Anvil of Doom a heros wychodzacy ze spowolnionego oddziału

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
MistrzMiecza
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 100

Post autor: MistrzMiecza »

A można wysłac zapytanie do GW?

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Juz nie. Kiedys bylo cos takiego jak roolz boyz, ale GW odeszlo od tgo.

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

oni zresztą zazwyczaj za każdym razem na to samo pytanie dawali dwie całkowicie odmienne odpowiedzi :D

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

runa nie może uderzyć w samotnego herosa ale działa na herosa jeśli jest w oddziale innymi słowy jeśli mamy oddział 10 typa + heros strzelimy z organek 10 hitów zabijemy 9 zostanie 1 + heros i walniemy z runy zabijemy ostatniego typa to heros jest spowolniony . Jeśli zaś nie zabijemy to możliwości IMO są 2 :

1) działa na obu nawet po odłączeniu (bo nie jest czarem tylko specjalną mocą o określonym działaniu podobną do earth shakera ) i to jest dość logiczne

2) dwarf wybiera kto jest pod wpływem runy (podobnie traktujemy to jak RiP) co też jest logiczne

Tak czy owak bezpośredniej odpowiedzi nie uzyskamy należy to uściślić.

Koszo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 111
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Koszo »

Moim zdaniem sytuacja powinna wygląd tak:
Runa działa analogicznie do RiP, czyli gracz dwarficki wybiera czy spowalnia bohatera czy oddział.
Jednak z racji specjalnej zasady kowadła, na bohatera runy rzucic nie mozna, a więc wyboru nie ma: mozna spowolnic jedynie oddział.
Bohater jest nietykalny.

MistrzMiecza
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 100

Post autor: MistrzMiecza »

To, że nie można rzucic nie znaczy, że nie działa. Dwie różne sprawy.

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Koszo pisze:Moim zdaniem sytuacja powinna wygląd tak:
Runa działa analogicznie do RiP, czyli gracz dwarficki wybiera czy spowalnia bohatera czy oddział.
Jednak z racji specjalnej zasady kowadła, na bohatera runy rzucic nie mozna, a więc wyboru nie ma: mozna spowolnic jedynie oddział.
Bohater jest nietykalny.

Zdecydowanie nie tak ponieważ np jak bohater jest w małym oddziale to hity działają na niego też. Bohaterowie nie są immune to kowadło są tylko nietargetowani jesli są sami i jeśli są dostatecznie mali (nie są LT)

Osobiście nie mam zdania na ten temat ale tak jak głębiej sie zastanowić to wydaje mi się ze efekt ten jest bardziej podobny do działania earth shakera niż czaru RiP (gdyż czarem nie jest) a zasada czarów RiP bądz lasts x turns odnosi się jedynie czarów a nie innych mocy. Czy bohater którego oddział znalazł się w zasięgu shakera może maszerować jesli z niego wyjdzie ?? Jeśli może to IMO po kowadle też może jeśli nie może to po kowadle też nie może. Tak było by najlogiczniej.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Nie do konca podobny do efektu szejkera. A to dlatego ze szejker obejmuje swym dzialaniem WSZYSTKIE jednostki w promieniu 2D6cali, a kowadlo tylko jedna na ktora jest skierowane. Takze jesli przyjmiemy ze bohater w oddziale i o oddzial to na potrzeby dzialania takich maszyn dwie oddzielne jednostki to szejker zadziala na wszystkie w zasiegu, a kowadlo tylko na ta jedna.

Mam nadzieje ze to zrozumiale. Choc i tak podtrzymuje swoje zdanie, ze niezbedne jest uscislenie. W jedna albo druga strone.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

jeżeli mamy sytuacje gdy jest oddział a w nim bohater to runa działa i na to i na to... czyli i bohater i oddział są spowolnieni... a runy z kowadła to nie są czary więc z tym RiPem to tak nie do końca argument dobry...

no i wyobraźcie sobie... runa działa tak, że ziemia pod jednoostką eksploduje, pęka i uwalnia lawę i siarkę (piszac za AB krasnoludów)... czyli wszyscy znajdujacy się na tym obszarze (obszarze który fizycznie zajmuje jednostka) sa objęci działaniem... no i teraz niby co? ziemia eksploduje, uwalnia lawę... wszyscy objęci a tu nagle mała wysepka spokojnej, nienaruszonej ziemi pod stopami herosa... bo jest herosem... bez sensu... pod jego stopami tez zatrzęsie się ziemia i też bedzie spowolniony....

MistrzMiecza
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 100

Post autor: MistrzMiecza »

Jak dla mnie porównanie do szejkera b.dobre.

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

MistrzMiecza pisze:Jak dla mnie porównanie do szejkera b.dobre.
dodaj ze grasz dwarfami, tak samo jak gogol


Rakso: wg tego co napisales, oczywiste i niepodwazalne jest, ze gdy heros odchodzi od jednostki (opuszcza wybuchajacolawujacy teren) to chodzi normalnie i bez zadnego problemu.


nic, chyba mozna zamknac do czasu uscislenia.

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

no i wyobraźcie sobie... runa działa tak, że ziemia pod jednoostką eksploduje, pęka i uwalnia lawę i siarkę (piszac za AB krasnoludów)... czyli wszyscy znajdujacy się na tym obszarze (obszarze który fizycznie zajmuje jednostka) sa objęci działaniem... no i teraz niby co? ziemia eksploduje, uwalnia lawę... wszyscy objęci a tu nagle mała wysepka spokojnej, nienaruszonej ziemi pod stopami herosa... bo jest herosem... bez sensu... pod jego stopami tez zatrzęsie się ziemia i też bedzie spowolniony....
fluffowe pierdzenie

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

TruePunk pisze:
MistrzMiecza pisze:Jak dla mnie porównanie do szejkera b.dobre.
dodaj ze grasz dwarfami, tak samo jak gogol


Rakso: wg tego co napisales, oczywiste i niepodwazalne jest, ze gdy heros odchodzi od jednostki (opuszcza wybuchajacolawujacy teren) to chodzi normalnie i bez zadnego problemu.
no nie do końca... biorąc pod uwage, że opuszcza oddział na czworaka... ;)
nic, chyba mozna zamknac do czasu uscislenia.
Popieram

MistrzMiecza
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 100

Post autor: MistrzMiecza »

TruePunk pisze:
MistrzMiecza pisze:Jak dla mnie porównanie do szejkera b.dobre.
dodaj ze grasz dwarfami, tak samo jak gogol


Rakso: wg tego co napisales, oczywiste i niepodwazalne jest, ze gdy heros odchodzi od jednostki (opuszcza wybuchajacolawujacy teren) to chodzi normalnie i bez zadnego problemu.
Gram Dwarfami! Ale nie tak samo jak Gogol, tylko troche gorzej :D .


Co do wychodzącego herosa - jeśli tak, to w chwili wychodzenia jest spowolniony. Dopóki nie wyjdzie, jest częścią oddziału. Np orkowi wyjscie z klocka zabiera 1 cal z 2, którymi dysponuje będąc częścią oddziału. gdy jest wolny, ma cal, który zostaje podwojony. Nie licząc marszu po wyjściu ma dwa cale.

Wszystko pięknie i przejrzyście ale co wtedy, gdy z oddziału wychodzi elf o podstawce 2*2cm? Pomieszanie z zagmatwaniem i za dużo liczenia. Na pewno celem twórców zasad nie było dojscie do takiej sytuacji.

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Tak czy owak mam nadzieje że jakiś ważniak z LS zrobi choć prowizoryczne uściślenie na czasz przed DMP ! Gdyż chciał bym wiedzieć co mam powiedzieć przeciwnikowi gdy nie wysadze sobie kowadła.

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

a ja bym powiedział tak:
jako, że bohater opuszcza oddział runa przestaje na niego działać, jednak aby go opuścić musi z niego wyjść, a może to zrobić na odległość ograniczoną cechą Movement, która w momencie nazwijmy to "deklaracji wyjścia z oddziału" była zmniejszona o połowę. W ten sposób wyszarżowanie z oddziału takim bohaterem na jego normalnym movemencie jest wg mnie totalną bzdurą ponieważ w chwili deklaracji szarży movement jest ograniczony, analogicznie z wyjściem z oddziału, w chwili wyjścia mamy M x 0,5. Potem jednak wg mnie runa przestaje na niego działać (co mi sie nie podoba bo też gram dwardami :P) analogicznie do RIP'ów i przy ewentualnej popychaczce/gonieniu/czymkolwiek związanym z ruchem w dalszej części tury heros ma już swój normalny movement.

Teraz za wczasu podam może trochę głupią kontrę dla tych co mi powiedzą ze wyjdą 0,00000000001" a potem będą mieli normalny ruch.
Czy jak mamy wroga na początku tury w 8" to możemy przejść 0,0000001" i potem maszerować...?

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Bartys pisze:Teraz za wczasu podam może trochę głupią kontrę dla tych co mi powiedzą ze wyjdą 0,00000000001" a potem będą mieli normalny ruch.
Czy jak mamy wroga na początku tury w 8" to możemy przejść 0,0000001" i potem maszerować...?
moja kolje na kontre :twisted:

co ma poczatek tury do marszu? bo rownie dobrymi odpowiedziami na twoje pytanie jest tak i nie :twisted:

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

może to, że na początku jest faza ruchu (zaraz po deklaracjach szarż itp...) a oddział nie może maszerować sobie jeśli na początku jego fazy ruchu w odległości 8 cali znajduje sie przeciwnik...

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Rakso_The_Slayer pisze:może to, że na początku jest faza ruchu (zaraz po deklaracjach szarż itp...) a oddział nie może maszerować sobie jeśli na początku jego fazy ruchu w odległości 8 cali znajduje sie przeciwnik...
moze to ty bys poczytal rulebooka bo to nie przypadek, ze zawarlem w swoim poprzednim poscie poczatek tury oraz movement tak blisko siebie...

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

A skoro juz ten motyw przerabiamy. Jak wyglada sytuacja, kiedy heros jest w oddziale, obok ktorego stoi wroga jednostka. Wroga jednostka stoi w 8 calach od jednostki, ale 9 od herosa. Czy heros moze opuscic jednostke marszujac? Jesli tak, to imho wyjasnia sie od razu sprawa kowadla i spowolnienia....
Obrazek

ODPOWIEDZ