Pytania początkujących i niepewnych
Moderator: Yudokuno
Re: Pytania początkujących i niepewnych
jesli bardzo chcesz grać na piechocie, a DE ci się podobają to możesz nimi grać tak grać
nie będziesz ciągle wygrywał, ale nikt nie mówił, że ma być łatwo
na pewno nie będziesz uznawany za pg i będziesz miał sadysfakcje jak wygrasz bo DE na piechocie do najlepszych nie należą
jednakże jeśli nie chcesz wymyślać bierz skaveny
nie będziesz ciągle wygrywał, ale nikt nie mówił, że ma być łatwo
na pewno nie będziesz uznawany za pg i będziesz miał sadysfakcje jak wygrasz bo DE na piechocie do najlepszych nie należą
jednakże jeśli nie chcesz wymyślać bierz skaveny
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Drogi Saurusie bylbyś tak mily i rozwiąl swą jakże zlotą myśl?SauruS PoweR pisze:Szczury śmierdzą kupą .
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Piechota się raczej nie pojawia bo większość ja za słabą opcje jednak tak naprawde mało kto ją testuje. Z tego co pamietam to Jankiel ją testuje, jednak nie specjalnie dzieli się osiagnieciemi ostatnio. Ja niestety nie gram aktualnie nic pomimo ze od DMP zaczynalem też testować piechote i magie. Można skleić mocną rozpe ale to wymaga testów a większość jest na tyle leniwa że leci na standardach. Najlepiej najpierw faktycznie pograj na kartonikach a dopiero potem zdecyduj czym i jak.MichalW pisze:Takie pytanko dla bardziej obytych. Mam duzy dylemat, chce wrocic do wfb. Na przelomie 4/5 edycji gralem glownie dark elfami, fak byly to gry w wiekszosci na kartonikach ale polubilem ta rase i jej klimat. Obecnie zbieram sie z zamiarem zagrania tym razem figurkami i zastanawiam sie, dark elfy czy skaveni, wacham sie z wyborem poniewaz po przejrzeniu wiekszosci dark elfowych rozpisek jedyna piechota jaka u nich widze to black guardzi z asf, nie da sie wystawic de na piechocie bez szansy na zwyciestwo?. Ze skavenami nie mam takiego dylematu bo cala armia to piechota.
pzdr.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Na jakiej chcesz chociaż mozesz mieć mały problem z wywazeniem tego smoka ale możesz normalnie na 50x50.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Witam przymierzam się do zbierania drugiej armii (mam WOCH) tego co czytałem rodpy to gracze grają głównie na:
Black Guard
Shades
Cold One
Kuszole(2x10)
2xbolce lub Hydra
2 magów i gość do walki
Jak bym miał do wydania 400PLN co byście radzili zakupić
Black Guard
Shades
Cold One
Kuszole(2x10)
2xbolce lub Hydra
2 magów i gość do walki
Jak bym miał do wydania 400PLN co byście radzili zakupić
defens-porno ponieważ defens DE na małe i duże pkt. jest masakrycznie mocny...
DR- typowy fast ( jak maruders horsemen u woch ), tanie i szybkie, do odginania szarż, wkurzania wroga ( podjeżdżasz nie za blisko i strzelasz we wroga z kusz, jak zaszarżuje to uciekasz i potem się zbierasz i ponawiasz ten manewr, jak nie zaszarżuje to dalej ładujesz, pamiętając o zachowaniu odpowiedniej odległości od wroga ), straszenia i zjadania maszyn, rozstrzeliwania wrogich śmieci
za 400zł to na początek kup sobie batalion, podręcznik i czarodziejke/mastera na cold one-ie
potem wedle uznania
pozdro
ps. ja gram DE, a zaczynam zbierać WoCh
DR- typowy fast ( jak maruders horsemen u woch ), tanie i szybkie, do odginania szarż, wkurzania wroga ( podjeżdżasz nie za blisko i strzelasz we wroga z kusz, jak zaszarżuje to uciekasz i potem się zbierasz i ponawiasz ten manewr, jak nie zaszarżuje to dalej ładujesz, pamiętając o zachowaniu odpowiedniej odległości od wroga ), straszenia i zjadania maszyn, rozstrzeliwania wrogich śmieci
za 400zł to na początek kup sobie batalion, podręcznik i czarodziejke/mastera na cold one-ie
potem wedle uznania
pozdro
ps. ja gram DE, a zaczynam zbierać WoCh
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Właśnie nie chce batalionu (De mam by grać na Parowych ze znajomym co ma nowe szczurki i na turnieje na małe pkt)
Zastanawiam się czy lepsza jest hydra czy 2 bolce
Co radzicie kupić ale nie batalion z niego mi 2 odziały sa potrzebne
ja miałem wizję zagrania na 3x10 kuszoli 2x5 cold one (i nie wiem czy 2 bolce czy hydra)
Zastanawiam się czy lepsza jest hydra czy 2 bolce
Co radzicie kupić ale nie batalion z niego mi 2 odziały sa potrzebne
ja miałem wizję zagrania na 3x10 kuszoli 2x5 cold one (i nie wiem czy 2 bolce czy hydra)
Naprawdę radziłbym Ci pograć troszkę obiema opcjami i samemu to sprawdzić. Osobiście wolę hydrę , i graczu początkującemu ,również bym ją polecał ,gdyż gra nią jest prostsza niż "dobra" gra balistami (tzn. pilowanie harpami i DR ,aby Ci nic do nich nie doszło) ,choć według większości takowe balisty są lepsze ,ale wtedy musisz posiadać jeszcze shady , 3x5harpii i DR. Jeśli wybierzesz hydrę ,zmniejsz kuszę do 10 maks 2x10 i kup kociołek i wtedy 2x5 COki i hydra + gen / bsb na koniku lub coldzie i masz bardzo przyzwoitą armijkę + jakieś harpie i choć jedna 5DR
I believe in Honour.!
Mam pytanie. Zaczynam zabawę z BSB i kociołkiem. Czy warto dawać Death Hag jako BSB i umieścić ją w kociołku? Chciałbym poznać wasze zdanie. Mam zagrać z HE w sobotę na 2250 i będę testował to po raz pierwszy.
Czy nie będzie to za mało mobilne jak na BSB?
Czy warto dawać magiczny sztandar a jeśli tak to jaki na HE?
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi
Czy nie będzie to za mało mobilne jak na BSB?
Czy warto dawać magiczny sztandar a jeśli tak to jaki na HE?
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi
Żeby prowadzić wojnę potrzeba trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i pieniędzy.
— Napoleon Bonaparte (1769-1821)
— Napoleon Bonaparte (1769-1821)
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Zależy od rozpiski. HE najlepiej wystrzelać, bo w cc równać się z nimi mogą tylko COKi, BG (jedni albo drudzy, obowiązkowo z ASFem) czy assassini. Generalnie kociołek BSB nie jest głupim pomysłem, nie ma jednak sensu dawać magicznych sztandarów. Chodzi o to że jednostki w konkretnym zasięgu mają dostawać bonusy z kotła, przeżuty breaków i ewentualnie stubborn (jeśli są khainitami). Mobilność kotła jest wystarczająca, nawet w rozpiskach ofensywnych.