to chyba oglądaliśmy inne mecze ( ja oglądałem finał już 2 razyJa generalnie rozumiem to wszystko, faule taktyczne, fizyczna gre na wybicie przeciwnikowi mysli o pilce, bo trzeba dbac o wlasne nogi, autobusy w bramce i kontry polegajace na wykopach "byle do przodu".

W ostatnim zdaniu napisałeś, że wolisz mecze gdzie jedna drużyna ciągle atakuje lub atakują obie na zmianę. W sobotę miałeś właśnie taką sytuację, że atakował Bayern, a jego nieskuteczność nie jest winą Chelsea. Ruzumiem, że chciałeś finał Bayern Barca, tyle że taki mecz też byłby raczej jednostronny gdyby Bayer zagrał zbyt ofensywnie ( jak w pucharze Niemiec )