Zgodnie z moim systemem oceniania "najpierw w morde, potem cukierka" powiem najpierw co mi sie nie podoba. NMM... ciezko wymagac, zeby po pierwszej probie byl idealny, dlatego mam nadzieje, ze moje uwagi sie przydadza. Przede wszystkim, to co 3ba na poczatku zrobic to okreslenie glownego zrodla swiatla. Sprawa jest o tyle istotna, ze my tutaj staramy sie imitowac odblaski jakie powstalyby wlasnie na skutek dzialania swiatla. Jesli nie wiemy skad nam mruga to wlasciwie tracimy caly efekt. Zeby zrobic przkonywujacy nmm potrzebujemy minimum 2ch rodzajow odblaskow na malowanej powierzchni. Pierwszy rodzaj odblaskow to beda te powstale przez dzialanie naszego wyimaginowanego zrodla swiatla. Drugi rodzaj odblaskow to skutek odbicia swiatla od ziemi (zazwyczaj). Wyglad odblaskow to juz kolejna kwestia. Obserwacja i ogladanie prac innych malarzy to najlepsze sposoby aby uswiadomic sobie jak dana powierzchnia powinna reagowac na swiatlo. Kolejna wazna rzecz to kolory i kontrast. Z dobraniem barw jest latwiej, ale ustalenie natezenia i kontrastu wymaga wprawy.
To w wielkim skrocie przedstawienie zagadnien, na ktore moim zdaniem 3ba zwrocic uwage przy malowaniu nmm, a wiec: swiatlo, ksztalt, kolor i kontrast.
U Ciebie Mapet wlasciwie wszystko oprocz koloru jest w tym momencie na minus. Przy swietle padajaceym ze wszad i z nikad ciezko umiejscowic odpowiednio odblaski, a do tego dochodzi jeszcze o wiele za maly kontrast. Wybrales sobie trudne powierzchnie jak na pierwszy raz - szczegolnie maska wydaje sie wymagajaca. Jest natomiast jeden element , ktory dobrze wrozy na przyszlosc - obraczka na lewej nodze saursa
Skoro wchodzenie na ambicje zagrzewa Cie do boju to mam nadzieje, ze spelnilem misje
Na koniec jeszcze cukierek, czyli kilka slow o tym co mi sie podoba. Ogolna wesola, jaskrawa kolorystyka bardzo mi przypadla do gustu. Niewatpliwie figurka to mocny eyecatcher. Bardzo podba mi sie efekt na mieczu i to polaczenie kolorow, ale osobiscie juz bym nie przenosil tego samego zestawienia na weza (ktory swoja droga mial wygladac na rzezbe, a teraz sprawia wrazenie magicznego
)