Border Princes

Cieszyć! Cieszyć!

Kolorystyka obłędna ;D Te kolorki mogłyby być mniej żywe. Ale za to oryginalnie )

Pieski są świetne ale IMO skóra i ubrania wampów w jednym kolorze to błąd. z bliska może być ale czy z większej odległości się nie zlewają?

Uczę się efektywnie (nie efektownie, choć to płynie z efektywności ) cieniować - chciałem zachować blady purpurowy odcień skóry, a szaty rozjaśnić do najwyżej wina. Jednak ciągle niezadowolony z kontrastu cieni rozjaśniłem je w sumie do tych samych barw. Tak naprawdę skóra jest na pewno innego koloru choćby ze względu na fakt, ze tentacle pink ma w sobie, ale zgadzam się, że słabo to widać. Ciągle ćwiczę Chyba dobrze mi idzie, bo widać po tym kiedy były dodawane zdjęcia jak robiłem pierwszy NMM a po tygodniu jakie robię obecnie Efekt fosforyzujący na grzywach wilków ja namalowałem ale jego receptura jest nie do końca moja - sposób podał mi klient, a ja tylko zmieniłem nieco farby od sugerowanych

Dzięki jeszcze raz za tyle pochwał.

pieski miazga-najlepsze jakie widziałem

Mógłbyś powiedzieć jak zrobiłeś te czupryny po zainspirowały mnie do zrobienia tęczowych psów do mortali

Potrzeba ci jasnych harmonii - u mnie był to scorpion green i sunburst yellow. Tak radził klient. Że nie mialem takich to użyłęm goblin greena i bad moon yellow (niestety już jej nie robią).

Żeby nie było niedomówień - chodzi oto, by z goblin greena przejść do bad moona

Przygotowuję się znacznie lepiej do PMOTM sierpniowego, o ile utrzymana będzie dowolność modelu, po totalnym crashu z ostatniej edycji. Wystawię na pewno przynajmniej te gobliny (malowanie zaczęte wczoraj):

Bardzo fajne gobasy Zwłaszcza ta czapa w kratę mi sie podoba. Może tylko nieco za pstrokate? ale to rzecz gustu bo technicznie sa bardzo ok!

Co to za model?( ten po lewej)

Pewnie stara edycja, nie mam info nt jego pochodzenia

Bardzo fajne malowanie tak trzymaj

... jeśli ten z powyższych obrazków to
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... prod840876 ...

Ladnie Ci bardzo zolc wychodzi , jak ja malujesz?

Żółty zaczynam od Tausept Ochre, potem Iayden Darksun (oba to fundacje, gdyby ktoś nie kojarzył nazwy) oczywiście mieszanki po drodze, potem bad moon yellow i gotowe. Staram się, by pierwsze warstwy były mocno rozwodnione, a im bliżej finału tym wody mniej.

Na black orcu robiłem ją inaczej - od scorched brown przez bestiala, potem jakąś cielistą (niestety dostałem dziwny słoiczek bez nalepki wiec nie wiem ktora to barwa) potem dopiero bad moon. Naturalnie przejścia pomiędzy tymi kolorami robione przez mieszanie proporcjonalne. Czasami tylko jeden stopień, jak przy Tausept i Iayden (50/50) a czasami kilka jak miedzy bestial brown a cielistą (25/75 50/50 75/25).

Aktualizacja - ostatnie szkielety malowane na TT.
Oddział czerwony jest w konwencji zimowej. Metal z jakiego korzystała za życia ta jednostka określam jako brąz. Zimowe podstawki i jeszcze wiejący od pleców śnieg (mały spray na wierzch ). na sztandarze prosty freehand, przedstawiający smoka (nie widać).

Oddział fioletowy jest w konwencji cmentarnej. Podstawki miały mieć dodaną trawkę, ale zrezygnowałem z tego, bo popsułoby to ich ponurość. Większych szczegółów nie dodawałem, bo to w końcu tylko TT.

Zdjęcia:

Malowani na zamówienie, wielka armia WE zresztą z tego będzie:)
Podstawki pod Warhawki, 2 Wayywatcherów w tle WIPy jeszcze,ale na gotowych podstawkach

EDIT:
Sorry, wrzucałem je późno a niewyspany byłem, zapomniałem zmniejszyć. Teraz są ok.

Trochę przegiąłeś z rozmiarem, Ziemko cię zniszczy/

Trochę przegiąłeś z rozmiarem, Ziemko cię zniszczy/

urwie Ci jajca
ale przejdzmy do Twojej pracy... czy nie lepiej byłoby gdybyś za mieścił swoje prace na tle stałym w jednym kolerze?
bo tak to tło troszeczkę rozprasza i nie skupia oka na tym co konkretne... podstawki bardzo fajne!

Może i byłoby lepiej, ale to takie zdjęcia poglądowe, robione przy fleszu, zwyczajnym świetle itd. Tylko dla klienta, a pomyślałem, że przy okazji na galerie też ujdą. Jak skończę całą armię to się będę bawił w "tła"