Gra o Tron - serial

[debelial]

Trochę tak, też mi się widziała ta scenka z WWZ.
Ciekaw jestem czy w książce również tak to będzie zrobione - o ile ona powstanie.

[Eltharion]

Apropo książki gdzieś wyczytałem ostatnio że w serialu mogli połączyć postać Jona z innym znanym nam ageonem i to się nawet trzyma kupy. W książce obstawiam Jon nawet nie wstanie a teoria R+L=J to brednia

[Gokish]

Apropo książki gdzieś wyczytałem ostatnio że w serialu mogli połączyć postać Jona z innym znanym nam ageonem i to się nawet trzyma kupy.

No czyli ktoś to też zauważył. No jak usłyszałem to imię to tylko takie "CO KURWA?"

[Kołata]

Hehe, miałem to samo

[Gokish]

Jak mam być szczery jeszcze 2/3 sezony temu nie wierzyłem w to co gadał mój znajomy ale teraz to ma sens. Serial skończy się po swojemu. Książka pewnie inaczej...

[Dziedzic]

Ksiązka? Jaka książka? Ten grubas zejdzie zanim napisze/wyda kolejny tom...

[Corunn]

Moim zdaniem danka cercei do pięt nie dorasta. taka dziewczynka na glebokiej wodzie co ciagle cos udowadnia i placze jak nikt nie patrzy.a cercei ma po prostu jaja ale co najwazniejsze bez fiuta.

Danka w chwili rozpoczęcia książki ma bodajże 13 czy 14 lat, Cesia jest pewnie co najmniej 2 razy starsza, ma zatem prawo być nieco dojrzalszą Poza tym wyrastała podpatrując ojca, a nie brata psychopatę Miała kiedy i gdzie się wprawiać w rządzeniu, Danka uczy się na błędach i trupach

Mina Cesi, kiedy Jaimie pokazał jej plecy była jednak bezcenna i warta przymknięcia oka na to, że smok w 30 sek rozwalił mur, który stał tysiące lat czy na zbyt szybkie pozbycie się Littlefingera w tej parodii procesu.

A książka zapewne będzie inna od serialu choćby po to, żeby nikt nie zarzucił Martinowi iścia na łatwiznę i kopiowania serialu. Zakładając, że jej doczekamy

Zastanawiam się czy scenarzysci mieli wizje wspinajacych sie na mur zombiakow jak w World War Z - osobiście taką obronę muru zobaczyłbym najchętniej.

Byłoby to epickie, ale dość powolne biorąc pod uwagę tempo, w jakim posuwają się zombiaki Ale fakt, też po cichu liczyłam na coś takiego, ale smok-spawacz na dopingu :<

[Laik]

Chyba mi umknęło - dlaczego Drudzy Synowie nie są obecnie w Westeros?

[Artein]

Zostali w Mereen czy gdzieś tam, żeby bronić tego co Danka zdobyła, żeby niewolnictwo nie wróciło i takie tam.

[Robachek]

Dobre pytanie z tymi drugimi synami, szczerze mówiąc to cały czas liczyłem na to, że gdzieś wjadą z zaskoczenia i przypomną o sobie. Twoje tłumaczenie ma o tyle o ile sensu, ciekawe jak szybko zapanuje tam anarchia i Chaos.
Moim zdaniem w stylu Gry o Tron jest gra Path of Exile, jestem magia i magiczne orbs, handel i w ogóle PoE jest świetną grą. Gdybyście chcieli kupić Exalted Orbs, PoE Currency lub Chaos Orbs to zapraszam https://odealo.com/games/path-of-exile

[Merrol]

Mnie ciekawi kto przypioł zwloki smoka na dnie jeziorka i co ważniejsze z kad do licha wzieli te grube lancuchy na tym puskowiu.

[Ciara]

Zombiaki przypięły go do smoka. A łańcuchy, nie mam pojęcia skąd, bez znaczenia. Można to sobie dowolnie tłumaczyć że gdzieś tam znaleźli...

[Merrol]

No ale zombiaki nie plywaja z filmu chyba ze potrafia nurkowac .he

[wrogu]

No ale zombiaki nie plywaja z filmu chyba ze potrafia nurkowac .he

Im gorzje pływasz tym lepiej nurkujesz

[Kosa]

Nie znam się na geografii Westeros i okolic ale łańcuchy mogły być z pewnego portu, który był za murem? Był jakiś?

[Merrol]

Jedyne co znalałem to Hardhome – wieś rybacka dzikich która służyła jako port . Była pokazan w kturyms odcinku jak snow uciekla przed nocnym krolem , pierwszy raz pokazali tam armie zombiakow. Generalnie mizna przyjac ze łancuch byly stamtąd

[Matis]

Tłuamczy też to czas przemarszu nieumarłych, którzy musieli się po te łańcuchy wrócić.

[loko]

a siwy nie mógł wejść do jeziora i tam smoka podotykać żeby ożył? i tu jest tajemnica , oni boją się wody bo ona wokół nich zamarza i nie mogą się ruszyć.

[lwieserce85]

Wies rybacka stworzona przez dzikusow w ktorej znalazl sie lancuch jak od kotwicy lotniskowca z litego metalu dlugi na 2 km.....taaaaaa

[Stan]

Teraz już wiesz dlaczego nigdy nie zdobyli muru, bo byli zajęci robieniem łańcucha.