Muzyk musi byc na maruderach, inaczej slabo sie spisuja. Ja zazwyczaj jade z toporkami i muzykiem w wersji ekonomicznej - jak mam wiecej pkt to dodaje slaanesha i LA.
Predzej zrobia cos toporkiem niz javelinem. Nie warto imho inwestowac w polsrodki. Ja nie wierze w maruderow walczacych wrecz. No i po co im wtedy muzyk? To jest fast i trzeba wykorzystywac mozliwosci ruszania sie po zebraniu i strzelania. No i jest to tansza opcja.
wczoraj był turniej na 2x 1350... grałem z lizakami, ale pomine te wszystkie walki i przytocze tylko 3 tury z ostatniej bitwy... marudersi po tym jak w szarży zmietli furie wylecieli za blad, oczywiście w swojej o nich totalnie zapomiałem ale przeciwnik pozwolił mi ich przynajmiej postawić przy krawędzi, w jego turze bloodleterry zjadły skinki i zarszymały się jakieś 14" od maruderów khornowych... no nic musiałem szarżować zabiłem 7 z 10 chempion nic nie zrobił z over run'ana wpadłem w kolejne furie... jego tura zkończyła się tym że herald khorna dokończył dzieło z stegdziem i u stawił się bokiem do maruderów potem marudersi zjedli furie i over run'na w heralda... po wykazaniem się nie zamowitą zręcznością zranili go 2 razy żucił 2x 1 na SV a potem fartem wyWardował jedną rane... i co niemają potencjału jak wcześniej nie zginą od strzelania to robą masakre w szeregach przeciwnika
ps.: naszczęście nie wykupiłem wodza w marudersach bo pkt nie starczyło ale już nigdzy ich nie wykupie dam im LA jak już, zasłużyli sobie