WM&H - z czym to się aktualnie je
Re: WM&H - z czym to się aktualnie je
Kminię jeszcze nad zmianą castera. Jeszcze bardzo podobają mi się kusznicy - Reeves of Orboros. Mógłbym zamienić ich w rozpie za Tharnów.
Dlatego ogólnie myślę nad zmianą castera na Cassiusa. Ma też trochę szersze pole do popisu pod względem jednostek i solistów.
Wiec chciałbym grać z nim na kusznikach, wielkich wilczurach z dwurakami i bestiami. Druidzi ogółem średnio mnie się podobają :/
Trochę to jednak wyjdzie w złotówkach, bo na 15pts wyjdzie 100zł więcej :/
Póki co planuję coś takiego:
Cassius & Wurmwood (2)
Solo War Wolf
Warpwolf
Warpborn Skinwalkers (3)
Reeves (6)
Da radę? Potem pewnie dokupiłbym Stalkera i miałbym już 25pts.
Dlatego ogólnie myślę nad zmianą castera na Cassiusa. Ma też trochę szersze pole do popisu pod względem jednostek i solistów.
Wiec chciałbym grać z nim na kusznikach, wielkich wilczurach z dwurakami i bestiami. Druidzi ogółem średnio mnie się podobają :/
Trochę to jednak wyjdzie w złotówkach, bo na 15pts wyjdzie 100zł więcej :/
Póki co planuję coś takiego:
Cassius & Wurmwood (2)
Solo War Wolf
Warpwolf
Warpborn Skinwalkers (3)
Reeves (6)
Da radę? Potem pewnie dokupiłbym Stalkera i miałbym już 25pts.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
@ Abaddon
Carni, Ravagor i Scythean są już zrobione w plastiku czekać tylko na pojawienie się ich w sklepach.
Co do rozpiski, furii masz na styk a to trochę za mało, no i trochę krucho może być z rozkręcaniem wysokiego ARM.
@Rasti
Nie zaczynałbym przygody z Wm&H od Cassiusa.
Carni, Ravagor i Scythean są już zrobione w plastiku czekać tylko na pojawienie się ich w sklepach.
Co do rozpiski, furii masz na styk a to trochę za mało, no i trochę krucho może być z rozkręcaniem wysokiego ARM.
@Rasti
Nie zaczynałbym przygody z Wm&H od Cassiusa.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Mógłbyś rozwinąć?
Sęk w tym, że muszę się zdecydować, bo wątpię, bym potem zbierał sobie armię pod innego castera, a z poprzednim wyborem(tym wyżej) to musiałbym kupić większość modeli, w co raczej się bawić nie będę.
Może być trudno na początku - i tak raczej domowa gra, turniejowo rekreacyjnie. Raczej kiedyś go ogarnę. Jest jakoś turbo plewny czy coś?
No i moja rozpiska wygląda chociaż jakoś? Nie zależy mi na najbardziej PG złożeniu.
Sęk w tym, że muszę się zdecydować, bo wątpię, bym potem zbierał sobie armię pod innego castera, a z poprzednim wyborem(tym wyżej) to musiałbym kupić większość modeli, w co raczej się bawić nie będę.
Może być trudno na początku - i tak raczej domowa gra, turniejowo rekreacyjnie. Raczej kiedyś go ogarnę. Jest jakoś turbo plewny czy coś?
No i moja rozpiska wygląda chociaż jakoś? Nie zależy mi na najbardziej PG złożeniu.
Gram Legionem i wydaje mi się, że za dużo oddziałów a za mało bestii. A jak już chcesz na unitach grać to polecam ołtarzAbaddon pisze: Lylyth, Herald of Everblight (*6pts)
* Raek (4pts)
* Stinger (2pts)
Blighted Nyss Hex Hunters (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Blighted Nyss Raptors (Leader and 2 Grunts) (6pts)
Blighted Nyss Striders (Leader and 5 Grunts) (6pts)
No nie, już po raz któryś tłumaczę: bestie będą, kolejnym zakupem będą jakieś 2(stalker i może biały wilczur...? Wyjdzie w praniu)Artein pisze:Wywal jakiś oddział i wrzuć jakąś bestię.
Zresztą macie podstawowe zasady, poproxujcie sobie gry starter vs starter, zobaczcie z czym się je Hordy.
Po prostu na początek kupuję taki zalążek armii, potem, jak dozbieram funduszy(na to co chcę kupić wychodzi 400zł :/)to na pewno dokupię jakieś bestie do 25/35pts. Tak poza małą ilością bestii to ok?
No i co jest "nie tak" z tym casterem? Gdyż wcześniej ktoś coś wspominał o tym.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2012, o 13:27 przez Rasti, łącznie zmieniany 1 raz.
Mówicie, ze Legionem i ogólnie w Hordę gra sie większą ilością bestii ?
W takim razie myślałem o kupnie tego
Lylyth, Herald of Everblight
* Angelius/ Carnivean
Blighted Nyss Raptors (Leader and 2 Grunts)
Blighted Nyss Striders (Leader and 5 Grunts)
Generalnie mój plan był taki, żeby mieć rozpiskę raczej strzelajacą i skradającą, nie wiem czy to jest mozliwe w WH&H Ale pomijając, myślałem żeby do powyższego zestawu dokupić może Reak'a lub Stinger'ów i może jakichś Archerów/Hex Hunterów. Nie chcę od razu wyjść że próbuję złożyć coś giętego od razu, ale chciałbym kupić cos czym mozna grać i co będzie mi sie w miare podobało
W takim razie myślałem o kupnie tego
Lylyth, Herald of Everblight
* Angelius/ Carnivean
Blighted Nyss Raptors (Leader and 2 Grunts)
Blighted Nyss Striders (Leader and 5 Grunts)
Generalnie mój plan był taki, żeby mieć rozpiskę raczej strzelajacą i skradającą, nie wiem czy to jest mozliwe w WH&H Ale pomijając, myślałem żeby do powyższego zestawu dokupić może Reak'a lub Stinger'ów i może jakichś Archerów/Hex Hunterów. Nie chcę od razu wyjść że próbuję złożyć coś giętego od razu, ale chciałbym kupić cos czym mozna grać i co będzie mi sie w miare podobało
Turniejowo nowe WEwenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
12/4/5
Znów ten sam problem jedna bestia nie dostarczy warlockowi dość furii. Na początku tury każdy warlock zbiera furię wyprodukowaną przez bestie pod jego kontrola do maksymalnej wartości swojej FURY. Jeśli nie zbierze jej dość musi albo poświęcac swoje hp po 1 kratce za każdy punkt fury, albo radzić sobie z mniejszą ilością furii co zwykle jest bardzo kiepskim pomysłem.
Pod pLylyth polecam wzięcie co najmniej jednego shreddera ( http://battlecollege.wikispaces.com/mkiiShredder ) dla bardzo przydatnego animusa i jako generator furii
Na początek poza oczywiście proxowaniem modeli przed zakupem polecam ten wątek: http://privateerpressforums.com/showthr ... t-Tacticas i pokrewne na forach innych frakcji. Nie są to oczywiście prawdy objawione, ale z doświadczenia wiem, że pomagają jako tako rozeznać się początkującym.
Jako, że nie jestem graczem legionu ani obory proponuje poszukać doświadczonych wymiataczy http://warmachina.home.pl
Pod pLylyth polecam wzięcie co najmniej jednego shreddera ( http://battlecollege.wikispaces.com/mkiiShredder ) dla bardzo przydatnego animusa i jako generator furii
Na początek poza oczywiście proxowaniem modeli przed zakupem polecam ten wątek: http://privateerpressforums.com/showthr ... t-Tacticas i pokrewne na forach innych frakcji. Nie są to oczywiście prawdy objawione, ale z doświadczenia wiem, że pomagają jako tako rozeznać się początkującym.
Jako, że nie jestem graczem legionu ani obory proponuje poszukać doświadczonych wymiataczy http://warmachina.home.pl
Ja rozważam jeszcze najwyżej odłożeniu kuszników w rozpisce na dalszy plan, a wstawienie zamiast nich druidów. Kosztują 1pts więcej, więc przy pierwszym zakupie wypadły też wilczek, wiec cena zeszłaby do jakiś 340zł. potem dokupiłbym jakieś bestie, aż powoli miałbym na tyle modeli, żeby móc grać.
Rozsądniej brać druidów? Jak już tak mówimy o ciśnieniu
Rozsądniej brać druidów? Jak już tak mówimy o ciśnieniu
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
na 100% przydadzą się bardziej niż kusznicy
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Witam nowego kolegę w systemie. Jestem graczem orborosu więc troszkę ci spróbuje pomóc przy krojgerze. Ogólnie twoja lista zakupów jest dobra, ale jak na 15 pkt to i tak za mało masz bestii. Innymi słowy będziesz tracił potencjał warlocka z braku furii. Proponuję do tego dorzucić Woldwardena. Używam ich pod kruegerem dużo i jestem zadowolony, a i model jest niczego sobie. Możesz też kupić Woldwyrda (oczko, plemnik, itd) bardzo fajna lekka bestia pozwoli ci więcej furii i sama w sobie dużo potrafi. Pozdrawiam]
EDIT: Kusznicy są piękni ale drodzy punktowo i PLNowo. Osobiście druidów używam zawsze. Super oddział supportujący pozwala rozpychać szeregi wroga, leczyć czy robić chmurki. Polecam także do nich Attachment Druid Overseer oraz solosa Blackclada.
EDIT: Kusznicy są piękni ale drodzy punktowo i PLNowo. Osobiście druidów używam zawsze. Super oddział supportujący pozwala rozpychać szeregi wroga, leczyć czy robić chmurki. Polecam także do nich Attachment Druid Overseer oraz solosa Blackclada.
O dzięki wielkie.
Ostatnio już złożyłem pierwsze zamówienie i na półeczce moje oko już cieszą modele
Kupiłem to co planowałem na 15pts:
Cassius
Warpwolf
Warpborn Skinwalkers
Druids
Na razie i tak nie będę miał okazji na tym grać, gdyż Abaddon jeszcze nie ma modeli i do wakacji mieć nie będzie, więc muszę znów odłożyć trochę PLNów i na pierwszy ogień idzie Stalker.
Ostatnio już złożyłem pierwsze zamówienie i na półeczce moje oko już cieszą modele
Kupiłem to co planowałem na 15pts:
Cassius
Warpwolf
Warpborn Skinwalkers
Druids
Na razie i tak nie będę miał okazji na tym grać, gdyż Abaddon jeszcze nie ma modeli i do wakacji mieć nie będzie, więc muszę znów odłożyć trochę PLNów i na pierwszy ogień idzie Stalker.
U mnie z czasem krucho (mniej więcej do połowy maja) jeśli chodzi o weekendy bynajmniej. Ale chłopaki chętnie pograją
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.
Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"
I love this game...
Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"
I love this game...
Wysłany: Wto 20:11, 22 Maj 2012 Temat postu:
Dobra, a więc wracam
Po pierwszej grze z nauką w CK stwierdzam, że może faktycznie zainwestowałbym w drugiego castera.
Chociażby z powodu, żeby nie słuchać tylu Waszych żali na Cassiusa
Do nauki gry sprawiłbym sobie kogoś innego, ale też muszę dobrać kogoś, kto może brać konkretne te same jednostki co mam i te, które mam zamiar kupić.
No i tutaj pojawia się opcja casterki Kayi The Moonhunter. Jednostki te same Cassius, a nawet więcej. Mam na chwilę obecna trochę złotówek na hordę, a do tego Kubon w końcu zamawia swój Legion.
Jednak czy jest sens kupować tego castera? Nie jest podobny do Cassiusa?
Dobra, a więc wracam
Po pierwszej grze z nauką w CK stwierdzam, że może faktycznie zainwestowałbym w drugiego castera.
Chociażby z powodu, żeby nie słuchać tylu Waszych żali na Cassiusa
Do nauki gry sprawiłbym sobie kogoś innego, ale też muszę dobrać kogoś, kto może brać konkretne te same jednostki co mam i te, które mam zamiar kupić.
No i tutaj pojawia się opcja casterki Kayi The Moonhunter. Jednostki te same Cassius, a nawet więcej. Mam na chwilę obecna trochę złotówek na hordę, a do tego Kubon w końcu zamawia swój Legion.
Jednak czy jest sens kupować tego castera? Nie jest podobny do Cassiusa?
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Kaya to odwrotność Cassiusa i bardzo dobry caster.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Hej!
Ostatnio zainteresowaliśmy się z kumplami WM&H i mam kilka pytań.
Czy zasady się jakoś super bardzo różnią? Podobno można grać armiami z Warmachiny przeciwko armiom z Hord bezproblemowo, zgadza się?
No i mam zamiar przeczytać niedługo rulebooka, więc może od razu spytam w czym się charakteryzują te armie:
Circle of Orboros, Skorne, Scyrah. Czy ich startery są fajne?
Ostatnio zainteresowaliśmy się z kumplami WM&H i mam kilka pytań.
Czy zasady się jakoś super bardzo różnią? Podobno można grać armiami z Warmachiny przeciwko armiom z Hord bezproblemowo, zgadza się?
No i mam zamiar przeczytać niedługo rulebooka, więc może od razu spytam w czym się charakteryzują te armie:
Circle of Orboros, Skorne, Scyrah. Czy ich startery są fajne?