MASTERMIND-Gdańsk 12-13 kwietnia 2008r. !!!
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
Tadzik jasne na lokalu mogę mieć proxy,a na masterze raczej nie,a dokładniej nie wiedziałem więc się zapytałem i już wiem.
i ja sie zjawie co mnie niesamowicie cieszy
Już jest zmieniona ocena malowania, oraz wstępny skład sędziowski.
Od razu dodam, scenariuszy nie będzie .
Od razu dodam, scenariuszy nie będzie .
turniej bedzie z pewnoscia swietny, i zjawie sie na 100%, ale jedna rzecz niemozliwie kluje mnie w oczy:
no offence oczywiscie, ale wkurza mnie strasznie ta dziwna 'moda' na male stoly.
do ciezkiej cholery, to jest master! ja bym sie wstydzil robic lokala na mikrostolikach.Gramy na stołach 48 x 48 cali.
no offence oczywiscie, ale wkurza mnie strasznie ta dziwna 'moda' na male stoly.
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
Przypominam ze to jest turniej na 1350 pkt.
Jakie ty byś chciał stoły ?? 72 cale ???
Jakie ty byś chciał stoły ?? 72 cale ???
oczywiscie - 72x48 jedynie sluszne.
to ze turniej jest na 1350 nie jest zadnym argumentem
to ze turniej jest na 1350 nie jest zadnym argumentem
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
Zdecydowanie na 1300 punktow lepiej gra sie na 48emkach , bo na 72 przeciwnik jak zacznie ci sie wystawiac po przekatnej to jest lipa... Albo obaj odpuscicie polowe stolu i cala bitwa bedzie miala miejsce na 36 calach...
ziemko ma racje, 40 starcza, 72 za duzo, jak jest granie ok 1700 pkt i wiecej mozna na 72
Rok temu skończylismy za wcześnie .
A granie ostatniej bitwy tylko swoja armią wypacza ideę turnieju, jest opcja wzięcia plewnej armii którą chcesz remisowac, wcześniej ją masakrując.
A granie ostatniej bitwy tylko swoja armią wypacza ideę turnieju, jest opcja wzięcia plewnej armii którą chcesz remisowac, wcześniej ją masakrując.
Po maturze to chyba będzie juz tylko GT a potem nowa liga
ze wzgledów organizacyjnych mozna przeniesc trzecia ture (lub pół trzeciej tury - jedna bitwe) na sobote
pozdrawiam
pozdrawiam
W sumie można zrobić tak że czas na zagranie 3 bitwy będzie do 12 w niedzielę, a pary rozlosuję już w sobotę o 20.
Przerwę się skróci o 30 minut.
Nie powinno być dzięki temu jakiś problemow, po 5 godzin starczy na pierwsze 2 bitwy, potem trzecią bedzie można się już dogadać z przeciwnikiem. Ostatnią bitwę będzie trzeba już się spiąc w te 4 godziny,
Chociaż chcę was zapewnić ze te 3,5 godziny wystarcza na totalnym luzie, zagrajcie sobie pre-masterminda i zobaczycie. Robiłem już 2 takie turnieje i jak na kogoś się czekało jako ostatniego to miał np. jeszcze godzinę wyznaczonego czasu ;]
Przerwę się skróci o 30 minut.
Nie powinno być dzięki temu jakiś problemow, po 5 godzin starczy na pierwsze 2 bitwy, potem trzecią bedzie można się już dogadać z przeciwnikiem. Ostatnią bitwę będzie trzeba już się spiąc w te 4 godziny,
Chociaż chcę was zapewnić ze te 3,5 godziny wystarcza na totalnym luzie, zagrajcie sobie pre-masterminda i zobaczycie. Robiłem już 2 takie turnieje i jak na kogoś się czekało jako ostatniego to miał np. jeszcze godzinę wyznaczonego czasu ;]
ja tez sie wybieram. powinna sie z lublina widze uzbierac calkiem silna ekipa, tak z 8 osob moze.
co do bitew, to jestem za opcja, ktora przedstawil asassello. bo z tym oglaszaniem par, to zazwyczaj tak jest na turniejach, a kto zaczyna grac wczesniej? co 20 osoba zazwyczaj, bo ludzie sa troszke zmeczeni po tych kilku bitwach ciurkiem.
tak samo jestem przeciwnikiem grania ostatniej bitwy bez rewanzu. argumenty takie jak mlody.
a co do stolow, to 72" na takie punkty to jakas chora idea... 48 spokojnie wystarcza, a na 72 czesc armii jest w strasznie niekomfortwej sytuacji na czesc armii(np krasnale)
co do bitew, to jestem za opcja, ktora przedstawil asassello. bo z tym oglaszaniem par, to zazwyczaj tak jest na turniejach, a kto zaczyna grac wczesniej? co 20 osoba zazwyczaj, bo ludzie sa troszke zmeczeni po tych kilku bitwach ciurkiem.
tak samo jestem przeciwnikiem grania ostatniej bitwy bez rewanzu. argumenty takie jak mlody.
a co do stolow, to 72" na takie punkty to jakas chora idea... 48 spokojnie wystarcza, a na 72 czesc armii jest w strasznie niekomfortwej sytuacji na czesc armii(np krasnale)
my zawsze gramy na 72x48 - nawet na 1200.Jerzyn pisze: a co do stolow, to 72" na takie punkty to jakas chora idea... 48 spokojnie wystarcza, a na 72 czesc armii jest w strasznie niekomfortwej sytuacji na czesc armii(np krasnale)
dla mnie chora idea jest stol 48x48... jest po prostu ciasno, i jest to niesprawiedliwy bonus dla armii ktore w takiej sytuacji mniej musza sie 'napracowac' zeby ochronic flanki - np. krasnale, breta czy skavy.
ja, jak napisalem bede na bank - takl jak bylem w bydzi mimo mikrostolow - ale dla czesci graczy z poznania jest to element ktory moze zadecydowac ze nie przyjada... po prostu przywyklismy do wysokich standardow
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.