A pamiętasz jak się nazwywa twórca hot pota do Imperium? Imię tego halfinga i w jakiej sytuacji do tego doszło? Oczywiście bez zaglądania do podręcznikaajpinus pisze:TruePunk: Dzieciaku, gralem setki razy ze wszystkimi armiami od 4 edycji.
Znam wszystkie podreczniki na pamiec, .
o&g czy skaveni ?
Moderator: Kołata
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
ja rowniez w zeszlym sezonie ligowym z zadnymi dwarfami nie przegralem z tego co kojarze.
grunt to myslec jak sie gra, wtedy sa efekty - wszystkie krasie sa na jedno kopyto skladane zazwyczaj, i armia ma na tyle ograniczen ze jak wygrywasz z jednym dobrym graczem to z kazdym innym nie powinienes miec problemu
argument na poparcie tezy ze skaveny sa silniejsze: porownaj pozycje w rankingu zeszlorocznej ligi chociazby.
albo ilosc wygranych masterow przez skaveny a iloc przez ong
Pozdro, pocwicz
grunt to myslec jak sie gra, wtedy sa efekty - wszystkie krasie sa na jedno kopyto skladane zazwyczaj, i armia ma na tyle ograniczen ze jak wygrywasz z jednym dobrym graczem to z kazdym innym nie powinienes miec problemu
argument na poparcie tezy ze skaveny sa silniejsze: porownaj pozycje w rankingu zeszlorocznej ligi chociazby.
albo ilosc wygranych masterow przez skaveny a iloc przez ong
Pozdro, pocwicz
as TruePunk said...
Skaveny może od razu ci nie rozdupią orki, ale swojego latacza terrorystę mozesz sobie wsadzć przyminimum 12 jezzailach i 2 cannonach. Ze zwykłych błyskawic zabijam ci to badziewie.
Smutne ale prawdziwe. Orki nie mają przewagi na szczurami, co nie znaczy, że nie da rady wygrać zielonymi ze szczurami. Jest paru graczy w Polsce, którzy potrafią wygrać, chociaż uważam, że nawet remis to dużo
Skaveny może od razu ci nie rozdupią orki, ale swojego latacza terrorystę mozesz sobie wsadzć przyminimum 12 jezzailach i 2 cannonach. Ze zwykłych błyskawic zabijam ci to badziewie.
Smutne ale prawdziwe. Orki nie mają przewagi na szczurami, co nie znaczy, że nie da rady wygrać zielonymi ze szczurami. Jest paru graczy w Polsce, którzy potrafią wygrać, chociaż uważam, że nawet remis to dużo
Witam. Widze ze dyskusja wrze ......
Mam mozliwosc kupienia:
80 Nocnikow
40 łucznikow goblinskich
10 wilkow
20 pajakow
3 fanatykow
3 magow( w tym jeden metalowy)
2 trolle
3 bohaterow gollinskich(1 metalowy)
i do tego army booka.
Znajomy powiedzial zebym podal mu cene za jaka chcialbym to kupic a on sie zastanowi.
Wiec pytam was..... w jakich granicach powinienem mu dac oferte?
Mam mozliwosc kupienia:
80 Nocnikow
40 łucznikow goblinskich
10 wilkow
20 pajakow
3 fanatykow
3 magow( w tym jeden metalowy)
2 trolle
3 bohaterow gollinskich(1 metalowy)
i do tego army booka.
Znajomy powiedzial zebym podal mu cene za jaka chcialbym to kupic a on sie zastanowi.
Wiec pytam was..... w jakich granicach powinienem mu dac oferte?
Zacznij od zrobienia rachunku za nowe ze sklepu. Teraz modyfikuj cene w zaleznosci od tego jak sa:
a) sklejone
b) pomalowane
Skala od<badziew> do<niesklejone/niepomalowane>
modyfikator dla sklejenia od 0,5 do 1
modyfikator dla malowania od 0,7 do 1
Niesklejone lub nie pomalowane to figurki ktore najbardziej lubie, bo moge zrobic z nimi co chce. Skleic jak mi sie podoba, pomalowac jak mi sie podoba. Owszem niektore figurki mozna spowrotem doprowadzic do stanu pierwotnego, ale nie zawsze efekt urwania konczyn jest pozytywny ( przede wszystkim zalezy od tego jakiego kleju uzyto, ja uzywam revela do plastiku i trzyma fest). To samo ze zmywaniem farby. Dlatego wole nowki.
Cena=<cena sklepowa>x<modyfikator dla sklejenia>x<modyfikator dla malowania>
Powyzsze modyfikatory sa stosowane do zwyklych figurek ( tzn. do takich badziewi jakie najczesciej na allegro zobaczysz ), Natomiast jezeli dorwiesz figurki tak sklejone i pomalowane jak co niektore tu w dziale mistrzow tuningu, to trafiles na perelki, a wtedy jesli figurki to "MasterPiece'y" to kazda z nich powinna byc rozpatrywana osobno i na pewno bedzie drozsza niz w sklepie ( pewnie 2 lub 3 razy drozsza niz nowka ze sklepu, moze nawet drozsza).
Tak ja wyceniam figurki. Jesli ktos ma inne sposoby to niech sie wypowie a nie marudzi.
a) sklejone
b) pomalowane
Skala od<badziew> do<niesklejone/niepomalowane>
modyfikator dla sklejenia od 0,5 do 1
modyfikator dla malowania od 0,7 do 1
Niesklejone lub nie pomalowane to figurki ktore najbardziej lubie, bo moge zrobic z nimi co chce. Skleic jak mi sie podoba, pomalowac jak mi sie podoba. Owszem niektore figurki mozna spowrotem doprowadzic do stanu pierwotnego, ale nie zawsze efekt urwania konczyn jest pozytywny ( przede wszystkim zalezy od tego jakiego kleju uzyto, ja uzywam revela do plastiku i trzyma fest). To samo ze zmywaniem farby. Dlatego wole nowki.
Cena=<cena sklepowa>x<modyfikator dla sklejenia>x<modyfikator dla malowania>
Powyzsze modyfikatory sa stosowane do zwyklych figurek ( tzn. do takich badziewi jakie najczesciej na allegro zobaczysz ), Natomiast jezeli dorwiesz figurki tak sklejone i pomalowane jak co niektore tu w dziale mistrzow tuningu, to trafiles na perelki, a wtedy jesli figurki to "MasterPiece'y" to kazda z nich powinna byc rozpatrywana osobno i na pewno bedzie drozsza niz w sklepie ( pewnie 2 lub 3 razy drozsza niz nowka ze sklepu, moze nawet drozsza).
Tak ja wyceniam figurki. Jesli ktos ma inne sposoby to niech sie wypowie a nie marudzi.
-
- Plewa
- Posty: 9
- Lokalizacja: Tczew
ajpinus , na prawde wierze ci ze jestes super ekstra wymiataczem i znasz wszystkie podreczniki na pamiec , ale to nie zmienia faktu , ze zachwoujesz sie jak dziecko i prowokujesz spory , ustaw sie moze z jakims graczem skavenow grajacym na standardowej rozpisce turniejowej na jakiejs wiekszej imprezie , zapros do ogladania i pokaz wszystkim jak to jest na prawde , a nawet ja przegrasz to zostanie ci zawsze swiadomosc , ze to ty znasz podreczniki na pamiec , a przeciwnik nie
Gralem ze skavenami roznymi armiami, raz wygrywalem, raz przegrywalem.
W 6 edycji wykorzystywanie proximity do ochrony ratlingunow bylo jedna z najwiekszych pomylek. W 7 edycji nie jest juz szczurom tak latwo. Dla mnie w kazdym elemencie gry obie armie sa porownywalne i koniec. Rzeczywiscie ostanie wygrane turnieje O&G pamietam jakies 10 lat temu, kiedy to ludzie grali na regonie nocnikow 7 pump wagonach (7T i 7S) i 2 gigantach.
Ta armia nie jestt do wygrywania turniejow. A sam bylem kilkukrotnie swiadkiem jak ludzie wygrywali turnieje szczurami.
W 6 edycji wykorzystywanie proximity do ochrony ratlingunow bylo jedna z najwiekszych pomylek. W 7 edycji nie jest juz szczurom tak latwo. Dla mnie w kazdym elemencie gry obie armie sa porownywalne i koniec. Rzeczywiscie ostanie wygrane turnieje O&G pamietam jakies 10 lat temu, kiedy to ludzie grali na regonie nocnikow 7 pump wagonach (7T i 7S) i 2 gigantach.
Ta armia nie jestt do wygrywania turniejow. A sam bylem kilkukrotnie swiadkiem jak ludzie wygrywali turnieje szczurami.
brawo!!!!!
a teraz wroc strone wczesniej i przeczytaj 1 notke.
autor tematu pytal ktora armia wiecej na turniejach moze ugrac - skoro doszedles w koncu do tego ze OnG sie turniejow nie wygrywa, a skavenami tak, to przyznajesz ze turniejowo sila skavenow jest wieksza?
to po kiego sie klociles wczesniej?
ech. dzieci nie dzieci, ale czytac ze zrozumieniem trzeba umiec.
a teraz wroc strone wczesniej i przeczytaj 1 notke.
autor tematu pytal ktora armia wiecej na turniejach moze ugrac - skoro doszedles w koncu do tego ze OnG sie turniejow nie wygrywa, a skavenami tak, to przyznajesz ze turniejowo sila skavenow jest wieksza?
to po kiego sie klociles wczesniej?
ech. dzieci nie dzieci, ale czytac ze zrozumieniem trzeba umiec.