No cóż, musiało być śmiesznie. Nie ma jak chłopi. Liczy się zabawa nie xD Przy nich to bród, smród i czosnek!
Ale sam byłem światkiem twoich gier podobnymi rozpiskami na turniejach i fuckTycznie duma niezłą jak tym wygrywasz czasem bitwy
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
Podpis jak zawsze kiepski a raport jak zawsze genialny
Im więcej czytam o tych Bretończykach tym mi się straszniejsi wydają... Cedric jest znany ze swych upodobań (pedalstwo się szerzy ) ale naprawdę niepokojący jest żart z koniem (czyżby zoofilia?)...
Cokolwiek by to nie było nie dam się wziąć Bretończykom do niewoli, jestem przystojnym mężczyzną i wolę zginąć
Rizzen, bo nie tacy Bretończycy święci jak ich malują. Wojna jest wśród rycerzy wręcz obowiązkiem, a dodatkowo rozrywką, polem do popisów przed innymi i wybiegiem mody. I nawet świątobliwi rycerze Graala lubują się w zabijaniu wszystkiego co nie podpada pod ich wąsko rozumiane kategorie prawości. Wszak w samym ślubowaniu przez nich składanym są słowa "albowiem mój święty gniew nie zna granic".
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.