O overrunach i wpadaniu w bok
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
dokladnie tak.
stajesz cal od boku klocka, nic cie nie boli.
zauważ Truepunk, że gdyby obelisk byl z boku (przy waszej wersji) uniemozliwiajac dostawienie, to sytuacja jest dokladnie ta sama.
A pozatym zeby tak zrobic to wrog musi podjechac do obeliska idealnie tam gdzie chcemy, ty musisz idealnie ustawić swój klocek, idealnie sutawic fasta, wróg musi wpaśc w tego fasta, i jeszcze decydowac sie gonić...
Sorry - ale taka sytuacja nie ma prawa zastosowania, bo po co!!?? Nie lepiej zwyczajnie odgiac go fastem i wjechac mu w bok? PO cholere tu ten obelisk!
Sory, unioslem sie, ale w tej chwili to jestem autentycznie zbulwersowany.
Staracie sie przeforsować jakieś z dupy wiżete uścislenie, nie mające ZADNEGO oparcia w zasadach, prawie ze wprost sprzeczne z rulebookiem, wałkarskie, dajace gigantyczne ople do popisu oszustom i przeginaczom, a Wasz jedyny argument jest taki, ze istnieje MEGA, ale to MEGA z dupy więta sytuacja z obeliskiem, która nie ma racji bytu wystapić, która jest na maxa debilna pułapka i tylko slepe dziecko be rączek dałoby sie na nia nabrać...no prosze ja was bardzo, bądźmy poważni... Póki nie ma lora wyczarowującego obeliski i domki to to sie nigdy nie zdarzy...
stajesz cal od boku klocka, nic cie nie boli.
zauważ Truepunk, że gdyby obelisk byl z boku (przy waszej wersji) uniemozliwiajac dostawienie, to sytuacja jest dokladnie ta sama.
A pozatym zeby tak zrobic to wrog musi podjechac do obeliska idealnie tam gdzie chcemy, ty musisz idealnie ustawić swój klocek, idealnie sutawic fasta, wróg musi wpaśc w tego fasta, i jeszcze decydowac sie gonić...
Sorry - ale taka sytuacja nie ma prawa zastosowania, bo po co!!?? Nie lepiej zwyczajnie odgiac go fastem i wjechac mu w bok? PO cholere tu ten obelisk!
Sory, unioslem sie, ale w tej chwili to jestem autentycznie zbulwersowany.
Staracie sie przeforsować jakieś z dupy wiżete uścislenie, nie mające ZADNEGO oparcia w zasadach, prawie ze wprost sprzeczne z rulebookiem, wałkarskie, dajace gigantyczne ople do popisu oszustom i przeginaczom, a Wasz jedyny argument jest taki, ze istnieje MEGA, ale to MEGA z dupy więta sytuacja z obeliskiem, która nie ma racji bytu wystapić, która jest na maxa debilna pułapka i tylko slepe dziecko be rączek dałoby sie na nia nabrać...no prosze ja was bardzo, bądźmy poważni... Póki nie ma lora wyczarowującego obeliski i domki to to sie nigdy nie zdarzy...
Szafa, popatrz na obrazek Marka Golana. Oczywiście jak na drodze ovveruna/pogoni jest oddział wroga to pikuś, po prostu w niego szarżujemy.szafa@poznan pisze:@ barbarossa
Poczytaj sobie dokladnie zasady EITW.
Jesli w drodze szarzy cos staje mi na drodze, deklaruje w to nowa szarze.
Z sytuacja ktora podales nie ma ZADNEGO problemu - deklaruje szarze w klocek bo mam go na drodze overruna, fast blokuje mi dojazd - deklaruje szarze w fasta.
Zjadam fasta i i tak wpadam we front
ALBO:
Nie chce zjadac fasta, staje cal od niego, blokuje i fasta, i klocek.
ALBO:
Fast robi flee, i tak wpadam we front klocka
GDZIE TU JEST PROBLEM BO NADAL GO NIE WIDZE!
Aha, a tak w ogóle to równie dobrze można postawic fast z boku klocka i uniemozliwić pogoń, efekt DOKłADNIE ten sam...tylko łatwiej wykonac bo fastowi łatwiej dac flee gdzies w bok w kosmos.
Ale problem jest jak jadąc prosto wpadamy bezstresowo w oddział wroga, ale kiedy zostajemy zmuszeni od wheeli przez twoją interpetacje przestajemy się mieścić z jakimkolwiek sensownym ruchem (bo np. blokuje nam go teren, albo nasz oddział).
I zaczynają się bzdury w stylu:
GRACZ: "sędzia! czy z tej pogoni wpadam we wroga?"
SĘDZIA: "oczywiście, że jadąc prosto wpadasz we wroga, ale masz obowiązek skręcić w ten obelisk (albo swój oddział) w lewej i zatrzymać się na nim"
GRACZ (skonfudowany): "no tak ale skoro wpadam w obelsik to nie szarżuje, a nie szarżując powinienem wg. rulebooka jechać prosto?"
SĘDZIA: "ale jadąc prosto wpadłbyś w oddział wroga z boku, a ci nie wolno, musisz skręcić na front!"
GRACZ (załamany):"czyli mam obowiązek skęcić w ten obelisk?"
SĘDZIA:" tak, masz do wyboru albo wpieprzyć się w obelisk, albo zatrzymać cal przed wrogiem (mimo, że wpadałeś w niego z 5" zapasem), bo taka jest nasza interpretacja overruna"
Mi to zwisa, poradzę sobie i tak, i tak, ale współczuje sędziom, który będa musieli za to świecić oczami

Już widzisz problem?
A to już imho troche takie "przepisotwórstwo":
ALBO:
Nie chce zjadac fasta, staje cal od niego, blokuje i fasta, i klocek.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
ok, faktycznie, tutaj mozna polemizowac czy EITW czy PIFE bierze pierwszeństwo, ale to nic nie zmienia - albo fast roi flee i i tak wpadamy w klocek, albo robi hold, wowczas zabijamy go i i tak wpadamy w klocek, strefy nic tu nie zmieniają.
A co do obelisku: po raz kolejny powtarzam: o ile nie powstanie czar "summon obelisk" to sytuacja taka ma 0,0001% szans na wystapienie. I równie dobrze mozna zastosować ja w ten sposób ze zastawiamy sobie bok.
I odpoeidzcie mi proszę na pytanie: po jaka cholerę mam sie przyklejać do obeliska, skoro moge po prostu skierować sobię szarżę tej kawaleri swoim oddziałem w dowolna inna strone a potem wjechac jej w bok? W ogole nie widze sensu ani celu zastosowania tego triku...
A co do obelisku: po raz kolejny powtarzam: o ile nie powstanie czar "summon obelisk" to sytuacja taka ma 0,0001% szans na wystapienie. I równie dobrze mozna zastosować ja w ten sposób ze zastawiamy sobie bok.
I odpoeidzcie mi proszę na pytanie: po jaka cholerę mam sie przyklejać do obeliska, skoro moge po prostu skierować sobię szarżę tej kawaleri swoim oddziałem w dowolna inna strone a potem wjechac jej w bok? W ogole nie widze sensu ani celu zastosowania tego triku...
nie przypominam sobie takowej sytuacji i watpie zeby miala miejsce alecoz....TruePunk pisze:prawda.
niestety shino z malalem dosc brutalnie mnie zwalowali bodaj na arenie, sedziujac inaczej - mam nadzieje ze ta kwestia zostanie wyjasniona przy okazji.
albo eitw w fasta fast daje flee i stajesz bokiem do klocka.. piekne rozwiazanie... poza tym bodajze jesli oddzial w ktory wykonujemy szarze nie robi flee to nie robimy enemy in the way i zostalem zakrzyczany jak ostatnio powiedzialem, ze moze byc inaczejuje szarze w klocek bo mam go na drodze overruna, fast blokuje mi dojazd - deklaruje szarze w fasta.
Zjadam fasta i i tak wpadam we front
ALBO:
Nie chce zjadac fasta, staje cal od niego, blokuje i fasta, i klocek. Zakladajac, ze to nie ty ustawiasz tego fasta moja wersja bylaby prawdopodobniejsza
ALBO:
Fast robi flee, i tak wpadam we front klocka
Szafa, cały czas Ci sie wydaje że problem tkwi w "Faście" gracza którego oddział ma być zaszarżowany przez kogoś robiącego ovveruna/pursuit, a tu chodzi o problem gdy front oddziału mającego być celem szarży jest zablokowany przez oddział właśnie tego gracza, który ovverunuje/goni (np. bo cały fornt jest w walce)szafa@poznan pisze: I odpoeidzcie mi proszę na pytanie: po jaka cholerę mam sie przyklejać do obeliska, skoro moge po prostu skierować sobię szarżę tej kawaleri swoim oddziałem w dowolna inna strone a potem wjechac jej w bok? W ogole nie widze sensu ani celu zastosowania tego triku...
Na tym polega szkopuł. i sytuacja nie jest wydumana, tylko często spotykana (vide przykład M.Golana). Obelisk przeszkadza rzadko, oddział walczący/stojący często.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
@ shino - jesli zostales zakrzyczany to tylko twoj problem, po to masz w erracie skasowany wymóg zrobienia flee przez cel pierowtny aby móc robic EITW nawet gdy cel główny NIE robi flee.
A fast ktory zrobi flee i staniesz bokiem rownie dobrze mozna postawic na flance - jest to zrobic:
1. Duzo latwiej - bo masz wiecej miejsca
2. Duzo latwiej po raz drugi - bo klocek nie musi zdawac paniki od przegiegajacego po nim fasta.
@ maciej - ciesze sie że wróciliśmy do kwestii oddziałow - bo nimi jest mozliwe zastawienie,obeliskiem - nie bardzo.
Zauważ że rozpoczynając turę, aby osiagnąc taka sytuację musisz miecspełnione nastepujace warunki:
Dwa swoje oddziały, oba na froncie klocka, z ten że jeden ma po drodze jakiegos smieciuszka.
Jeden z twoich oddziałów rozwala śmieciuszka, drugi juz jest w walce z klockiem wroga, i jakim prawem ma wjezdzac w bok klocka!!?? W ogole nie powinno byc takiej mozliwosci - pachnie mi to ostro wyższa wałkologią stosowaną...
A fast ktory zrobi flee i staniesz bokiem rownie dobrze mozna postawic na flance - jest to zrobic:
1. Duzo latwiej - bo masz wiecej miejsca
2. Duzo latwiej po raz drugi - bo klocek nie musi zdawac paniki od przegiegajacego po nim fasta.
@ maciej - ciesze sie że wróciliśmy do kwestii oddziałow - bo nimi jest mozliwe zastawienie,obeliskiem - nie bardzo.
Zauważ że rozpoczynając turę, aby osiagnąc taka sytuację musisz miecspełnione nastepujace warunki:
Dwa swoje oddziały, oba na froncie klocka, z ten że jeden ma po drodze jakiegos smieciuszka.
Jeden z twoich oddziałów rozwala śmieciuszka, drugi juz jest w walce z klockiem wroga, i jakim prawem ma wjezdzac w bok klocka!!?? W ogole nie powinno byc takiej mozliwosci - pachnie mi to ostro wyższa wałkologią stosowaną...
hmmm...
zauwaz Macieju ze identyczna sytuacja jaka opisujesz moze byc podczas szarzy i co wtedy? zmieniamy zasady szarzy? no chyba nie bardzo... jesli taka sytuacja sie wydazy to traktujemy to jako szarze niemozliwa lub tez spalona... powiedz mi jeszcze co zrobisz jak ja specjalnie przykleje np orla do obeliska zeby byl widoczny ale niemozliwy do zaszarzowania z tej konkretnej strefy??? wjedziesz mi w inna bo tak?
ps. czemu klocek nie bedzie zdawal paniki od przebiegajacego fasta...? czyzby jakas zasada fasta byla?
zauwaz Macieju ze identyczna sytuacja jaka opisujesz moze byc podczas szarzy i co wtedy? zmieniamy zasady szarzy? no chyba nie bardzo... jesli taka sytuacja sie wydazy to traktujemy to jako szarze niemozliwa lub tez spalona... powiedz mi jeszcze co zrobisz jak ja specjalnie przykleje np orla do obeliska zeby byl widoczny ale niemozliwy do zaszarzowania z tej konkretnej strefy??? wjedziesz mi w inna bo tak?
ps. czemu klocek nie bedzie zdawal paniki od przebiegajacego fasta...? czyzby jakas zasada fasta byla?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Tak jak napisał bigpasiak. jezeli mam oddzial 3" od siebie i jestem w jego strefie przedniej moją kawalerią z 7" ruchu, ale ten oddział ma zajęty front to nie moge wykonac szarzy, mimo, ze moglbym w ten klocek trafic nawet od tylu. Strefa, to strefa, przykro mi...Maciek Paraszczak pisze:Szafa, cały czas Ci sie wydaje że problem tkwi w "Faście" gracza którego oddział ma być zaszarżowany przez kogoś robiącego ovveruna/pursuit, a tu chodzi o problem gdy front oddziału mającego być celem szarży jest zablokowany przez oddział właśnie tego gracza, który ovverunuje/goni (np. bo cały fornt jest w walce)szafa@poznan pisze: I odpoeidzcie mi proszę na pytanie: po jaka cholerę mam sie przyklejać do obeliska, skoro moge po prostu skierować sobię szarżę tej kawaleri swoim oddziałem w dowolna inna strone a potem wjechac jej w bok? W ogole nie widze sensu ani celu zastosowania tego triku...
Na tym polega szkopuł. i sytuacja nie jest wydumana, tylko często spotykana (vide przykład M.Golana). Obelisk przeszkadza rzadko, oddział walczący/stojący często.
To dopiero jest niezgodne z rulebookiem.
"Nie wolno Ci zrobić overruna bo zaczynasz w złej strefie"
Skąd wy takie rzeczy wyciągacie, sam nie wiem
Reasumując: overrun po prostej jest prosty i zgodny z zasadami, overrun skręcający tworzy kosmiczne rzeczy na polu bitwy
"Nie wolno Ci zrobić overruna bo zaczynasz w złej strefie"
Skąd wy takie rzeczy wyciągacie, sam nie wiem

Reasumując: overrun po prostej jest prosty i zgodny z zasadami, overrun skręcający tworzy kosmiczne rzeczy na polu bitwy
Ja popieram szafę, od zawsze tak u nas sędziuje, nikt problemu specjalnie nie ma.
Taaak?Poczytaj sobie dokladnie zasady EITW.
Jesli w drodze szarzy cos staje mi na drodze, deklaruje w to nowa szarze.
Złośliwi anglicy umieścili taki zapis w moim rulebooku. Po pierwsze, wymogiem jest ucieczka pierwszego celu. Po drugie, EITW robi się tylko w w kierunku uciekającego od szarży wroga.Enemy in the way
After a unit has fled from the charge, it can happen that the chargers, as thethey make their full charge move straight after the intended target (or right through them), run into another enemy unit that is in the way of their move.
Tyle z rulebooka.
Pomysły takie jak wpadanie przy okazji w oddziały, których się nie widzi, a znajdują się na trasie naszej szarży, przed celem szarzy, który w dodatku nie ucieka, to delikatna nadinterpretacja (łagodnie mówiąc).
Skasowali z drugiego akapitu. Ale pierwszy, zacytowany przeze mnie powyżej jest. Nie wyciągaj pochopnych wniosków.jesli zostales zakrzyczany to tylko twoj problem, po to masz w erracie skasowany wymóg zrobienia flee przez cel pierowtny aby móc robic EITW nawet gdy cel główny NIE robi flee.
Nie możesz rozwiązywać problemów powstających przy Twojej interpretacji PIFE, poprzez naginanie czy ignorowanie innych zasad.
Normalnie zrobiło mi się teraz Cię żal. Obiecuję, że przy okazji zwrócę Shinowi uwagę, że jest złym człowiekiem.niestety shino z malalem dosc brutalnie mnie zwalowali bodaj na arenie, sedziujac inaczej - mam nadzieje ze ta kwestia zostanie wyjasniona przy okazji.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
no to mam sytuacje idealnie odwrotna... z toczacej sie wlasnie bitwy na lorenzie... smok HE szarzuje na herda, ktory niezdaje terroru, wiec wpada w chariot... po linni prostej wpada w przód, mimo ze byl na poczatku w strefie bocznej...za to na boku stoją minoski
... co teraz? dla ulatwienia macie screen:



A jak byś to ustawil, gdyby chariot byl w combacie od przodu?Gobo pisze:a wg. rule booka? ;D
IMO barb i jankiel maja racje... jestem ciekaw jakbyscie to ustawili, gdyby za minoskami był las... smok by w lesie wyladowal?
Bzdura, wychodzi na to samo.
Jakby za minoskami byl las, to nie byloby szarzy, bo nie mozna sie dostawić =/, chyba, ze smok bylby w stanie dotknąć chariota, wtedy odsunęłoby sie chariot, tak, zeby zmieścił się smok
@Morrok, wynika tez, ze jezeli jadac po prostej zahaczasz o przeciwnika, to jest to traktowane jako nowa szarza...
P.S. Skoro część osób twierdzi, ze EiTW nie jest szarza, to czy to oznacza, ze nie musze maksymalizować modeli w combacie, bo "wjedzam tam, gdzie zetknę się z wrogiem"? Dlaczego mozna robic reakcje?
jak mozna robic reakcje to jest to szarza.. no i działa maksymalizacja.. ale naprawde dziwnym mi sie wydaje wpadanie z boku tego smoka
bo w koncu w momencie jak tam jest las to smok dochodzi do rydwanu, wiec czemu niby mialby nie móc szarżowac? nie ma co grząski temat.. a obie interpretacje na pierwszy rzut oka poprawne.. ale jest duza rozbierznosc 


Que?Wedlug Barbo Jankieli od przodu, tam gdzie dochodzi
Enemy in the way to nie to samo, co pursuit into fresh enemy.
EITW to nowa szarża wykonywana według normalnych zasad.
PIFE wykonywane jest po prostej (przynajmniej ja tak uważam).
Proszę nie wymyślać, co niby powiedziałem.
A na załączonym obrazku smok wpada w bok rydwanu. I niech sobie stanie za minosami.
Kto?P.S. Skoro część osób twierdzi, ze EiTW nie jest szarza, to czy to oznacza, ze nie musze maksymalizować modeli w combacie, bo "wjedzam tam, gdzie zetknę się z wrogiem"? Dlaczego mozna robic reakcje?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
@Jankiel
Masz tez racje, myslalem, ze skoro mowimy o overrunach, to przyklad Gobo mial pokazac, jak wygladalyby obie wersje, gdyby smok overrunowal w herda, a nie w niego szarzowal normalnieMaciek Paraszczak pisze:
Jako nowa szarża traktowane jest tylko "uderzenie we wroga". A nie cały ruch pogoni. Tak dokładnie mówi zapis