Polska vs Dania w kwestii turniei

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Assur
Oszukista
Posty: 781

Post autor: Assur »

Mieszkałem w Danii pół roku i takie wnioski mi się nasuwają:

Na kształt armii turniejowych w Danii wpływają głównie różne cięcia comp score'owe. Czy to karty scenariuszy czy też sztywne ograniczenia wykluczają one w Danii standaryzację rozpisek. Wydaje i się że to jest klucz do różnorodności ich armii. Nie da się zrobić armii jednokopytnej na 2 czołgach czy też 16 PD więc trzeba kombinować.

I to jest klucz wydaje mi się. Grałem tam na 2 turniejach (w sumie 9 bitew) i spotkałem armie bardzo różnorodne - ofens chaos dwarficki, ciekawie złożony chaos 50%beast/50%mortal (z nim nawet jakoś przerżnąłem), skaveny na warlordzie i 2 elektrykach itd... Miło by było spotkać je w Polsce.

A co do braku konfliktów podczas gry to zależy od ludzi. Zdarzyło mi się w Danii grać z dwoma takimi chamami, że takich "miłych" gier w Polsce nie pamiętam. Tak więc w tym względzie nie twórzmy lepiej stereotypów.

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

TruePunk pisze:
Szczur6 pisze:tak na prawdę to gram bretką :wink:
to faktycznie armia wymagajaca myslenia, wcale nie samograj.
: )
1. Zagraj - pokaż wynik, może łatwiejsza dla początkujących, ale możliwości dobremu graczowi stwarza mniej niż inne armie.

2. To była ironia.. szczur6 jak na Konrada Chaosu przystało gra chaosem, to zresztą pokazuje jaki masz problem z rozumieniem co ludzie do Ciebie piszą i może dlatego jesteś tak konfiktową osobą? ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
kis1
Mudżahedin
Posty: 258
Lokalizacja: Bastion HypolytówCity

Post autor: kis1 »

pingus pisze: 1. Zagraj - pokaż wynik, może łatwiejsza dla początkujących, ale możliwości dobremu graczowi stwarza mniej niż inne armie.

2. To była ironia.. szczur6 jak na Konrada Chaosu przystało gra chaosem, to zresztą pokazuje jaki masz problem z rozumieniem co ludzie do Ciebie piszą i może dlatego jesteś tak konfiktową osobą? ;)
A czy TruePunk powiedział,że jest inaczej ? Poprostu napisał,że bretką gra się łatwo :D nie zauważyłem,żeby sugerował,że Szczur nią gra... ktoś inny powinien zacząć czytać co inni piszą :P

Ja grałem Bretonią na 1350 i dzięki rozpie zrobionej przez Duka grało mi się łatwo i przyjemnie (nie licząc skavenów, z którymi ta rozpa nie miała dużych szans). A na 2500 ? RAF-em podejrzewam,że też by się, aż tak ciężko nie grało :)

Ale co by tu OT nie robić to :
Granie na 4+ stwarzało by pewien problem, bo nie można było by robić niektórych "sztuczek" , które przecież są zgodne z zasadami tej gry :P

System oceny ... no nie wiem, gra jest gra , a scenariusze w stylu upolowania kostki masła też mogą wypaczać grę (jedna tura hop lataczami mamy object, druga tura hop na bezpieczne pozycje i już sporo punkciszy do przodu).

No i odwieczny spór czy przegięcia w ramach ograniczeń, czy przegięcia bez ograniczeń :)

A na turniej za granicą z chęcią bym się kiedyś wybrał, w końcu to urozmaicenie i można sobie zagrać z dziwnymi armiami i mieć ciężką przeprawę,a to chyba dobra sprawa

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Drogi szczurze...

Nie kwestionuje twoich umiejętności gry, które wcale złe nie są! Ba, takich trików psami nie widzi sie czesto! Natomiast twoja armia na <2000 sklada sie z 4 rodzajow jednostek (furie, knights, minoski, psy), jezeli sie nie myle, podczas gdy w army booku masz ich kolo 20. Prosilbym za to o nie kwestionowanie, co jest "lepsze", poniewaz nie bylo w Polsce turnieju na zasadach ala dunskich, wiec nie masz porowniania.:)
pzdr

P.S Assur
Chodzi mi o podejscie, tam gralo mi sie jakos... spokojniej? Owszem, sa ludzie, ktorzy mocno sie cisnieniuja, ale wiekszosc zachowuje sie tak jak Ty.

Awatar użytkownika
Szczur6
Mudżahedin
Posty: 312
Lokalizacja: Nasielsk-Wawa

Post autor: Szczur6 »

Niestety do wydania nowego booku moich trików już nie po oglądacie, ale tak na prawdę nie chodzi tu o nowy book, tylko o brak dobrej woli który to obezwładnił mnie na Bazyliszku. Cóż takie życie, cieszę się że z powodu ołowianych żołnierzyków nie poniosły mnie nerwy.
Żegnam was.

Awatar użytkownika
D-Wens
Wałkarz
Posty: 91

Post autor: D-Wens »

na ostatnim turnieju jakim byłem, to mnie ostro wałowali:

- gości miał calówkę zwałowaną, tak że na 10 calach była dłuższa o jeden cal

- scater nie miał missfire'a

-kości były dociążone na jednej stronie jakimiś uśmieszkami i tego typu rzeczami

-koleś rzucał kostkami w inne kostki i wybierał najwyższe wyniki

-w ogóle jak ja coś protestowałem, to mówił żebym grał dla funu i nie ciśnieniował
Niczym nie ograniczony spam!!!

REBELIA

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5906
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

zazwyczaj scaterka nie ma missfire :roll:
chyba że w pokemony grałeś albo coś

Awatar użytkownika
Remus
Wałkarz
Posty: 92

Post autor: Remus »

Masz ciekawe poczucie humoru :)

Awatar użytkownika
D-Wens
Wałkarz
Posty: 91

Post autor: D-Wens »

chodziło mi o altyreleryjską kośc
Niczym nie ograniczony spam!!!

REBELIA

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

D-Wens pisze:na ostatnim turnieju jakim byłem, to mnie ostro wałowali
Szczura podobno tez. A wiesz co On postanowil zrobic? :P
Niestety do wydania nowego booku moich trików już nie po oglądacie
Nie pierdziel. Wiadomo, ze od tego sie nie da uciec tak latwo :twisted:

Awatar użytkownika
GreatTaurus
Chuck Norris
Posty: 654
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: GreatTaurus »

myślę, że nie tylko D-Wens jest tego ciekaw. zatem czekamy na relację :)

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

Sprzedal armie ;)

Awatar użytkownika
GreatTaurus
Chuck Norris
Posty: 654
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: GreatTaurus »

yikes! a powody?

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

Chyba nie polubili sie z H@lfingiem.

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

:D
strach sie bac

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Młody pisze:
trikk pisze: Nie wspomne juz, ze 4+ to w Danii naczelna zasada i jakoś dobrze się im z tym zyje :)
Ja nie trawię strasznie tej zasady, albo coś jest albo nie ma, a nie że jest lub nie jest ;)
Podpisuje się obiema rękami. Zresztą w naszym kraju cwaniaków i kombinatorów, masa znajdzie się takich, którzy tylko po to się bedą kłucić i przekonywać do rzuty na 4+ nie mając racji , żeby zwiększyć swoje szanse na usankcjonowany wał do 50%.

A ushatki są mocne.

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

rzut na 4+ to nie zasada, ale brak zasad. Ewentualnie niewiedza sędziego. Jeśli to ma być argument za tym że w dani jest fajniej, to ja podziękuje, wole 10 stron uściśleń niż rzut na 4+.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

to rzućmy na 4+ co bedzie obowiazywało - rzut na 4+ czy uscislenia ;-)



- inne ciekawe kwestie to wszelkie mozliwe comp-scory - wiadomo ze to powoduje maksowanie rozpisek pod dane ograniczenia, ale daje tez mozliwosc grania czyms innym niz utartymi schematami - gdyby na kazdym turnieju byl inny comp-score - nie było by schematów.
a teraz wiadmo ze schematy tworza sie szybko - bo strasznie duzo jest turnieji na 1350 i 2250 pkt. (np. patrz mastery) - a formaty sa popularne bo ludzie maja juz utarte schematy i wola grac na format ktory znaja..a nie w cos nowego - gdzie trzeba wiecej myslec - takie jest moje zdanie :)


senariusze - w Polsce jakos nie sprawdzaja sie scenariusze ktore nie polegaja na wybiciu wroga - np posłaniec warty 1000 pkt byłby nie do przyjecia u nas - "bo jak to?!? ja mu rozwaliłem 3/4 armii a on swoim posłancem doszedł do konca planszy i jest remis?!?", itp...
taki sposób grania jest u nas.

jednak mysle ze mozna cos w ta strone pokombinowac bardziej - zeby ludzie sie skupiali na scenariuszu.. a przeciwnik byłby jedynie przeszkoda a nie głownym celem :)

pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

browar temu co wymysli 4 sprawiedliwe i wplywajaca sporo na gre scenariusze

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Jasiuuu pisze:browar temu co wymysli 4 sprawiedliwe i wplywajaca sporo na gre scenariusze
uwazaj bo sie nie wyplacisz..

wystarczy ze za wykonanie zadania scenariusza - chocby zajecia jakis glupich objectów.. było po 1-2 duze punkcie.. a tabelka wyników była by tak ustawiona ze zajmujac wszytskie i wybijajac przeciwnika wygrywałbys 20 : 0

np - 10 pkt za zajete miejsca.. i max 10 za wyczyszczenie przeciwnika.

oczywiscie ze jak rozwalisz przeciwnika to bedzie Ci latwiej zdobyc objecty - ale moze Ci na to nie starczyc jednostek lub tur.

albo innym pomysłem jest nie przyznawanie punktów zwyciestwa za zabite wojsko przeciwnika.. a tylko za wykonanie scenariusza.. - juz widze Jasiuuu jak chetnie rozwalasz przeciwnka gdy Ci to nic nie daje.. :).

wszystko da sie zrobic - tylko wymagalo by to całkowitej reformy w regulaminach turnieji w Polsce..a z tym bedzie trudno.. bo gracze sa malo otwarci na wszelkie nowosci.. przeciez wiadomo ze standardowa piczka to ukochany scenariusz turniejowy. :D

pozdrawiam
Obrazek

ODPOWIEDZ