Co sie stanie jak PiS wygra wybory?
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Co sie stanie jak PiS wygra wybory?
No jak, będzie co wieczór w tv "O dwóch takich co ukradli księżyc", potem "Dlaczego PiS jest fajny" z Pospieszalskim, a dla szczególnych kinomanów "Mgła", "Krzyż", "Solidarni 2010". Same superhity produkcji "Kaczyński Bross".
Spoko spoko dobry i uczciwych dziennikarzy przywroci sie na ich stoleczki w mediach, bo teraz ponoc nieslusznie sie ich zwalnia Chociaz tak patrzac na przykladzie radia i telewizji bialostockiej to przypuszczam ze w mediach lokalnych jednak dzial sie wiekszy hardcore niz w publicznych za czasow poprzedniej ekipy
Butan: to raczej jadlospis jego kota
Butan: to raczej jadlospis jego kota
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Po prawdzie nie ma co demonizować. Jak PiS wygra będzie po prostu powtórka lat 2005-2007. Komu się podobała 4 RP droga wolna, może glosować na jarka, ale niech sobie przypomni jak to wtedy było i czemu większość narodu miała tego serdecznie dosyć.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
@ JarekK: "dziennikarz". "RZ" na końcu. Nie bierz się za politykę, póki ortografii w stopniu podstawowym nie opanujesz.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Właśnie, jeden już popełnił samobója, a drugi opuścił świat polityki.
Z SLD raczej nie, no więc zostaje PSL. Tyle ,ze z Ludowców to tylko Kłopotek lubi się z PiSem.
A rząd mniejszościowy raczej im nie będzie pasował.
No chyba ,że Kaczor liczy na wynik 50+ %
@up Yudokuno przyszła i zgasiła
Z SLD raczej nie, no więc zostaje PSL. Tyle ,ze z Ludowców to tylko Kłopotek lubi się z PiSem.
A rząd mniejszościowy raczej im nie będzie pasował.
No chyba ,że Kaczor liczy na wynik 50+ %
@up Yudokuno przyszła i zgasiła
Yudokuno zauważ, ze w Polsce to w ogóle nie przeszkadza do zostania politykiem. W ogóle śmiesznie, że aby zostać specjalista w sprzedaży gnoju przez telefon trzeba mieć wyższe, 5 lat doświadczenia i znacz 3 języki w tym węgierki mile widziany. Żeby zostać politykiem to trzeba..... w sumie nic nie trzebaYudokuno pisze:@ JarekK: "dziennikarz". "RZ" na końcu. Nie bierz się za politykę, póki ortografii w stopniu podstawowym nie opanujesz.
Jak dzieci
Mógłbym założyć taki temat, ale z lekką zmianą: "Co się stanie, gdy PO wygra wybory?". Wiele się nie zmieni. Za PO będą zapewne kolejne podwyżki podatków (a kryzys będzie trwał), będzie kłanianie się w pas Rosji (ilu tu rusofilów ), do tego kolejne uprawnienia dla mundurowych i tematy zastępcze a'la dopalacze i "kibole", czyli wciąż państwo totalne (Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o ilość służb w stylu CBŚ, CBA itd). Mowa o polowaniach na czarownice za czasów PiS - żyłem w tym samym kraju co wy i nigdzie tego nie uświadczyłem, może dlatego, że w przeciwieństwie do sporej części z was nie karmiłem się lewacką propagandą i naginaniem rzeczywistości. Pamiętam za to obniżkę paru podatków (w przeciwieństwie do "liberalnej" PO ) i niższe ceny większości artykułów spożywczych, ale to nie tylko kwestia sprawowania władzy przez PiS, ale i koniunktury rynkowej.
Komedia.
Mógłbym założyć taki temat, ale z lekką zmianą: "Co się stanie, gdy PO wygra wybory?". Wiele się nie zmieni. Za PO będą zapewne kolejne podwyżki podatków (a kryzys będzie trwał), będzie kłanianie się w pas Rosji (ilu tu rusofilów ), do tego kolejne uprawnienia dla mundurowych i tematy zastępcze a'la dopalacze i "kibole", czyli wciąż państwo totalne (Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o ilość służb w stylu CBŚ, CBA itd). Mowa o polowaniach na czarownice za czasów PiS - żyłem w tym samym kraju co wy i nigdzie tego nie uświadczyłem, może dlatego, że w przeciwieństwie do sporej części z was nie karmiłem się lewacką propagandą i naginaniem rzeczywistości. Pamiętam za to obniżkę paru podatków (w przeciwieństwie do "liberalnej" PO ) i niższe ceny większości artykułów spożywczych, ale to nie tylko kwestia sprawowania władzy przez PiS, ale i koniunktury rynkowej.
Komedia.
To wymień ustawy ,które sprawiły że odczułeś owe obniżki ?
Tak się składa ,że to właśnie jest wynik koniunktury.
PiS nie przeprowadził żadnej reformy finansów, obniżył jedynie składkę rentową i jeden podatek. Za to rozszerzył przywileje emerytalne, zatrzymał prywatyzację, z obiecanych mieszkań zostały tylko marzenia, .... Można tak w nieskończoność. Nawet pomimo dobrej koniunktury Kaczor nie doprowadził do redukcji długu.
Tusk musiał podnieś podatki, bo budżet to nie skarbonka, nie wypada z niego tylko kasa. A w czasie kryzysu, gdy spadają przychody z podatków i nie ma chętnych do zakupu państwowych spółek nagle okazuje się ,że w budżecie nie ma kasy.
Premier Kaczyński tez miał tematy zastępcze - układy, afery, etc. Różnic dużych nie ma.
A co do największych służb, o ile mi wiadomo to CBA powołał właśnie Kaczor. Ale dziś modnie jest mówić "to wina Tuska".
Wiara ,ze za Kaczora było i będzie fajnie to bzdura. Ja tam bym podziękował całej bandzie czworga.
Tak się składa ,że to właśnie jest wynik koniunktury.
PiS nie przeprowadził żadnej reformy finansów, obniżył jedynie składkę rentową i jeden podatek. Za to rozszerzył przywileje emerytalne, zatrzymał prywatyzację, z obiecanych mieszkań zostały tylko marzenia, .... Można tak w nieskończoność. Nawet pomimo dobrej koniunktury Kaczor nie doprowadził do redukcji długu.
Tusk musiał podnieś podatki, bo budżet to nie skarbonka, nie wypada z niego tylko kasa. A w czasie kryzysu, gdy spadają przychody z podatków i nie ma chętnych do zakupu państwowych spółek nagle okazuje się ,że w budżecie nie ma kasy.
Premier Kaczyński tez miał tematy zastępcze - układy, afery, etc. Różnic dużych nie ma.
A co do największych służb, o ile mi wiadomo to CBA powołał właśnie Kaczor. Ale dziś modnie jest mówić "to wina Tuska".
Wiara ,ze za Kaczora było i będzie fajnie to bzdura. Ja tam bym podziękował całej bandzie czworga.
Ostatnio zmieniony 8 sie 2011, o 10:42 przez Ingen175, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie te partie polityczne są gówno warte. Polacy popełniają za każdym razem ten sam błąd, głosują na jedną z nich.
Nic kompletnie się nie zmienia ale jak widać kolejne przekręty nie robią na nikim wrażenia i nie wyciągane są żadne wnioski.
I jak patrzę na tych wszystkich polityków to się zastanawiam... czy naprawdę nie ma w Polsce lepszych ludzi na te stanowiska? Skąd się biorą te wszystkie nienajedzone gęby przepełnione nienawiścią? Mam wrażenie, że nikt o zdrowych zmysłach nie chce się pchać do tej nory pełnej węży. Na oczach całej Polski odgrywana jest żenująca polityczna tragikomedia. Jakaś chora walka partii o to która ma rację a która nie.
W Polsce potrzeba odważnych ludzi którzy wymiotą tych darmozjadów i zaprowadzą porządek. Potrzeba zmian.
Nic kompletnie się nie zmienia ale jak widać kolejne przekręty nie robią na nikim wrażenia i nie wyciągane są żadne wnioski.
I jak patrzę na tych wszystkich polityków to się zastanawiam... czy naprawdę nie ma w Polsce lepszych ludzi na te stanowiska? Skąd się biorą te wszystkie nienajedzone gęby przepełnione nienawiścią? Mam wrażenie, że nikt o zdrowych zmysłach nie chce się pchać do tej nory pełnej węży. Na oczach całej Polski odgrywana jest żenująca polityczna tragikomedia. Jakaś chora walka partii o to która ma rację a która nie.
W Polsce potrzeba odważnych ludzi którzy wymiotą tych darmozjadów i zaprowadzą porządek. Potrzeba zmian.
Mógłbyś to poprzeć jakimś źródłem, bo ja równie dobrze mogę napisać, ze w Polsce jest najmniej tego rodzaju służb :/Kraggo pisze:(Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o ilość służb w stylu CBŚ, CBA itd).
Komedia.
IMO w Polsce nic się znacząco nie zmienia i ciężko zmienić bo cały czas budujemy (od upadku komuny) państwo na przegniłych fundamentach. Fakt, że niektórzy używają cegieł a niektórzy gnoju ale cóż to cały czas zgniłe fundamenty. I proszę dajcie spokój z tym JKM bo to oszołom jakich mało i basta
A ja nie rozumiem dlaczego prawiczki az tak uczepily sie do Rosji i Rosjan ze w niemal wszystkim co nie jest aktem wypowiedzenia wojny widza rusofilie
Chcesz mozesz mnie nazywac rusofilem, ci rosjanie ktorych poznalem to bardzo przyzwoici i mili ludzie, z Moskwy tez mam bardzo dobre wspomnienia. Nie rozumiem w zwiazku z czym i dlaczego mialbym im okazywac na kazdym kroku wrogosc. Nie mozna to normalnie jak z sasiadem zyc? W czym brak wrogosci do Rosjan jest gorszy i woogole straszniejszy do braku wrogosci wobec jakiejkolwiek innej nacji? Bo to nasz odwieczny wrog i agresor? Ciekawe ze czesc Litwinow mysli tak o Polsce (wg badan z 80% za nami nie przepada czy czuje zagrozenie) A czy my jakos szczegolnie sie ta Litwa interesujemy czy probujemy spolonizowac?
Z panstwem totalnym to zes wypalil. Jak juz wymieniles CBA jako instytucje tego panstwa totalnego to przypomnij sobie za czyich rzadow zostala ta sluzba powolana (takze glosami poslow PO). CBŚ? to moze jeszcze skarbowke wymien i straz graniczna? Co do naginania rzeczywistosci to akurat zajecie sporej czesci prawiczkow (wielkie magnesy, sztuczna mgla, banki helowe i inne zabawki z filmow sf - zeby daleko nie szukac). Co do polowan na czarownice to jakos pamietam konferncje prasowe Zbyszka Z.
Dobrze ze zauwazyles istnienie koniunktury rynkowej
PS. Pozdrawiam, bylo ad rem nie ad persona w razie watpliwosci.
Chcesz mozesz mnie nazywac rusofilem, ci rosjanie ktorych poznalem to bardzo przyzwoici i mili ludzie, z Moskwy tez mam bardzo dobre wspomnienia. Nie rozumiem w zwiazku z czym i dlaczego mialbym im okazywac na kazdym kroku wrogosc. Nie mozna to normalnie jak z sasiadem zyc? W czym brak wrogosci do Rosjan jest gorszy i woogole straszniejszy do braku wrogosci wobec jakiejkolwiek innej nacji? Bo to nasz odwieczny wrog i agresor? Ciekawe ze czesc Litwinow mysli tak o Polsce (wg badan z 80% za nami nie przepada czy czuje zagrozenie) A czy my jakos szczegolnie sie ta Litwa interesujemy czy probujemy spolonizowac?
Z panstwem totalnym to zes wypalil. Jak juz wymieniles CBA jako instytucje tego panstwa totalnego to przypomnij sobie za czyich rzadow zostala ta sluzba powolana (takze glosami poslow PO). CBŚ? to moze jeszcze skarbowke wymien i straz graniczna? Co do naginania rzeczywistosci to akurat zajecie sporej czesci prawiczkow (wielkie magnesy, sztuczna mgla, banki helowe i inne zabawki z filmow sf - zeby daleko nie szukac). Co do polowan na czarownice to jakos pamietam konferncje prasowe Zbyszka Z.
Dobrze ze zauwazyles istnienie koniunktury rynkowej
PS. Pozdrawiam, bylo ad rem nie ad persona w razie watpliwosci.
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
Poszukam tego artykułu lub chociaż nagłówka w sprawie ilości służb. Mignęło mi to kiedyś przy okazji lektury NCzas, było w którymś numerze. O, mam! http://nczas.home.pl/wazne/nieudolnosc- ... ecjalnych/ od akapitu pt. "Jedenaście instytucji". Chciałeś = masz
Jakbym nie napisał o CBA (a podał inny skrót), to już byście nie mieli o czym pisać Oczywiście powołanie kolejnej służby jest to przyłożenie ręki do państwa totalnego, tutaj nie bronię, ale popatrzcie, jak jesteście wyczuleni na pewne skróty związane z PiS Nie wiem, mnie to śmieszy, podobnież jak temat
Akadera: czym innym rusofilia, a czym innym znajomi, ludzie, którzy są w porządku. Mam na myśli osoby, które chorobliwie chcą ocieplenia relacji, za wszelką cenę. Takich rusofilów akurat nie brak w strukturach rządzących, więc... w sprawy Smoleńska nie chce mi się wchodzić, bo to jest prawdziwy temat rzeka.
Pany, mam wam jeszcze ustawy wymieniać, cytując z Dziennika Ustaw? Litości, nie siedzę w domu jako w centrum dowodzenia światem i nie śledzę wszystkiego, co się pojawia. Polska cierpi na biegunkę legislacyjną, nie nadążają za tym nawet wykwalifikowani prawnicy... Mam na myśli ogólne odczucia w kwestii życia, było lepiej. Pan Rostowski, którego po prostu nie trawię, tylko jedną rzecz zrobił dobrze (a raczej nic nie zrobił...) - podczas epicentrum kryzysu nie podjął jakichkolwiek działań interwencyjnych, by potem...i tak podnieść podatki jako liberalny gospodarczo minister
Ingen: jeśli uważasz, że podniesienie podatków w dobie kryzysu to rozwiązanie problemu, to szczerze współczuję. Poczytaj o krzywej Laffera, a będziesz wiedział, że nie jest to remedium. W Grecję wpompowano naprawdę ciężkie pieniądze i co? I dziś wiadomo, że pożyczek nie oddadzą To jest właśnie interwencjonizm - za wszelką cenę. Oczywiście gdyby podejmujące decyzję płacili z własnej kieszeni, to szybciutko by się rozmyślili. Największe potęgi gospodarcze świata obniżają możliwie wiele podatków, dzięki czemu ludzie maja więcej pieniędzy w kieszeniach, więc więcej kupują, a każdy produkt to niski podatek, przez co generują się spore wpływy do kasy państwa (a ludzie mniej kręcą, przynajmniej teoretycznie - czego dowodem raje podatkowe, gdzie uciekają najbogatsi z obwarowanych wysokimi podatkami krajów i tam płacą, by nie karano ich za przedsiębiorczość). W każdym państwie ten magiczny punkt "zero" na wykresie będzie pewnie w innym miejscu, ale to nie ten temat.
Aktualnie nie głosuję na nikogo ze znanej czwórki, więc pewnie będzie to dla niektórych zimny prysznic Parę osób nagina rzeczywistość i cierpi na ten PiS, boli ich ten PiS, nie robią w życiu nic innego, niż wieczne lamentowanie na PiS, stąd też moje kontrargumenty. Niektórzy chyba nie wiedzą, gdzie żyją. A głosować na PO po ostatnich latach to już fetyszyzm. Nadal straszą was wizją PiS, nadal mówią, że nie ma wyboru i tym sposobem zapewniają sobie wygodne posadki. Socjotechnika działa
A jakaś tam konferencja Ziobry to jest nic w porównaniu do tego, co zrobiono z Polską w 89 przy Okrągłym Stole. No, Jarek też tam był, wiem, ale powiedzmy sobie szczerze, że jego rola była tak ogromna...
A tutaj dla naśmiewających się z terminu państwa totalnego: http://wzzw.wordpress.com/2011/08/04/li ... s-i-za-po/
Jeśli uczciwy obywatel nie może swobodnie kupić broni (tak, a teraz będą lamenty na broń i szaleńców, którzy strzelają z broni, jak gdyby człowieka można było zabić tylko pistoletem ), nie może swobodnie ściąć drzewa we własnym ogrodzie, gdzie do budowy domu MUSI wystąpić do nadzoru budowlanego, gdzie państwo bez zahamowań wyciąga z niego ostatnie pieniądze na maszynę urzędniczą, gdzie nie może zapalić fajka, gdzie mu się podoba (o tym powinien decydować właściciel obiektu/lokalu), to chyba coś jest nie tak. Tak się jawi wasz raj, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Zobaczcie, do ilu rzeczy musicie mieć urzędnika, który decyduje za was.
Piona, nie mam czasu na kolejne, dłuższe wywody, ale jak czytam rewelacje o polowaniach na czarownice, to pękam ze śmiechu Gdyby ktoś usilnie chciał ze mną podyskutować, to proszę o informację na prywatną skrzynkę.
Aha, zapomniałbym odpowiedzieć na pytanie główne - jak wygra PiS, to wiele się nie zmieni.
Jakbym nie napisał o CBA (a podał inny skrót), to już byście nie mieli o czym pisać Oczywiście powołanie kolejnej służby jest to przyłożenie ręki do państwa totalnego, tutaj nie bronię, ale popatrzcie, jak jesteście wyczuleni na pewne skróty związane z PiS Nie wiem, mnie to śmieszy, podobnież jak temat
Akadera: czym innym rusofilia, a czym innym znajomi, ludzie, którzy są w porządku. Mam na myśli osoby, które chorobliwie chcą ocieplenia relacji, za wszelką cenę. Takich rusofilów akurat nie brak w strukturach rządzących, więc... w sprawy Smoleńska nie chce mi się wchodzić, bo to jest prawdziwy temat rzeka.
Pany, mam wam jeszcze ustawy wymieniać, cytując z Dziennika Ustaw? Litości, nie siedzę w domu jako w centrum dowodzenia światem i nie śledzę wszystkiego, co się pojawia. Polska cierpi na biegunkę legislacyjną, nie nadążają za tym nawet wykwalifikowani prawnicy... Mam na myśli ogólne odczucia w kwestii życia, było lepiej. Pan Rostowski, którego po prostu nie trawię, tylko jedną rzecz zrobił dobrze (a raczej nic nie zrobił...) - podczas epicentrum kryzysu nie podjął jakichkolwiek działań interwencyjnych, by potem...i tak podnieść podatki jako liberalny gospodarczo minister
Ingen: jeśli uważasz, że podniesienie podatków w dobie kryzysu to rozwiązanie problemu, to szczerze współczuję. Poczytaj o krzywej Laffera, a będziesz wiedział, że nie jest to remedium. W Grecję wpompowano naprawdę ciężkie pieniądze i co? I dziś wiadomo, że pożyczek nie oddadzą To jest właśnie interwencjonizm - za wszelką cenę. Oczywiście gdyby podejmujące decyzję płacili z własnej kieszeni, to szybciutko by się rozmyślili. Największe potęgi gospodarcze świata obniżają możliwie wiele podatków, dzięki czemu ludzie maja więcej pieniędzy w kieszeniach, więc więcej kupują, a każdy produkt to niski podatek, przez co generują się spore wpływy do kasy państwa (a ludzie mniej kręcą, przynajmniej teoretycznie - czego dowodem raje podatkowe, gdzie uciekają najbogatsi z obwarowanych wysokimi podatkami krajów i tam płacą, by nie karano ich za przedsiębiorczość). W każdym państwie ten magiczny punkt "zero" na wykresie będzie pewnie w innym miejscu, ale to nie ten temat.
Aktualnie nie głosuję na nikogo ze znanej czwórki, więc pewnie będzie to dla niektórych zimny prysznic Parę osób nagina rzeczywistość i cierpi na ten PiS, boli ich ten PiS, nie robią w życiu nic innego, niż wieczne lamentowanie na PiS, stąd też moje kontrargumenty. Niektórzy chyba nie wiedzą, gdzie żyją. A głosować na PO po ostatnich latach to już fetyszyzm. Nadal straszą was wizją PiS, nadal mówią, że nie ma wyboru i tym sposobem zapewniają sobie wygodne posadki. Socjotechnika działa
A jakaś tam konferencja Ziobry to jest nic w porównaniu do tego, co zrobiono z Polską w 89 przy Okrągłym Stole. No, Jarek też tam był, wiem, ale powiedzmy sobie szczerze, że jego rola była tak ogromna...
A tutaj dla naśmiewających się z terminu państwa totalnego: http://wzzw.wordpress.com/2011/08/04/li ... s-i-za-po/
Jeśli uczciwy obywatel nie może swobodnie kupić broni (tak, a teraz będą lamenty na broń i szaleńców, którzy strzelają z broni, jak gdyby człowieka można było zabić tylko pistoletem ), nie może swobodnie ściąć drzewa we własnym ogrodzie, gdzie do budowy domu MUSI wystąpić do nadzoru budowlanego, gdzie państwo bez zahamowań wyciąga z niego ostatnie pieniądze na maszynę urzędniczą, gdzie nie może zapalić fajka, gdzie mu się podoba (o tym powinien decydować właściciel obiektu/lokalu), to chyba coś jest nie tak. Tak się jawi wasz raj, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Zobaczcie, do ilu rzeczy musicie mieć urzędnika, który decyduje za was.
Piona, nie mam czasu na kolejne, dłuższe wywody, ale jak czytam rewelacje o polowaniach na czarownice, to pękam ze śmiechu Gdyby ktoś usilnie chciał ze mną podyskutować, to proszę o informację na prywatną skrzynkę.
Aha, zapomniałbym odpowiedzieć na pytanie główne - jak wygra PiS, to wiele się nie zmieni.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Ale was wszystkich jarekk strollował.
Jak widać i do tego znajomości ortografii nie potrzeba.
Jak widać i do tego znajomości ortografii nie potrzeba.
Brawo Uwielbiam rzeczową polemikę nie popadającą w obłęd tak jak większośc dzieci TVN-u którzy już mało się w gacie nie zeszczą z powodu tego, że PiS mógłby dojść do władzy...Kraggo pisze:Poszukam tego artykułu (...)
Heh! + 100k
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Kraggo, "zyło się lepiej" jest odczuciem subiektywnym. Mnie się teraz żyje lepiej, mam robotę (wakacyjną, bo wakacyjną, ale jako student dorobić muszę), matka dostała podwyżkę. Więc mówienie żyło się lepiej darujmy sobie, bo niektórym to sie lepiej w PRLu żyło lepiej. Wniosek z tego taki ,ze trzeba by do PRLu wrócić
Co do remedium na kryzys. Nie powiedziałem ,ze to jest jedyne wyjście. Kłopot w tym ,ze pseudo liberalny Tusk miał dwie możliwości - podatki w górę albo obcinamy socjala (czyli likwidujemy przywileje emerytalne). Tego drugiego nie mógł zrobić, bo by cała Solidarność się zjechała i pół Warszawy spaliła. A że są inne sposoby ... Trzeba najpierw myśleć, czego po obecnej ekipie nie widać.
Eee, a z tym porównaniem Ziobry do Okrągłego Stołu to raczysz żartować chyba.
BTW. Ten artykuł co go podlinkowałeś opiera się o bibułę, która jest równie "rzetelna" co niezależna.pl
Co do remedium na kryzys. Nie powiedziałem ,ze to jest jedyne wyjście. Kłopot w tym ,ze pseudo liberalny Tusk miał dwie możliwości - podatki w górę albo obcinamy socjala (czyli likwidujemy przywileje emerytalne). Tego drugiego nie mógł zrobić, bo by cała Solidarność się zjechała i pół Warszawy spaliła. A że są inne sposoby ... Trzeba najpierw myśleć, czego po obecnej ekipie nie widać.
Eee, a z tym porównaniem Ziobry do Okrągłego Stołu to raczysz żartować chyba.
BTW. Ten artykuł co go podlinkowałeś opiera się o bibułę, która jest równie "rzetelna" co niezależna.pl
Ach, rzetelna jest wyłącznie Gazeta Wybiórcza?Ingen175 pisze: BTW. Ten artykuł co go podlinkowałeś opiera się o bibułę, która jest równie "rzetelna" co niezależna.pl
Wisła Kraków.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Tia. No nic, zapewne tera je obiaT i ma z nas niezłą bekę.