dobiło mnie stwierdzenie, że teraz "armia jest najbardziej elastyczna niż kiedykolwiek". Ja to generalnie mam gdzieś jak elastyczna jest armia, najbardziej pomogło mi to jak kiedyś zagrałem na starej animozji.
Po drugie, co sądzicie o zaprezentowanym ustawieniu. Mi się wydaje, że ono daje radę co najwyżej, jak wróg nie ma maszynek inaczej wypuka ich wszystkich.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett
Jesli chodzi o to jacy specjalisci pisza te taktyki, to....
Wał z Ikoną działającą w drugim szeregu to przy tym pikuś !!!
Z drugiej strony to było w rodziale "Dirty Tricks", wiec przynajmniej kategoria jest wlaściwa.
Gorku i Morku... i tacy ludzie pisza zasady do tej gry.....
Inspired by Kev's kunnin' example, we decided to put out the call for similarly diabolical Orc tactics and ruses - here are some of the best ones:
Nog's Banner & the Squigs
Adam Troke: A cunning little tactic that my mate Henry used to use involved giving an Orc Battle Standard Bearer Nog's Banner of Butchery and adding him into a unit of Cave Squigs - in the turn that the banner is used, the Squigs each have a staggering 3 Strength 5 Attacks!
Wał z Ikoną działającą w drugim szeregu to przy tym pikuś !!! Z drugiej strony to było w rodziale "Dirty Tricks", wiec przynajmniej kategoria jest wlaściwa.
Gorku i Morku... i tacy ludzie pisza zasady do tej gry.....
O LOL!
Co za idioci xD
A swoją drogą nawet jeśli to by było legalne, to jest ujowe do bólu i nieopłacalne. Squigi mogą miec nawet po 3 ataki z bazy, ale to nie zmieni faktu że zaszarżowane giną jak pluskwy. Nie ma co, dodajmy do dobrego, taniego oddziału bsb za 150 pts i wyjdzie nam drogi, plewny oddział.
Żal! Po trzykorć ŻAL GW!
Co za idioci xD
A swoją drogą nawet jeśli to by było legalne, to jest ujowe do bólu i nieopłacalne. Squigi mogą miec nawet po 3 ataki z bazy, ale to nie zmieni faktu że zaszarżowane giną jak pluskwy. Nie ma co, dodajmy do dobrego, taniego oddziału bsb za 150 pts i wyjdzie nam drogi, plewny oddział.
Żal! Po trzykorć ŻAL GW!
Niezły hardkor, co? Sami nie wiedzą co piszą, pewnie dlatego ta gra jest jaka jest. Bo żeby taką erratę dali to wątpię szczerze.* A tamten BOBB to też nie życiowy strasznie, kto będzie podchodził do niego z 5 herakami? ](./images/smilies/eusa_wall.gif "Brick wall")
@Kołata: To wiemy
*Oni nigdy nie przyznają się do błędów.
@Kołata: To wiemy
*Oni nigdy nie przyznają się do błędów.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett
Precz z caddy, witajcie shamani na rydwanach, którzy mogą coś zrobić przeciwnikowi i nie są stratą punktów...!Goblin Shaman + Dispel Scroll + Brimstone Bauble + Wolf Chariot
I dislike 'scroll caddies' (which are, essentially, Wizards that most tournament players bring to help deal with magic-heavy armies); I feel they are ultimately a waste of points and I'd rather use such precious points for something that hurts the enemy.
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Hmm squig hooperzy są dobrzy w kilku bitwach przynieśli mi zwycięstwo jak i rozczarowanie...są nieprzewidywalni ale jak się wbiją to wymiatają....
Ewentualnie do tych porad które dają ci koledzy dorzucił bym 5 Savage orc boar boyzów z szefem i muzykiem, ze sztandarem: banner of butchery(+1 atak dla jeźdźca jednokrotny użytek)
Do ich odziału dodał bym black orcka na boarze z enchanted shield i martog's best basha.
Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy 6 wspaniałych
na małe pkt może drodzy ale przegięci 
Może mistrzem taktyki nie jestem ale często osobiście stosuje taki oddział
Ewentualnie do tych porad które dają ci koledzy dorzucił bym 5 Savage orc boar boyzów z szefem i muzykiem, ze sztandarem: banner of butchery(+1 atak dla jeźdźca jednokrotny użytek)
Do ich odziału dodał bym black orcka na boarze z enchanted shield i martog's best basha.
Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy 6 wspaniałych
na małe pkt może drodzy ale przegięci Może mistrzem taktyki nie jestem ale często osobiście stosuje taki oddział
Szkoda, że zbyt często ten oddział ląduje w głębokiej dupie lub w glebie, bo dostał salwe od łuczników itp.
He, he, w jakim kierunku zmierza ta gra skoro debile z GW piszą takie głupoty, a Troke wydawał mi się wcześniej choć trochę inteligentny. Stawiam wnioskek zróbmy ściepe narodową, wykupmy GW, przenieśmy z Nothingam siedzibę do wybranego polskiego miasta i wtedy pokażemy wyspiarzom co to znaczy granie w WFB
PS. Może się myle ale zieloni wydawali mi się bardziej elastyczni w poprzedniej edycji, niż teraz
PS. Może się myle ale zieloni wydawali mi się bardziej elastyczni w poprzedniej edycji, niż teraz
Iron Lord pisze: Ewentualnie do tych porad które dają ci koledzy dorzucił bym 5 Savage orc boar boyzów z szefem i muzykiem, ze sztandarem: banner of butchery(+1 atak dla jeźdźca jednokrotny użytek)
Do ich odziału dodał bym black orcka na boarze z enchanted shield i martog's best basha.
Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy 6 wspaniałych
Może mistrzem taktyki nie jestem ale często osobiście stosuje taki oddział
Oddział jest niezły, ale jak juz wspomniano mięciutki na ostrzał (Sv 4+ jedynie). Wsadzanie BOBB do takiego oddziału boli, gdy rzucisz 1 na animozję, a później 6 na ilość ciosów uspokajających :/
A od czego mam fasty ? Robię długi szereg wilkami przed sobą...gorzej jak wilki obleją animozje...ale na tym polega warhammer...Leszczu pisze:Szkoda, że zbyt często ten oddział ląduje w głębokiej dupie lub w glebie, bo dostał salwe od łuczników itp.
Hmm zawsze BOBB można na savage'a zamienić i dać u inne przedmioty....Yahoo82 pisze:
Oddział jest niezły, ale jak juz wspomniano mięciutki na ostrzał (Sv 4+ jedynie). Wsadzanie BOBB do takiego oddziału boli, gdy rzucisz 1 na animozję, a później 6 na ilość ciosów uspokajających :/
Jednak wole BOBB bo jest lepszy i twardszy...