Całokształt jest świetny i to naprawdę jedna z lepszych abominacji jakie widziałem (najlepsza jest ciągle ta z gabloty w Ś.P. S.Ś...), ale mi nie odpowiadają pewne szczegóły. I tak:
-rzeźba futra jak dla mnie ciut za gruba, plus taki że to nie tylko powszechny gs z dziurkami, ale minus że wygląda mniej realistycznie (o ile coś takiego jak abo może wyglądać realistycznie...)
-jak toto startuje? rozumiem że jak masz górkę w deploymencie to po prostu spychasz i jedzie, ale potem?
-jak na taki wyczesany model to podstawka uwiera trochę, zwłaszcza jej "warstwowość"
-koła, zwłaszcza przednie, coś z nimi nie tak
-te pręgi na brzuchu to bardziej żebra czy fałdy? bo jak na żebra to za dużo (no i utrzymywałyby ciężar ciała, raczej zresztą niemały), a jak fałdy to chyba powinny być poziomo?
na plus, i to wielki, zasługuja mordy i "wysięgniki"
aha, powyższa krytyka pochodzi od człowieka który nie zmodelowałby tego nawet ołówkiem na papierze, więc traktować ją proszę jako niepopartą doświadczeniem czy możliwościami