Border Princes

To pierwszy zaprezentowany model który już mi się spodobał. Ma wiele niedociągnięć, ale wizualnie już jest nieźle. Przede wszystkim ładnie dobrana różnorodność kolorystyczna futra. Nie pasuje mi tylko niebieski element. Niektóre rzeczy pociągnięte są jednym kolorem i w przyszłości powinieneś je wzbogacić.

Według mnie bierz się za malowanie tego co cię w danej chwili kręci. Szkolenie się na modelach których nie chce ci się w danej chwili malować sprowadzi się do tego, że samo malowanie będzie wydawać się nudne. Piepszyć to, że kiedyś po latach modele wydadzą się nieudane, będzie świadczyć to o tym że jednak nabrałeś masę skilla.

Ogór

Nadlewki.

Arghal pisze:Nadlewki.

Jak je dobrze usuwać?

Nożykiem i papierem ściernym.

Bardzo fajnie się prezentuje. Jednak mógłbyś spróbować trochę powyciągać kolorki.

technika samych washy zapoznana od Fela...layering na razie jakoś mi nie wychodzi

Spoczko loczko ale widać, że 1wsza warstwa washa dobrze nie wyschła.

Felu pisze:Spoczko loczko ale widać, że 1wsza warstwa washa dobrze nie wyschła.

Spoczko loczko nałożyłem 1 warstwe na 3 kolejnych a 2 nałoże jutro więc będzie lepiej hehe

Nadlewki można usuwać także skalpelem, o ile się ma.
Jeżeli chodzi o skórę to prezentuje się całkiem ciekawie. Brzuch także. Uważam, że powinieneś wzbogacić podstawkę o kilka elementów. Mogą być kamienie, albo i gnoblar. Jeżeli zależy Tobie na tym, by twój ogr wyglądał jak brutal to proponuje dodać drybrush do broni (może być Red Blood GW).

Podstawka jest w stanie 'surowym' Jak skończe wszystkich sześciu na tip top to wstawie fote

kloce!

hunter

Kurde, ten Stonehorn jest jednak wielki . Trochę za mało rozjaśnień na niebieskim ( chyba w ogóle brak) oraz na szarej skórze, imho jakoś do mnie ten szary kolor skóry nie przemawia. Wodze np. w ogóle nie wyglądają na pomalowane...Poza tym ciężko coś stwierdzić, bo na fotkach niewiele widać... W ogóle nie widać malowania samego głównego atrakcjonisty ...

leadbelcher

Please - rób fotki, na których widać malowanie. Tutaj - poza skórą, która wyszła nie najgorzej - w zasadzie nic nie widać - jest wręcz monochromatycznie. Wrzuć drugą fotkę z innej perspektywy, co by można zobaczyć np. broń, beczkę, itp. Tak niewiele widać...

życzenie spełnione

Nie jestem żadnym ekspertem od malowania figsów, ale napisze, co mi się nasuwa:
- skóry bym nie ruszał, wygląda ok
- beczkę bym porozjaśniał i dodał słoje - jest jednokolorowa póki co
- buty tak samo, ale rozjaśnienia innym brązem dla odróżnienia, na razie kolory beczki i butów są mocno zblizone
- gacie troszkę bym jeszcze wyciągnął czerwonym
- z metalików niewiele widać, wyglądają na pociągnięte boltgunem /chainmailem i zwashowane. Przydałoby się trochę okrawędziowania, rozjaśnień, potem jeszcze np. devlan mud i ostateczne błyski...
To tyle na szybko. Jeśli piszę głupoty, to myślę, że bardziej doświadczeni malarze szybko mnie sprostują .

PS Co leży na podstawce? Tasak jakiś? Bo już stary jestem i niedowidzę... Jeśli tak, to też ten metal jest do zrobienia...

PS Co leży na podstawce? Tasak jakiś? Bo już stary jestem i niedowidzę... Jeśli tak, to też ten metal jest do zrobienia...

Tak, leży tam tasak .Widać że się starasz,robisz postępy ale czeka ciebie jeszcze dużo czasu.Zapraszam do działu z poradami malarskimi/GW/Google, tam bardziej poszerzysz swoją wiedzę.Kolorystyka figurek jest dobra,armia ma jednolity wygląd +. Od zera do bohatera.

regiment ogrów

Bardzo mi się podobają duże kępy trawkii na Twoich podstawkach. Co to za trawa? Daj jakieś dane...

Natomiast gostek z pancerzem w czerwoną mordę i zęby na brzuchu - pancerz i zęby do poprawienia. Czerwoną mordę zwashuj i wyciągnij kolor na wystających krawędziach, zęby zaczynaj malować od np. stłumionego brazu, przez jakąś ocrę do kości słoniowej na czubkach tylko - uzyskasz efekt nadpsutych zębów - robi się to podobnie do rogów, na koniec wash devlan mud i będzie fajniej/brzydziej .
I jeszcze jedno - na dolnym zdjęciu w miarę widoczny jest młot. Można by coś z nim zrobić... Wg mnie wygląda na okuty kamień na drewnianym stylisku.Zacząłbym od kamienia - jakiś ciemnoszary, drybrush jasnoszarym aż do białego.Potem np wash badab black. Ew. rozjaśnienia wg uznania. Potem okucia. Boltgun, wash czarny, Krawędziowanie i ćwieki mithril silver, wash devlan mud, bliki mithril silver. Drewno - całość scorched brown, grube słoje bestial brown wzdłuż styliska, cienkie słoje jakąś ochrą, na to devlan mud lub gryphon sepia i zobaczysz, że młot nabierze barw i błysku. Na razie wygląda strasznie matowo. Kamień zlewa się z okuciami. zbyt bure to jest. I nie chodzi mi o to żeby ogry wygladały kolorowo-odpustowo, ale trochę lepszego malowania broni znacznie polepszy odbiór figsów. Zwłaszcza, że broń duża i przyjemna w malowaniu.

smiejagreg pisze:Bardzo mi się podobają duże kępy trawkii na Twoich podstawkach. Co to za trawa? Daj jakieś dane.. .

to jest trawka na arkuszu 'army paintera' rodzaj jungle- gotowe kępki mniejsze lub większe. Są też inne rodzaje.