Ulubieni i znienawidzeni przeciwnicy

Gobo · Post autor: **Gobo** » 3 lut 2008, o 14:31

ja lubie wszystko co jest piechota i stoi ;D moga byc nawet dwarfy.. z reguly sie bitwa konczy na moja korzyść w 2 turze... ale mile tez sa goblinki, ogry, HE! ;D za to nie lubie lizusków i lesnych pedalkow...

errant · Post autor: **errant** » 19 lut 2008, o 07:51

Mam pytanie: czesto gram z kolega ktory gra beastami mieszanymi z chaosem. Mam duze problemy jak z przodu widze chosenow a z tylu wychodza mi ambushe. Chosenom czesto sie udaje ustac, a w nastepnej turze mnie miazdza. Jescze do tego szamman puszcza czary 3d6 S1 no armour save i sie robi miekko pod nogami
A wiec apeluje do tych ogranych ludzi czy macie jakies sposoby, z ktorymi da sie latwo wygrac??

Z gory dzieki za odp.

Post autor: **Jagal** » 19 lut 2008, o 08:32

pegazy - 4albo 5 FCG rozwiązuje sprawe ambushów na tyłach. Ale ambush wcale taki skuteczny nie jest, test ld na 6 albo 7, potem ew. scatter. IMO 10-20 lucznikow do wystrzelania psiaków i swoj fast do odginania i jest bardzo spoko

a co do czarow do damsel ze scrollami, cos więcej poradzic

?

errant · Post autor: **errant** » 19 lut 2008, o 08:57

moze wydawac sie to smieszne ale my z kolega gramy na 600 pkt. wiec moge sobie wybrac graale, pegazy albo errantry war

a do tego nie wiem jak pokonac chosenow??

Gobo · Post autor: **Gobo** » 19 lut 2008, o 10:55

yyyy? jak on miescie choosenow na takie ptk... i ma jeszcze ambush i jeszcze szamana... cos mi nie pasi ;D

errant · Post autor: **errant** » 19 lut 2008, o 11:12

ma 3 male herdy chosenow i szamana z 2 levelem
jeden herd ma sztandar inne maja muzyka, gdzies sie znajdzie czempion
a choseni sa chyba goli

IceRiver · Post autor: **IceRiver** » 19 lut 2008, o 21:40

eeeeee? a choseni przypadkiem nie są special?

Gobo · Post autor: **Gobo** » 19 lut 2008, o 22:01

no sa... i co z tego? armia bestii...generał - szaman, 3xcore (herdy) i chooseni... tylko pytanie ile jednostek moze sie ambushowac? na to armie to ja bym wystawil EW 3x6 erantow, palek i bsb goli...mzoe byc war banner, do tego 20 lucnzikow w skirmishu i powinno styknac ;]

Sami-Bretonian Knight

Ja często nie mogę ugryżć krasnali,zresztą nie wiem dla czego mi nie wchodzą jakoś(organki i staborn)

pelzak · Post autor: **pelzak** » 19 lut 2008, o 22:58

Eee, z krasnalami nie jest tak strasznie. Uderzasz na jedna flanke a ci z tej drugiej nigdy nie dojda

Pozdrawiam
Pelzak

errant · Post autor: **errant** » 20 lut 2008, o 08:13

w ambushu moze siedziec polowa ambushu, ktora ma ta zasade
najglupsze jest to, ze jak strzelasz do ambushy do gory zaslaniaja sie ungorami

szkodnik · Post autor: **szkodnik** » 23 lut 2008, o 23:36

errant pisze:w ambushu moze siedziec polowa ambushu, ktora ma ta zasade
najglupsze jest to, ze jak strzelasz do ambushy do gory zaslaniaja sie ungorami

Uważam, że to jest akurat dobre, bo maluchy mają T3. Łatwiej ranisz, łatwiej panikujesz.

errant · Post autor: **errant** » 24 lut 2008, o 09:01

a jak zdadza panike to przychodza do cibie gorami z 2handami

Post autor: **Jagal** » 24 lut 2008, o 11:13

errant pisze:a jak zdadza panike to przychodza do cibie gorami z 2handami

z piekielną siłą 3...

errant · Post autor: **errant** » 24 lut 2008, o 12:08

champion z S4

Gobo · Post autor: **Gobo** » 25 lut 2008, o 22:09

a Ty zdajesz save i rozbijasz ich CR-em ;D po czym pozostaje tylko rzut 3d6 na gonienie... a krasnale sa slabe... na minej nie 2000..maja 1 organki..ktore strzelaja 1 ture, po czym armia jest w combacie

IceRiver · Post autor: **IceRiver** » 27 lut 2008, o 19:51

Głównie bitwy WH się wygrywa zauważający błędy przeciwnika i wykorzystując je XD

Gobo · Post autor: **Gobo** » 27 lut 2008, o 20:03

tak tez...ale czesto trzeba samemu sie napocic...jak grasz z 13-latkiem, ktory zaczal grac 2 tyg wczensije to jedizesz tlyko po jego bledach...a jak z kims z czolowki z ligi to obu wam dymia czachy w czasie gry

niektorzy jeszcze lubia udowadniac ze maja racje w sprawie zasad, ktore naginaja i tym wygrywaja...

ps. po ostatnim turnieju uznalem ze przeciwnik z rune of challange jest straszny... 2 na 3 bitwy z krasaimi...i 2 razy runka poszla w pegazy slicznie ustawione na szarze strategicznego punktu... ;/ ..oczywiscie flee...

Arecki · Post autor: **Arecki** » 27 lut 2008, o 20:59

No w tym rzecz :/ Pedzie praktycznie się nie zdają na dwarfy i nie ma bata chyba że gdzieś po flankach kminisz (albo przeciwnik ,,inteligentnie'' straci runke na jakieś gówno) itp. choć jak przeciwnik sprytny to i tak dupa zbita...

Gobo · Post autor: **Gobo** » 27 lut 2008, o 21:16

teraz to byla paróweczka... to pedzie lecialy przodem.... a po bokach biełgy goblinki.... a pedałki mialy miec caly srodek do penertacji... z reszta przeciwnik zawsze w srodku cos ciekawego ustawial...