Problem z pędzelkiem
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Problem z pędzelkiem
Ja tam osobiście jadę Mag-Polem 00 czy jak on się tam zwie i jakimś grubszym, chyba 1. To w zupełności wystarczy. A tak serio, to do detali im cieńszy, tym lepszy, ale bez przesady (5/0 to jednak przegięcie), poza tym sprawdź, czy nie wygodniej by było używać pędzla z grubszym uchwytem. Włosie lepiej żeby było ze zwierzątka. A tak w ogóle, to dlaczego wszyscy się tak napalili na tego Kozłowskiego?
Jeśli to pędzelek ze sztucznego włosia, to od razu go wyrzuć jak najdalej i zapomnij, że go miałeś. Do niektórych malkontentów - pędzle z włosia naturalnego można kupić bez większych trudności, a wydatek nawet nieco większej kwoty naprawdę się opłaca (te najbardziej ukochane trzymam już ponad 10 lat i wciąż się świetnie spisują). Najlepsze jest ponoć bobrowe włosie, ale ile w tym prawdy, a ile legendy, nie wiem.
Kolejna kwestia, to sposób, w jaki używasz pędzla. Jak chcesz go używać np. do brusha, to zapomnij o zachowaniu pierwotnej formy. I oczywiście koniecznie porządne mycie po każdej sesji, a nawet w trakcie, jeśli robisz to dłużej. ja używam zwykłego mydła w płynie, Aceton i inne takie zajzajery niszczą włosie.
Kolejna kwestia, to sposób, w jaki używasz pędzla. Jak chcesz go używać np. do brusha, to zapomnij o zachowaniu pierwotnej formy. I oczywiście koniecznie porządne mycie po każdej sesji, a nawet w trakcie, jeśli robisz to dłużej. ja używam zwykłego mydła w płynie, Aceton i inne takie zajzajery niszczą włosie.
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Ciesze się że pomogłemKniapa pisze: Sprubowałem techniki poleconej przez arbitra elegancji, dziękuje ci mój wybawco . Pędzelek jak nowy.
Napisałem po prostu technikę której sam używam
pozdrawiam.