Szczury pod combat 2500

[Lazur]

Magia w 8ed. to zło. Grałem ostatnio z DE. W pierwszej turze ze scorcha rzucanego na 3 kościach wyszła IF-ka. Seera porwał Demon zabijając 12 clanratów. W drugiej turze warplightning z Elektryka i dwie 6 mniej widowiskowo ale również oddał życie. De rzucały czary z 5-6 kostek i żadnej IF nie rzucił a ja pozbyłem się magii i mnóstwa punktów w dwie tury. Na szczęście abomka zadziałała aż miło i bitwę wygrałem ale wkurw się najadłem przy tym co nie miara

[vocal]

no to serka do tych monkow i w linii ich ustawic;]

[M.T.]

że look out sir działa na 5" a nie 3" bo nie pamiętam dokładnie)

Działa na 3".

[Horned-Rat]

nie zmienia faktu ;p ustawiasz niecale 3 cale od jednostki.... a templatka na 2,5" od srodka serka bije...więc jednostka nietknięta ;]

[QQrydza]

Mój seerek ma być do dispela bo musiałbym wywalić warlorda i dać seerka na dzwonek. Poza tym wczorajsza bitwa, ostatnia tura oczywisćie dwie 6-tki i oczywiście 2-1 i z 20-0 zrobiło się 15-5 _-_ A przeciwnik pierwsza tura 4 kosci Ifka i dwie jedynki... magia jest bez sensu dlatego rozpa nazywa się "pod combat". Co innego jakbyśmy mieli life i rzucali tron = odporność na miscast.