Nie do tego PDFa się dorwałeś mój drogi.buniek pisze:A mi tam się nie podobają kusznicy ignorujący karę za daleki zasięg, z bs4, w cenie łucznika od HE (a nawet punkt tańsi, bo pomykają w LA)
Albo kusze z sv 3+ od strzelania/m. missli i bs4...
Poza tym żeby dostać pkt za herosa musisz zabić cały oddział (dobrze mi się wydaje?), bo ten heros jest wliczony w koszt oddziału, czyli koniec z wyciąganiem herosów z oddziałów jakimś śmieciem po to, by zdobyć za nich pkt.
@Przemcio: Jeżdżę na lokale do Łodzi, bo chyba o tym mowa, gram BoCH i jakoś tego nie czuję, może dlatego, że środowisko podobno jest mniej PG, więc i dont give a FAQ o co Ci chodzi... Zawsze mi się wydawało, że w tej grze chodzi o to, żeby się dobrze bawić, no ale cóż, widocznie jestem dziwny
po co komu DoW?
Re: po co komu DoW?
Co do Speców. To, że są naprawdę mocno grywalni i ogromna większość spośród wszystkich booków nie łamie balansu było wiadomo już rok temu. Tytaniczna robota, którą wykonał Jacek Kaczmarski i Zembol jak dotąd idzie na marne. Spokojnie można było wrzucić do zasad ETC speców tylko nikt tego tematu nie poruszył na TWF, a później narzekamy, że nie jesteśmy poważani na TWF... najpierw trzeba mieć inicjatywę, a dopiero później rośnie poważanie. Nie tylko po wynikach ocenia się ludzi. Jestem jak najbardziej za dopuszczeniem speców (tak jak to zostało przedstawione w Młotkowym). LS ma bazę na której spokojnie może wypracować dobry rules-pack to dlaczego tego nie robi? Wspomniałeś w tej dyskusji, że Akadera będzie miał gotowy rulespack do DoW. Takowy już był i to znacznie lepiej przygotowany, autorów Indy GT. Teraz masz bardzo fajny rulespack przygotowany przez nasz rodzimy zespół i leży i się kurzy na dyskach. Może zapytam wprost. Kto z LS nie chce dopuścić speców w formie z Młotkowego?Jankiel pisze:Zgadzam się.Wszystko co w niej jest jest złotem ale ogólnie to kupa różnych rzeczy bez sprecyzowania jakich... ni to balancing patch, ni to zbiór zasad, ni to uściślenia - wszystko od wszystkiego...
Niestety imo zmiany trzeba wymuszać, bo gracze i organizatorzy w większości są zbyt leniwi by samemu zrobić cokolwiek nowego. Przez pół roku tylko ctrl+c, ctrl+v eurocompa. Jak by tam nie przegłosowali ChD, to by ich nie było. Przegłosowali i są. A jak coś ma łatkę LS to już prawie, że oficjalne i można bez problemu z tego skorzystać.
Żeby zacząć grać w Polsce na special charaters też trzeba będzie dorzucić dla nich uściślenia. Jak już będą, to nagle się okaże, że w sumie są całkiem grywalni.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Świetnie powiedziane. Skoro poruszamy już ten temat to może warto się nim zainteresować lepiej? Skoro dopuszczamy speców DoW (jacykolwiek by nie byli) to trzeba zastanowić się nad dopuszczeniem speców dla innych armii.Daw pisze:Co do Speców. To, że są naprawdę mocno grywalni i ogromna większość spośród wszystkich booków nie łamie balansu było wiadomo już rok temu. Tytaniczna robota, którą wykonał Jacek Kaczmarski i Zembol jak dotąd idzie na marne. Spokojnie można było wrzucić do zasad ETC speców tylko nikt tego tematu nie poruszył na TWF, a później narzekamy, że nie jesteśmy poważani na TWF... najpierw trzeba mieć inicjatywę, a dopiero później rośnie poważanie. Nie tylko po wynikach ocenia się ludzi. Jestem jak najbardziej za dopuszczeniem speców (tak jak to zostało przedstawione w Młotkowym). LS ma bazę na której spokojnie może wypracować dobry rules-pack to dlaczego tego nie robi? Wspomniałeś w tej dyskusji, że Akadera będzie miał gotowy rulespack do DoW. Takowy już był i to znacznie lepiej przygotowany, autorów Indy GT. Teraz masz bardzo fajny rulespack przygotowany przez nasz rodzimy zespół i leży i się kurzy na dyskach. Może zapytam wprost. Kto z LS nie chce dopuścić speców w formie z Młotkowego?Jankiel pisze:Zgadzam się.Wszystko co w niej jest jest złotem ale ogólnie to kupa różnych rzeczy bez sprecyzowania jakich... ni to balancing patch, ni to zbiór zasad, ni to uściślenia - wszystko od wszystkiego...
Niestety imo zmiany trzeba wymuszać, bo gracze i organizatorzy w większości są zbyt leniwi by samemu zrobić cokolwiek nowego. Przez pół roku tylko ctrl+c, ctrl+v eurocompa. Jak by tam nie przegłosowali ChD, to by ich nie było. Przegłosowali i są. A jak coś ma łatkę LS to już prawie, że oficjalne i można bez problemu z tego skorzystać.
Żeby zacząć grać w Polsce na special charaters też trzeba będzie dorzucić dla nich uściślenia. Jak już będą, to nagle się okaże, że w sumie są całkiem grywalni.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
W LS nie było nikogo, komu by się chciało robić coś więcej niż uściślenia (a i tak dobrze, że tej LS przynajmniej uściślenia chce się robić). Problem polega na tym, że komuś się musi chcieć. A generalnie większość woli wymagać.LS ma bazę na której spokojnie może wypracować dobry rules-pack to dlaczego tego nie robi?
Dodatkowo ze specialami jest jeszcze ten problem, że są totalnie nieprzetestowani i nawet nie wiadomo, co ciąć (a oczekiwania są proste - wszystko, jak leci). Nie dowiemy się, czy Teclis faktycznie jest niegrywalny, skoro przy eurocompie niewiele się różni od arcymaga z książką, a blokuje drugiego lorda. Albo czy Thorek jest aż tak przegięty, skoro w zamian za pewniejszą popychaczkę blokuje lorda na tarczy.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Są niedopuszczeni, bo są nieprzetestowani.Dodatkowo ze specialami jest jeszcze ten problem, że są totalnie nieprzetestowani
Są nieprzetestowani, bo nie gra się na nich.
Nie gra się na nich, bo są niedopuszczeni.
Fuckin' genius!
wiec przerwij ten krag.
Zrob turniej na ktorym ich dopuscisz.
Wrzuc dokladne info na temat tego ile razy sie ktory pojawia i ktorzy sa przegieci, a ktorzy zabijaja przyjemnosc z gry po prostu.
Zamiast wymagac tego od innych zrob to sam.
Gdyz widac dysproporcje w ograniczeniach roznych armii.
np. caradryan jest tam dopuszczony a Lokhir juz nie (podobnie changeling jest dopuszczony, ktory mimo znacznego oslabienia w tej edcji nadal nie jest slaby.
Zrob turniej na ktorym ich dopuscisz.
Wrzuc dokladne info na temat tego ile razy sie ktory pojawia i ktorzy sa przegieci, a ktorzy zabijaja przyjemnosc z gry po prostu.
Zamiast wymagac tego od innych zrob to sam.
w takiej formie jak tam jest pokazane to ja.Może zapytam wprost. Kto z LS nie chce dopuścić speców w formie z Młotkowego?
Gdyz widac dysproporcje w ograniczeniach roznych armii.
np. caradryan jest tam dopuszczony a Lokhir juz nie (podobnie changeling jest dopuszczony, ktory mimo znacznego oslabienia w tej edcji nadal nie jest slaby.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
A wiesz co? Dlaczego by nie? Jest tylko jeden malutki problem. Ja to tylko jeden mały ja. Żaden ze mnie mistrz, ani autorytet, w życiu byłem może na czterech masterach i kilkunastu lokalach. Co z tego, że powiem Wam, którzy bohaterowie specjalni zasługują na dopuszczenie, a którzy nie? Przecież ograniczenia to kwestia względna. Moim zdaniem jest tak, zdaniem kogoś innego jest inaczej. Nawet jak cały rok będę robił turniej co miesiąc na specjale, to i tak opublikowane wnioski w formie ograniczeń komuś nie będą się podobały.wiec przerwij ten krag.
Zrob turniej na ktorym ich dopuscisz.
Wrzuc dokladne info na temat tego ile razy sie ktory pojawia i ktorzy sa przegieci, a ktorzy zabijaja przyjemnosc z gry po prostu.
Zamiast wymagac tego od innych zrob to sam.
Tym bardziej, że siłę przebicia mam mniejszą niż jakikolwiek gracz, który swoimi przemyśleniami dzielił się z Młotkowym. Młotkowy zrobił wielką pracę, popytał ludzi uważanych za ekspertów i zebrał wyniki. I tak zajęło im to pewnie dużo czasu, a poza tym zdążyli wyrobić sobie renomę, jako rzetelne i opiniotwórcze pismo. Nie mam się co porównywać do nich. Skoro ich opinia Ci nie wystarczy, skąd pomysł, że moja będzie?
Redakcja nie ma nic przeciwko poprawieniu naszej propozycji przez LS.Shino pisze:...
Gdyz widac dysproporcje w ograniczeniach roznych armii.
np. caradryan jest tam dopuszczony a Lokhir juz nie (podobnie changeling jest dopuszczony, ktory mimo znacznego oslabienia w tej edcji nadal nie jest slaby.
Generalnie staraliśmy się zrobić to sensownie, co nie znaczy, że jakichś baboli nie przepuściliśmy.
Lokhir był oprotestowany przez Zbyszka (nie zgadzaliśmy się z jego rekomendacją). Więc to zastrzeżenie nie jest dla mnie nowe.
Zmienia się też meta i niektóre rzeczy tracą/zyskują na wartości.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Wiecie, tak naprawdę przy dopuszczaniu/banowaniu speciali wystarczy zwyczaj pomyśleć. PG a nie PG widać zazwyczaj na pierwszy rzut oka po porównaniu zasad, stat i przedmiotów do kosztu.
W 40K dość powszechne jest dopuszczenie 0-1 speciali, co ma swoje fajne i niefajne strony, bo z jednej zapobiega nadmiarowi imb na stołach, z drugiej strony mety w sumie nie zmienia prawie wcale. Po prostu wymieniasz jednego standardowego gościa na zazwyczaj lepszego i tańszego speciala. Schematyzm wręcz wzrasta, bo z dopuszczonym specialem na 99% spotkasz tych samych gości w każdej armii mogącej z nich korzystać ( SM - Vulkan, Eldarzy - Elrad, Gwardia - Marbo i td.).
W WFB IMHO speciale winni być dopuszczeni, ale pod jednym warunkiem - bez tych przegiętych.
W 40K dość powszechne jest dopuszczenie 0-1 speciali, co ma swoje fajne i niefajne strony, bo z jednej zapobiega nadmiarowi imb na stołach, z drugiej strony mety w sumie nie zmienia prawie wcale. Po prostu wymieniasz jednego standardowego gościa na zazwyczaj lepszego i tańszego speciala. Schematyzm wręcz wzrasta, bo z dopuszczonym specialem na 99% spotkasz tych samych gości w każdej armii mogącej z nich korzystać ( SM - Vulkan, Eldarzy - Elrad, Gwardia - Marbo i td.).
W WFB IMHO speciale winni być dopuszczeni, ale pod jednym warunkiem - bez tych przegiętych.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Albo Draigowing u GKInfernal Puppet pisze: Schematyzm wręcz wzrasta, bo z dopuszczonym specialem na 99% spotkasz tych samych gości w każdej armii mogącej z nich korzystać ( SM - Vulkan, Eldarzy - Elrad, Gwardia - Marbo i td.).
Lest we forget:
W czesci widac w czesci nie do konca. Szczegolnie jest to trudne do okreslenia przy specialach zmieniajacych kompozycje armii.Infernal Puppet pisze:Wiecie, tak naprawdę przy dopuszczaniu/banowaniu speciali wystarczy zwyczaj pomyśleć. PG a nie PG widać zazwyczaj na pierwszy rzut oka po porównaniu zasad, stat i przedmiotów do kosztu.
a ja tu mam inne odczucia. 0-1 spec jest nudne. Zawsze widac tych samych specow w armiach, bo po co myslec jak trzeba wystawic najlepszego.W 40K dość powszechne jest dopuszczenie 0-1 speciali, co ma swoje fajne i niefajne strony, bo z jednej zapobiega nadmiarowi imb na stołach, z drugiej strony mety w sumie nie zmienia prawie wcale. Po prostu wymieniasz jednego standardowego gościa na zazwyczaj lepszego i tańszego speciala. Schematyzm wręcz wzrasta, bo z dopuszczonym specialem na 99% spotkasz tych samych gości w każdej armii mogącej z nich korzystać ( SM - Vulkan, Eldarzy - Elrad, Gwardia - Marbo i td.).
Inna sprawa, ze speciale czesto zupelnie zmieniaja armie. Np. de na baronie, smi na vulkanie(wrzucac jeszcze wiecej palnikow i melt), orki na gazrurce i sniktrocie, draigowing, coteaz.
W WFB IMHO speciale winni być dopuszczeni, ale pod jednym warunkiem - bez tych przegiętych.[/quote]
Bo, z grubsza rzecz biorąc to imienny czempion jak np. ungrol czy changeling.Przemcio pisze:Co za idiotyzm... szkoda że inne armie tak nie mają...
Infernal Puppet pisze:Skavenom udaje się 100%, nieudane projekty to sabotaże konkurencji więc się nie liczą .
w sumie to maja.Przemcio pisze:Co za idiotyzm... szkoda że inne armie tak nie mają...
jak masz herosa na smoku i nie zabijesz smoka a samego bohatera to tez nie dostajesz punktow.
juz nie mowiac o tym, ze to sa championi a nie herosi.
mimo, ze sam jestem przeciw to wydaje mi sie, ze czesc z was szuka argumentow na sile.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Jak już dyskusja zeszła na bohaterów imiennych to zapraszam tutaj: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=156&t=35934 - temat, w którym wnioskowałem o uwzględnienie takowych w formatach limited . Nawet wymienieni (z imienia i nazwiska [albo chociaż tytułu!]) są co przegięci. W skrócie - przegiętych jest max 3-4 speciali na wszystkie AB.
Dokładnie. Proponuję skończyć dyskusję, a wznowić ją np za pół roku jak DoW zdążą rozegrać kilka turniejów.. Bo gdybanie o przegiętości armii czysto teoretycznie jest pozbawione sensu.Morsereg pisze:
to wydaje mi sie, ze czesc z was szuka argumentow na sile.
Dajcie możliwość graczom DoW pograć, potestować a i sami zagrajcie przeciw nim i wtedy proponuję krytykować.
Dziwi mnie fakt że ChD przeszło bez takich scen.
Wisła Kraków.
Z ostatniego turnieju, gdyż z poprzednich miesięcy już nie pamiętam zwyczajnie.Shino pisze:wiec przerwij ten krag.
Zrob turniej na ktorym ich dopuscisz.
Wrzuc dokladne info na temat tego ile razy sie ktory pojawia i ktorzy sa przegieci, a ktorzy zabijaja przyjemnosc z gry po prostu.
Tetto'Eko, Masque, Grimgor to są rzeczy które się pojawiły. Nie było sytuacji problematycznych z nimi, ale sam wybór przeważnie sugeruje że są lepszymi złożeniami niż podobni zwykli hero. "Przeważnie" dlatego gdyż w restrykcji formatu jest zakaz proxowania speciali, także wchodzi tu też sprawa posiadania modelu. Format 2k.
Jeśli będzie odpowiednie miejsce do takich rzeczy, to swoje info będę przesyłał, a nawet więcej maglował rozmowami osoby które grały przeciw jakimś specialom.
Znowu i znowu. CHD dostało świeżego booka, jest różnica między armią wydaną pół roku temu, już w czasie 8ed i z notką GW pozwala, a armią oficjalną ale zarzuconą przez wydawcę.Sevi pisze:Dziwi mnie fakt że ChD przeszło bez takich scen.