Border Princes

Wgl figurka sama w sobie jest genialna.

Dobry rzeźbiarz dobre figsy

aż chciałbym zobaczyć całą bandę TROLI.

Robi się, teraz na warsztacie są 2 Impalery, jak tylko skończę to sie pochwale. Kiedyś pomalowałem jeszcze Maulera. Ale przez długi czas sie obił i zmieniłem koncept malowania skóry na niebieski więc za niedługo go przemaluje.

p.s-Z tym fioletem to masz chyba jakieś zboczenie Wink widziałbym inna skórę ale ... Wink

Bo on jest albinosem.

A jak z jakością tych figurek? Dobrze są wykonane? Chodzi mi o porównanie ich z GW, gdyż jak raz kupiłem z Gamezone, to się tak mocno rozczarowałem niedoróbkami - aby figurkę skleić całą, trzeba było zużyć użyć "pół tony" wypełniacza do szczelin.

Bez odrobiny GS się nie obejdzie w przypadku większych i bardziej złożonych figsów ale na pewno nie jest źle.

Nowa figsa do mojej armii Trolli. Najszybciej pomalowana figurka w moim życiu. Ma być do gry no i szczerze to rzeźba jest tak żenująca, że nie chciałem marnować na nią więcej czasu. Taki mały przerywnik w nauce, więcej rzeczy dojdzie jak napisze maturę.

Wygląda cąłkiem spoko No a jak nie siedziałeś nad nią dlugo to jest wiecej niż spoko

Mam tylko złe przeżycia z tym kolorem.. brrrr

nie no gratki muk fajniusi model poza tym ze caly ogolnie wyglada bardzo fajne to szczegolnie przypadla mi do gustu twarz kolesia (cool kolorki) dluga bron (kolba-drewno czy co to jest) no i iczywiscie plaszczyk

Rzeźba wcale nie jest żenująca, raczej oryginalna Malowanie dość... jednolite, że tak się wyrażę Poza jest dość dynamiczna i model wygląda nieźle w takim malowaniu. Ładnie wycieniowany.

Widzę tylko chyba jakiś włos z tyłu na płaszczu albo mi się tak wydaje

To włosek z trawki jest. Przynajmniej na taki wygląda

Impalery sztuk 2 skończone. Obydwa są identyczne różnią się jedyne podstawkami, nie wpadłem na to żeby zrobić coś dzięki czemu będę mógł ich rozróżniać. Nadrobię to chyba jakimś znaczkami na podstawkach. Ogólnie wydaje mi sie, że trzymam równy średni poziom i mam niezłe szanse na skompletowanie armii. Następny w kolejce konwertowany Winter Troll.








Bonusowo zdjęcie rodzinne.


Przypominam, że to żadna napinka tylko moja wizja poziomu TT.

jak tak widzisz TT xD to fajnie masz xP ogólnie teraz patrząc to trolle w większej ekipie wyglądają jakbyś je z bajki wyrwał takie kolorowe i kochane xD

a impalery to dla mnie takie gumisie tylko , że przypakowane xD

może tatuaże żeby ich odróżniać?;)

podipsać na włóczniach "ździsiek wiesiek"

Widząc tak genialne figurki (no może poza Feralgeistem), które są tak fajnie pomalowane, to mam coraz większą ochotę zacząć zbierać tą armie. Bo klimatem figsów każdą inną Hordową frakcję bije na głowę.

No, dlatego ich wybrałem. WM&H nie mogą narzekać na petadrowe figsy, a trolle są w tym wypadku wyjątkiem.

Ano, Trolle są świetnymi modelami, mają charakter. Ładne malowanie, MuK, ale dla mnie trochę kolorowe, tak już mam. Technicznie oczywiście nic do zarzucenia nie mam, staranna, dokładna robota bez bajerów. I bardzo dobrze to wygląda. Skóra jest ładnie wycieniowana, choć nie tak wyciągnięta, jak ta fioletowa na tym poprzednim herosie, czy kto to tam jest - nie znam się

Aha, no i ochraniacze na ramionach oraz groty tych potężnych włóczni wyglądają jak kamienne - nie wiem, czy taki efekt miał być, ale mimo to podoba mi się - sprawiają wrażenie cięższych, niż metalowe/w NMM, poza tym kojarzą mi się z prehistorią i dodają klimatu akurat tym modelom

A co do różnic? Może irokezy pomalowałbyś na inne kolory? Myślę, że to by ich najbardziej odróżniło, mają to na głowach i od razu wpadnie w oko. Tak sobie gdybam... Podstawki proponowałbym pozostawić jednolite, chyba że będzie kiedyś jeszcze jakiś inny czempion, to można będzie mu dołożyć ekstra detale

Zapowiedziany Winter Troll. Niestety w normalnej wersji wygląda jak Pawarotti. Nie przewidywałem robić jakichkolwiek konwersji w mojej armii, ponieważ nie umiem i to dodatkowo spowalnia prace. Jednak podstawowa wersja WT jest na tyle dziwna, że skusiłem się na chociaż minimalne modyfikacje.


Dorobiłem zęby, zmieniłem ustawienie prawej ręki i spiłowałem narośle, które mi sie nie podobały. Tak wygląda po podkładowaniu.

Jaki ty jestes skromny jak to opisujesz; "model do gry" ;]

Widzę Muk, że w kwestii Troli gusta mamy podobne. Też nie trawie modelu WT. No i muszę przyznać, że te niewielkie modyfikacje zmieniają mocno wygląd tego modelu. Może problem jego beznadziejności nie został rozwiązany do końca, to jednak jest dużo lepiej. Czekam na malowanie...

Zastanawiam się czy nie dać mu do lewej łapy śnieżki

te ząbki to mi się skojarzyły z alfem

model ciekawy zobaczymy jak pomalowany będzie
p.s daj śnieżynkę daj