Lanca, a7 edycja

Czcigodny z Gisoreux

Normalnie moralny dylemat

Dostać w tyłek z klasą czy chaniebnie i beznamiętnie wygrać

Co kto lubi.

High Elf · Post autor: **High Elf** » 12 gru 2006, o 17:43

Czcigodny z Gisoreux pisze:Niestety to prawda...ale siła 5 zawsze robi swoje, pomimo strike last. No i fajnie wyglądają z dwurakami.

Siła 4. GW jest teraz +1S jeśli jesteś konny. Gdyby mieli S5 nadal bym ich wystawiał, ze względu na re-roll psychologii głównie (o jakby się grailom przydał taki przerzucik).

Krassus · Post autor: **Krassus** » 12 gru 2006, o 17:59

High Elf pisze:
Czcigodny z Gisoreux pisze:Niestety to prawda...ale siła 5 zawsze robi swoje, pomimo strike last. No i fajnie wyglądają z dwurakami.
Siła 4. GW jest teraz +1S jeśli jesteś konny. Gdyby mieli S5 nadal bym ich wystawiał, ze względu na re-roll psychologii głównie (o jakby się grailom przydał taki przerzucik).

Questingi mają bazowo S4 - z dwurakiem na nowych zasadach mają S5... Więc możesz ich nadal wystawiać.

Post autor: **Jagal** » 12 gru 2006, o 19:19

High Elf pisze:
Czcigodny z Gisoreux pisze:Niestety to prawda...ale siła 5 zawsze robi swoje, pomimo strike last. No i fajnie wyglądają z dwurakami.
Siła 4. GW jest teraz +1S jeśli jesteś konny. Gdyby mieli S5 nadal bym ich wystawiał, ze względu na re-roll psychologii głównie (o jakby się grailom przydał taki przerzucik).

przecież grale nie muszą rzucać

to po co im przerzut

Ja niestety nie mam modeli QK ale zaczynam się skłaniać to takiej zgrabnej 6 z FCG

High Elf · Post autor: **High Elf** » 12 gru 2006, o 19:50

Krassus pisze:
High Elf pisze:
Czcigodny z Gisoreux pisze:Niestety to prawda...ale siła 5 zawsze robi swoje, pomimo strike last. No i fajnie wyglądają z dwurakami.
Siła 4. GW jest teraz +1S jeśli jesteś konny. Gdyby mieli S5 nadal bym ich wystawiał, ze względu na re-roll psychologii głównie (o jakby się grailom przydał taki przerzucik).
Questingi mają bazowo S4 - z dwurakiem na nowych zasadach mają S5... Więc możesz ich nadal wystawiać.

Faktycznie. Kiedyś nimi grałem to pamiętałem

W każdym razie mają o 1S za mało, żeby ich wystawiac, bo już wtedy zastanawiałem się czy te kilka pts. różnicy to nie za dużo.

trikk · Post autor: **trikk** » 12 gru 2006, o 22:20

Ja mimo, że nie gram bretką uważam, że quesci wcale nie są źli...

Uznałem tak jak mój kumpel nie zdał 4 fearów pod rząd na ld8 grajac bretka przeciw wampirom...

Kielon · Post autor: **Kielon** » 12 gru 2006, o 22:40

Queści są najlepszą bretońską kawalerią.
Co prawda nie są już tak przypakowani jak poprzednio, ale nadal posiadają sporo plusów, przy dość niewielkim koszcie punktowym.
- Stała siła 5, niezależna od szarży.
- WS 4
- przeżuty psychologi
- możliwość dania flee
- to wszystko za 28 ptk.
Oczywiście wszystko IMO.

Post autor: **Duke** » 12 gru 2006, o 22:43

Wielki bretończyk sie odezwał-queści kosztują 28pkt za sztuke.
A każdy wie jaka jest najlepsza kawaleria w bretoni i bynajmniej nie są to queści

Kielon · Post autor: **Kielon** » 12 gru 2006, o 22:46

duke pisze:Wielki bretończyk sie odezwał-queści kosztują 28pkt za sztuke.

Na Euro jakoś sobie radziłem.

A każdy wie jaka jest najlepsza kawaleria w bretoni i bynajmniej nie są to queści

Taka, która stanie nagle na środku stołu, bo nie zdała feera?

Post autor: **Duke** » 12 gru 2006, o 22:57

Taka która wogóle nie musi zdawać feara i wystawiam jej 7 lanc

A na euro mam nadzieje że w tym roku kto inny będzie bretką grał

Czcigodny z Gisoreux

Wreszcie ktoś pochwalił Questing Knightsów! Nie jestem przynajmniej sam w tym oceanie pełnym rekinów

A co do Grail Knights to dwie rzeczy: 1. Zejdzie nim zaszarżuje (wystrzelają); 2. Wolę pobawić się Field Trebuchetem. Jest fajnie

Troyan · Post autor: **Troyan** » 13 gru 2006, o 09:30

Czcigodny z Gisoreux pisze: Widzałem raz Bretkę złóżoną z samego rycerstwa. Po przeciwniku został...kurz.

I o to chodzi i o to chodzi

Ja wystawiam kilka malutkich oddziałów, uprawiam partyzantkę jak i gdzie tylko można. Ludziki jakoś nie mogą się przekonać do tego że lanca moze zadeklarować ucieczkę na szarzę. Wszyscy jakyć tacy przekonani o bretońskiej odwadze i honorze... A tu zonk, flee, szarża w boczek jakimś oddziałem i pyk1 Po oddziale. Te 16" cali jest przepiękne. zazwyczaj kilka oddziałów ma przeciwnika w zasięgu.

H@lfing · Post autor: **H@lfing** » 13 gru 2006, o 12:28

Kielon pisze:
duke pisze:Wielki bretończyk sie odezwał-queści kosztują 28pkt za sztuke.
Na Euro jakoś sobie radziłem.
A każdy wie jaka jest najlepsza kawaleria w bretoni i bynajmniej nie są to queści
Taka, która stanie nagle na środku stołu, bo nie zdała feera?

Kielon przestań sie wozić i wracaj do swojej szkólki leśniczek i leśniczówek

też uważam że Erranci są fajniejsi od reszty, w końcu są tani jak barszcz, ale tu sie kończą dla mnie zalety Errantry Wars

Czcigodny z Gisoreux

Erranci są bardzo fajni i wszyscy to wiemy. Może mają WS3, ale ze sztandarem przy szarży mają S6, czyli dorównują Grail Knights (choć wiadomo połowa ataków mniej). Jak na core unit są bardzo dobrzy.

Kielon · Post autor: **Kielon** » 13 gru 2006, o 15:39

H@lfing pisze:Kielon przestań sie wozić i wracaj do swojej szkólki leśniczek i leśniczówek

Challange?

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 13 gru 2006, o 16:09

Do tego erranci tani. A to przecież ciężka kawaleria. Wszystko jedno raczej i tak trafiają na 4+. Przynajmniej mają tą swoją wade impetous inaczej to jeszcze lepsze byłoby.

Post autor: **Duke** » 13 gru 2006, o 16:12

To jest zaleta jak sie umie grać...
Nie ma to jak mina przeciwnika po pogoni 18sto calowej

Kielon · Post autor: **Kielon** » 13 gru 2006, o 16:55

duke pisze:To jest zaleta jak sie umie grać...
Nie ma to jak mina przeciwnika po pogoni 18sto calowej

Ale mają tylko WS 3, byle szczury trafiają na 4ki.
Mogą się przez jakieś śmiecie poprostu nie przebić, co innego Queści!

H@lfing · Post autor: **H@lfing** » 14 gru 2006, o 00:53

Proste z Toba zawsze moge zagrać.

A jak dla mnie to Ksiąze ( Duku ) ma racje Erranci są naprawde fajni a impetus też jest zaletą i dokładnie wiem o czym mówisz wiec tak samo to stosowałem. hehe

Skryba · Post autor: **Skryba** » 14 gru 2006, o 12:38

Ja też uważam że Erranci są spoko!Ja używam ich często jako oddział wciągający w zasadzki zamiasrt MY!Jeżeli tylko uda im się zdać Liderkę i powstrzymać się od szarży to wszytko jest oki! Jak się nie uda to cóż... byle do przodu!!!

A zamiast Questingów wolę jednak Grali!