Nowe modele od GW
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Re: Nowe modele od GW
To gruppenfoto pokazuje jednoznacznie, że stare BO były o niebo lepsze. Różne hełmy, detale w kolczugach, różnoraki oręż... a te nowe to kloce robione na jedno kopyto
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Jeżeli chodzi o arty, to bestia i jeździec wyglądają mega . I mimo, że mam arachnofobię tego skurwiela bałbym się bardziej.
A art na samym dole idealnie pokazuje, że stare modele prezentują się lepiej. I to nie będzie kwestia malowania.
A art na samym dole idealnie pokazuje, że stare modele prezentują się lepiej. I to nie będzie kwestia malowania.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Dziki są duze! mega pro
Grimgor - rewydali Ci stare, co kto lubi... nowe dla mnie mega
Grimgor - rewydali Ci stare, co kto lubi... nowe dla mnie mega
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Wiem, że dla nas battlowców to nie jest żadne pocieszenie, ale, czy widzieliście ile kosztują podręczniki do grand aliance??
50 pln (104 str.) i 100 pln ( 300 str.). To jeszcze nie tak dawno temu za AB ( 96 str.) krzyczeli po 120-150 pln.
Nie mówię już o samej zawartości merytorycznej, ale wszystkie charakterystyki z kilku różnych armii w tej cenie .
3 dziki za ponad 200. No way.
50 pln (104 str.) i 100 pln ( 300 str.). To jeszcze nie tak dawno temu za AB ( 96 str.) krzyczeli po 120-150 pln.
Nie mówię już o samej zawartości merytorycznej, ale wszystkie charakterystyki z kilku różnych armii w tej cenie .
3 dziki za ponad 200. No way.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Grand Alliance tak, bo tam są niemal tylko zasady, które i tak są dostępne za darmo, czy to z pdfów na stronie, czy to z darmowej apki.In_the_sea_of_blood pisze:Wiem, że dla nas battlowców to nie jest żadne pocieszenie, ale, czy widzieliście ile kosztują podręczniki do grand aliance??
50 pln (104 str.) i 100 pln ( 300 str.). To jeszcze nie tak dawno temu za AB ( 96 str.) krzyczeli po 120-150 pln.
Battletomes czyli odpowiednik AB, z historią, fluffem i wszystkim kosztują już 100-175 PLN. Battletome: Everchosen ma na przykład zasady dla trzech jednostek (Archaon, corc Tzeentcha i uber-kawa), 175.
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Nie widziałem ich zawartości ale chyba na 104 stronach musi być chyba coś więcej niż warscrolle. Co nie zmienia też faktu że nakład pracy i środków jest podobny a nawet i większy (300stron) a jednak można to sprzedać po normalnych cenach.
A AB też były za darmo na chomiku a jednak każdy wolał wersje papierową.
A AB też były za darmo na chomiku a jednak każdy wolał wersje papierową.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
No nowe ogry w tej konwecnji beda fantastyczne
Do dzikow mialem najwiecej problemu, teraz jak widze je na GW to juz nie zaluje - turbo happy jestem
Do dzikow mialem najwiecej problemu, teraz jak widze je na GW to juz nie zaluje - turbo happy jestem
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Jaki naklad pracy? Wkleili warscrolle z Internetu, dorzucili troche zalegajacych ilustracji i dopisali pare stron na krzyz belkotu fabularnego. AB sa nieporownywalnie bardziej tresciwe, ze nie wspomne o, badz co badz, balansie zwiazanym z punktami, ktory jednak nieco pomyslunku i czasu ze strony autora wymagal. Te cale GA to po prostu wydrukowane w kolorze karty jednostek, zreszta nieaktualne juz po paru miesiacach (bo na biezaco wychodza nowe).In_the_sea_of_blood pisze:Nie widziałem ich zawartości ale chyba na 104 stronach musi być chyba coś więcej niż warscrolle. Co nie zmienia też faktu że nakład pracy i środków jest podobny a nawet i większy (300stron) a jednak można to sprzedać po normalnych cenach.
Zwykle ochlapy dla maniakalnych kolekcjonerow, ktorzy musza miec wszystkie ksiazki. Czyli chyba jedynych ludzi, ktorzy kupuja AoS. Oczywiscie, ze podreczniki moga byc w rozsadnych cenach, ale hipermarze sa zbyt necace, a nerdy zracjonalizuja sobie kazdy zakup, wiec...
lelIn_the_sea_of_blood pisze:A AB też były za darmo na chomiku a jednak każdy wolał wersje papierową.
Figurki w sklepach tez byly za darmo, jak ktos mial zreczne palce i obszerny plaszczyk.
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Dokładnie nowe arty, dziesiątki nowych modeli na zdjęciach w nowych sceneriach. Ktoś też musiał włożyć w to nakład pracy.
A co do AB to co tam się zmieniało oprócz szaty graficznej i kilku zasad. W AB Dwarfs 8ed fluff różnił się tym od 7 że armia krasnoludzka ruszyła odbijać karak eight picks. Reszta też jest kopią starego fluffu ubranego trochę inaczej w słowa.
Dobra koniec gadania po próżnicy. Jak powiedziałem na początku nie chce porównywać merytorycznej zawartości tych książek. Zdziwiło mnie ze GW po normalnych cenach to sprzedaje.
A co do AB to co tam się zmieniało oprócz szaty graficznej i kilku zasad. W AB Dwarfs 8ed fluff różnił się tym od 7 że armia krasnoludzka ruszyła odbijać karak eight picks. Reszta też jest kopią starego fluffu ubranego trochę inaczej w słowa.
Dobra koniec gadania po próżnicy. Jak powiedziałem na początku nie chce porównywać merytorycznej zawartości tych książek. Zdziwiło mnie ze GW po normalnych cenach to sprzedaje.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Oglądając zdjęcia z 'przecieków' podpasował mi tylko szaman. Teraz po obejrzeniu dokładniejszych zdjęć: szaman jak najbardziej OK, Megaboss za bardzo opancerzony,a do tego ta wielka czaszka na ramieniu, Brutes zaczęli mi się podobać, chętnie bym przygarnął z 10ciu, Goregruntas - jeźdźcy ok, wierzchowce (bo na pewno to nie są dziki) do mnie nie trafiają, Mawcrusha - taka pękata żabka, ale coś w sobie ma, może bym się skusił gdyby nie cena. Właśnie. Moim zdaniem ceny są stanowczo za wysokie, pomijając ile kosztuje żabol, to 100 za plastikowego szamana, z jedną opcją złożenia to lekka przesada (w tej cenie powinno być dwóch z masą bitsów:).
Przy okazji jakby ktoś nabył któryś z zestawów i chciał się pozbyć niewykorzystanych broni to chętnie odkupię:).
Przy okazji jakby ktoś nabył któryś z zestawów i chciał się pozbyć niewykorzystanych broni to chętnie odkupię:).
- lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Wieeeem.wraca wfb;)
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki