Pytania i odpowiedzi
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Re: Pytania i odpowiedzi
Kontynuacja tej króciutkiej misji z podręcznika jest w Ścieżkach Przeklętych
Ja nie mogłem dostać tego podręcznika, więc wydrukowałem sobie dwustronnie na kartach wpiąłem w odrukowaną okładkę z twardszego papieru. Mam za to parę oryginalnych podręczników
Ja nie mogłem dostać tego podręcznika, więc wydrukowałem sobie dwustronnie na kartach wpiąłem w odrukowaną okładkę z twardszego papieru. Mam za to parę oryginalnych podręczników
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Mechanika zaleca losowanie. Ale można też wybrać, zależy od woli MG i graczy
ja kupowalem na wiosne, allegro.Dziad Zbych pisze:Chętnie opiszę wrażenia. Niedługo dostane w swoje ręce podręcznik
trafilem na ost z magazynu - wgniecenie w tylnej okladce, bez uszkodzenia samego nadruku (pewnie lezal na jakims kamieniu/gwozdziu)....mnie nie przeszkadzalo ale cena promocyjna

grales wczesniej w RPG? jako gracz oglada sie rolpleja z drugiej strony. pomaga.
jezeli pierwsze starcie - lepiej na przetarcie posilkowac sie jakims scenaruszem (pod warunkiem ze jakis rzutki gracz nie przeczyta go wczesniej).
Potem idzie juz z górki.
Dla mnie zelazne zasady:
1)to zabawa. musi sprawiac frajde zarowno mnie jak i moim graczom. jedni lubia pomedrkowac, inni spiskowac, jeszcze inni maja ambicje polityczne. a czasami po prostu poturlac kostkami lejac sie po mordach.
2)Podrecznik to tylko pewne ramy. Jako MG masz pozycje Boga. Masz prawo zarzadzic deszcz fortepianów jak i wygenerowac nowe miasto, zmieniac rody itp.
Rozstrzygasz wszelkie spory - albo autorytarnie albo okreslasz pewne prawdopodobienstwo i kulasz kostkami (Twój wybór).
3)Trzeba uważac by nie popasc w epickosc. Wbrew pozorom lepsze przygody wychodza gdzies na zadupiu niz kampanie zmieniajace oblicze swiata.
4)Osobiście staram sie nie zabijac graczy za "pechowe rzuty". Zostawiłem szczescie (stale w kazdej rasie) ale skasowalem pojecie punktu przeznaczenia.
Gracze gina w akcjach ktore sami sobie zgotuja (np wbije mu sztylet w plecy) albo na skutek glupich zachowan.
Dziękuje za porady , nie grałem jeszcze nigdy w jakikolwiek system ale o mechanice i zasadach rządzących WRF wiem sporo. Podręcznik po długich poszukiwaniach zamówiłem i czekam na niego. Będziemy grać w standardowy scenariusz z podręcznika.
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Polecam wszystkie 3 części. Ja dawno temu w swojej pierwszej drużynie zaczynaliśmy właśnie od Ścieżek Przeklętych 

- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Tylko początek, Przez Drakwald.
Potem są 3 książki:
Popioły Middenheim
Wieże Altdorfu
Kuźnie Nuln
Wszystko splecione walką z sektą chcącą uwolnić pewnego demona
Potem są 3 książki:
Popioły Middenheim
Wieże Altdorfu
Kuźnie Nuln
Wszystko splecione walką z sektą chcącą uwolnić pewnego demona
To znowu ją , jako że dopiero od pięciu sesji jestem MG dla mojej pierwszej "poważnej" drużyny ( poprzednie próby z różnych powodów okazały się nieudane ) . No ale nieważne mam pytanie do lepszych i bardziej doświadczonych mistrzów gry. Mam pytanie : ile maksymalnie zk mają u was gracze ? Wydaję mi się że daję moim graczom trochę za dużo złota ( co przeczy moim założeniom co do WFR ( że bochaterowie powinni obawiać starcia "nawet" z dwoma zwierzoludzmi ) Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Wydaje mi się, że to zależy od ich profesji i oczywiście od przygód. Jeśli to szlachcice i kupcy ocierający się o dworskie życie i intrygi to powinni być w miarę bogaci. Ale jeśli to szczurołapy i ciury obozowe to złoto winni widzieć tylko od święta.
Czytaj zdania przed wysłaniem, zwłaszcza po ich modyfikacjiDziad Zbych pisze:Bardziej chodzi mi o to czy kwota 40 zk to za dużo dla szlachcica i łowcy nagród nie jest aby za duża.

40 zk to dużo, ale jak już zostało napisane - wiele czynników ma wpływ. Bardzo wiele. Lokalizacja, okoliczności, status (to że szlachcic nie znaczy że bogaty) itd.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
No 40zk to dużo za np. zabicie ghula albo pomniejszego demona. Ale to oczywiście za mało za np. zwrócenie potężnemu rodowi jego rodowych kosztowności albo odzyskanie skradzionego Ghal-Maraza. 

Witam serdecznie.
Czy wiecie coś na temat tłumaczenia na język polski książki Real of the Ice Queen? Mam ją w języku angielskim jednak nie jestem w stanie wszystkiego przetłumaczyć sobie na polski nawet ze słownikiem. Większość daje rade ale takiej umiejętności jak "channeling" to już nie mam pojęcia jak przetłumaczyć
Pozdrawiam
Czy wiecie coś na temat tłumaczenia na język polski książki Real of the Ice Queen? Mam ją w języku angielskim jednak nie jestem w stanie wszystkiego przetłumaczyć sobie na polski nawet ze słownikiem. Większość daje rade ale takiej umiejętności jak "channeling" to już nie mam pojęcia jak przetłumaczyć

Pozdrawiam
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
'RotIQ" nie zostało nigdy oficjalnie przetłumaczone na język polski. Nie znam też żadnego fanowskiego tłumaczenia, nigdy o takim nie słyszałem. "Channeling" można przetłumaczyć jako "przekazywanie", lub bardziej dosłownie "kanałowanie" w odniesieniu do mocy oczywiście.