Jak zachęcić do organizacji mastera?

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Re: Jak zachęcić do organizacji mastera?

Post autor: Urban »

Dokładnie, 2400 wymaga dosyć dużo a dla nowej osoby bitwa na 1600 to to samo co 2400 z tym że 2400 jest droższe. Były wcześniej mniejsze mastery, były parówki i inne dziwne wymysły nisko punktowe a aktualnie parcie na ETC sprowadza 3/4 turniejów do tego formatu. Dla starych graczy jest to spoko, dla młodych jest to po prostu nudne.
Można zrobić mastera na 1200, można zrobić parówkę na 1300 czy 1600 czy nawet drużynówkę na podobny format.

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Tylko że wydaje się iż organizatorzy boją się podjąć ryzyko formatu innego niż euro.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2836
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

pewnie dlatego że od razu dostaną flejma ... a jeśli nie od razu to pewnie po za niedobre ograniczenia przy takim a takim formacie

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Sezon ogórkowy czyli bez ostatecznego drafta jest tak naprawdę między październikiem a lutym, wtedy orgowie nie dostaliby raczej złych komentarzy za granie na małe punkty.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

u nas będzie po ETC - możemy (myślę) zrobić jakis ciekawszy format. Tylko jesli znów będzie bojkot wyjazdowy w celu zamordowania frekwencji, to nie wiem czy warto ;)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Albo_Albo pisze:pewnie dlatego że od razu dostaną flejma ... a jeśli nie od razu to pewnie po za niedobre ograniczenia przy takim a takim formacie
pomidzy sierpniem a styczniem przeciez calkiem sporo takich turniejow organizowanych jest.

Problem jest tylko ze zrobieniem ograniczen.

#Krasnal#
Mudżahedin
Posty: 275
Lokalizacja: Młodzi Gniewni, Poznań

Post autor: #Krasnal# »

Shino pisze:
Albo_Albo pisze:pewnie dlatego że od razu dostaną flejma ... a jeśli nie od razu to pewnie po za niedobre ograniczenia przy takim a takim formacie
pomidzy sierpniem a styczniem przeciez calkiem sporo takich turniejow organizowanych jest.
Turniejów maże jest sporo, ale na mastery jeździ się między innymi po to żeby pograć na jakimś wyższym niż lokalny poziomie...

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

@Lohost

Jeżeli propozycja będzie atrakcyjna i termin letni to chętnie przyjadę na takiego mastera.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Jesli zglosimy, przejdziemy i zorganizujemy w Giżycku mastera - to przyjedziecie?
Jesteśmy dorośli, terminy muszą nam przypasować.

Niemniej uważam, że masterów jest za mało i spokojnie można zwiększyć ich liczbę, w celu animacji środowiska. Co z tego, że niektóre okażą się organizacyjną i frekwencyjną klapą? Doświadczenie, baza terenowa i zapał zostaną. Dodatkowo ja nie widzę większych problemów w tym, że na przeciwległych krańcach Polski mastery będą w odstępie tygodnia-dwóch. I tak przeważnie przyjeżdżają ludzie z okolic 300 km. Goście z daleka to wyjątki. Ale to tylko moja opinia. Możliwe, że wynikająca z tego, że przestał mnie obchodzić poziom sportowy, a bardziej mnie interesuje dogodny termin i możliwość wyboru różnych formatów.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

I tak przeważnie przyjeżdżają ludzie z okolic 300 km. Goście z daleka to wyjątki.
+1
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Jankiel pisze:Co z tego, że niektóre okażą się organizacyjną i frekwencyjną klapą?
Ano do klapy organizacyjnej i frekwencyjnej dojdzie klapa finansowa.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
TomashWwl
Chuck Norris
Posty: 367
Lokalizacja: BeefTown / WaWa

Post autor: TomashWwl »

No to moze zorganizujecie jakaś merytoryczna pomoc dla ośrodka, który chce zorganizować mastera, Kraków napisze podręcznik "how to do it OSOM" ;) mi osobiście najbardziej przeszkadza dopieszczenie armii na wymagane punkty, przez co już drugi raz odpuszczam KRK, jak dopiescilem na 1600 to wymyślili sobie ojro :p
Remo pisze: Ja bym tabelkę miscasta też usunął bo czasem komuś Wampira wsysnie i jest to smutne i niesprawiedliwe i w ogóle brak balansu... :roll:

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Najważniejsza rzecz to to że mastera nie może robić jedna osoba. U nas jest dosłownie Legion osób zaangażowanych i zorientowanych na sukces imprezy.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Dydu
Masakrator
Posty: 2288
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dydu »

Ja zastanowiłbym się nad dopuszczeniem niepomalowanych armii (zakaz proxów oczywiście dalej obowiązuje) na zasadzie -20pkt na start.
Powinno to przyciągnąć młodych, którzy dopiero zaczynają pograją sobie pewnie między sobą lizną troche doświadczenia masterowego, a jak się im spodoba to zaczną jeżdzić i pomalują armie.

Ja osobiście wolę grać z nie pomalowanymi armiami niż z plastelinowmy np Andrzeje gróbasami, czy parasolkami.

@Sevi

No i trzeba dodać, że klub dokłada do imprezy, ale to jako inwestycje w tereny/blaty około 1/3 kosztów.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2014, o 08:16 przez Dydu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

Może nie -20, ale poprostu 0 za malowanie.
Ujemne punkty będą odstraszać.
Wisła Kraków.

Awatar użytkownika
Hoops
Oszukista
Posty: 877
Lokalizacja: Ośmiornica łódzka

Post autor: Hoops »

lohost pisze:napisalem przed chwila jakies a4 uzasadnien, dlaczego to a dlaczego tamto.
pozniej, przeczytalem to co napisalem i uswiadomilem sobie, ze wszystkie argumenty i fakty byly wielokrotnie omawiane i nie ma sensu tego powtarzac. kazdy z graczy wfb, gry do ktorej potrzeba wyzszego IQ od malpy, tak samo potrafi sobie odpowedziec na zadawane tutaj pytania.
Zadam tylko jedno retoryczne pytanie pod refleksje.

Jesli zglosimy, przejdziemy i zorganizujemy w Giżycku mastera - to przyjedziecie?

Do Giżycka nawet pieszo przyjdę.. :P
Kiedyś rok w rok przyjeżdżałem chociaż na weekend jeżeli nie mogłem zostać dłużej. Jeżeli termin będzie tylko pasował to jedziemy z miasta łodzi. Format jest nam obojętny.
To tak na przyszłość.

Mnie osobiście wydaje się, że ośrodki nowe lub mniejsze w mniejszych miastach najzwyczajniej boją się organizacji masterów. Jest przy tym trochę roboty i ganiania, ale wszystko da się ogarnąć jak się chce i ma się z kim.
Obrazek

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2836
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

lohost pisze:napisalem przed chwila jakies a4 uzasadnien, dlaczego to a dlaczego tamto.
pozniej, przeczytalem to co napisalem i uswiadomilem sobie, ze wszystkie argumenty i fakty byly wielokrotnie omawiane i nie ma sensu tego powtarzac. kazdy z graczy wfb, gry do ktorej potrzeba wyzszego IQ od malpy, tak samo potrafi sobie odpowedziec na zadawane tutaj pytania.
Zadam tylko jedno retoryczne pytanie pod refleksje.

Jesli zglosimy, przejdziemy i zorganizujemy w Giżycku mastera - to przyjedziecie?

z Krakowa raczej słabo ale sądzę że Trójmiasto, Białystok i Warszawa będą więc master na min 70 osób w terminie letnim nad brzegiem jeziora na otwartej przestrzeni z półnagimi hostessami dałby radę ;)

Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Urban »

lohost pisze:Ciesze sie, ze jest tylu chetnych :) serce rosnie. Postaramy sie was nie rozczarowac.
ad meritum. Z jednej strony uwaza sie ze fajnie by bylo gdyby konkurencja masterowa rosla i byl przyrost ludzi na kazdym. Z drugiej strony to co za kazdym razem sie unaocznia w postach: "oni maja do nas blizej". Pomimo, ze odleglosci w kazda strone sa rowne, zaklada sie ze gracze przyjada z kazdego zakatka kraju, ale tak nie jest. Ja jestem glodny gry i gdyby nie sytuacja rodzinna bylbym takze w Krakowie. Tymczasem majac mastery we Wroclawiu, Sczyrku, Kozlowie i Krakowie, komu by sie chcialo telepac do Gizycka? Ja to rozumiem, pewnie gdybym mial podobny luksus podszedlbym do tego podobnie lub tak samo. (nikogo nie atakuje, po prostu zazdroszcze)
Reasumujac, majac najsilniejsza baze masterowa zlokalizowana w doskonalym wezle komunikacyjnym (jak na Polskie warunki), nie ma mozliwosci konkurowania dodatkowych nowych osrodkow. Czyli, ze obecna oferta turniejowa jest najlepszym co mozemy miec w danej chwili. Tych wezlow jest kilka: Gorzow, Poznan, Wroclaw lub Wa-wa, Włocławek, Łódź...

Jestem absolutnie zgodny co do posta Jankiela. Nawet idac dalej, 2 mastery w skrajnych punktach kraju np Wroclaw/Giżycko grane jednoczesnie przynioslyby wahniecie do max 15-20% w frekwencji.

Uwazam ze bzdura jest twierdzenie, ze obnizenie wejsciowki dla osob mlodszych przyniesie przyrost masterowiczow z tej grupy. Studenci...jesli maja na figury, maja i na bilety i na wejsciowke. Sam bylem studentem, tez jezdzilem. Pierwszy master rozegralem pozyczona armia. Nastepny w polowie pozyczona az dorobilem sie wlasnej. Zdarzalo sie czesto, ze sam jechalem na kilka masterow po x godzin pociagiem czy autobusem, nierzadko w nocy i jakos mi korona z glowy nie spadla gdy zaplacilem jeszcze pelna wejsciowke. Idac na kolejne ustepstwa hodujemy sobie roszczeniowa subkulture wewnatrz wlasnej. Az strach pomyslec co bedzie gdy Panowie x, y, z te studia ukoncza i jednak beda musieli placic za wejsciowke...co nastepne? darmowe mastery i dla kazdego mamusia i podusia?
Spoleczenstwo sie starzeje, chyba czas do tego przywyknac, a mlodych szkolic najpierw na wlasnym podworku. Ambicja mi nie pozwolila siedziec w tym przez Boga zapomnianym miescie.

Nikt nie mówi tutaj o studentach raczej a osobach młodych. Załóżmy w lokalnym środowisku masz z 4 młodych co jeszcze nie studiują w różnym wieku, 12-18. Dla takich wjazd na mastera nawet za free czy połowe to fajna sprawa. Dochodzi do sytuacji gdzie osoba która gra krócej niż rok zagra na takim turnieju, nawet niepomalowaną armią (niech ma to 0) i wtedy się bawi nawet jak jest pod końcem stawki bo go to nie kosztuje. A teraz druga sytuacja, 15 latek płaci 50 wjazdu, dostaje 3 maski, robi jeden remis i lekko przegrywa, do tego za taką przyjemność zapłacił 50 zł. Zostaną najtwardsi a to nie o to chyba chodzi?

Awatar użytkownika
Dydu
Masakrator
Posty: 2288
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dydu »

A ja nie zgadzam się z Jankielem, obecnie na mastery jeżdzi stała ekipa powiedzmy:
4 osoby z Krakowa, 4 osoby ze Śląska, 10 z Wawy i 4 z poza tych ośrodków co daje 22 osoby.
Średnio master liczy 70 kilka osób, żeżeli te osoby będąmiały 2 mastery w miesiącu, to prawdopodobnie wybiorą jeden co skończy się
70 osobowym i 50 osobowym, albo dwoma 60 osobowymi. Ani tak ani tak nie widzę plusów.

Ja proponuje dopuścić armie nie pomalowane z karą -20 pkt na start, która byłaby anulowana na koniec (i oczywiście 0 z hobbistyki) pozwoli to takim młodym graczom pograć między sobą zapoznać sięz innymi graczami i liznąć masterowego klimatu.

Kwestia wejściówki to sprawa organizatora, ale 0zl dla młodych do 18 roku życia jest całkiem fajnym rozwiązaniem, szczególnie w połączniu z dopuszczeniem nie pomalowanych armii.

U nas przy obu tych warunkach pewnie milibyśmy 2 teamy więcej.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Dydu pisze: obecnie na mastery jeżdzi stała ekipa powiedzmy:
4 osoby z Krakowa, 4 osoby ze Śląska, 10 z Wawy i 4 z poza tych ośrodków co daje 22 osoby.
i 10 z Wrocławia :)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

ODPOWIEDZ