

Gapiów zauważyłem, zarówno obserwujących gdzieś zza barierek jak i tych chodzących między stołami, kilka osób się odezwało.Kołata pisze:[...]
Btw, czy dużo zwiedzających odwiedzało turniej? Pytali się 'co to?' itd? Jacyś starzy, zdziwieni battlowcy?
No ale dal Ci smak klopsa.Ciara pisze:Turniej imo się udał, scena faktycznie za dużo hałasu robiła. Mimo to dobrze się bawiłem, super turniej, dzięki przeciwnikom za spoko bitwy. Oprócz klopsowi. Odebrał mi smak życia.
Nowy baton "Smak Klopsa"Bobson pisze:No ale dal Ci smak klopsa.Ciara pisze:Turniej imo się udał, scena faktycznie za dużo hałasu robiła. Mimo to dobrze się bawiłem, super turniej, dzięki przeciwnikom za spoko bitwy. Oprócz klopsowi. Odebrał mi smak życia.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
BUhahaahaaa Bobson rozbawiłeś mnie do łez.Bobson pisze:No ale dal Ci smak klopsa.Ciara pisze:Turniej imo się udał, scena faktycznie za dużo hałasu robiła. Mimo to dobrze się bawiłem, super turniej, dzięki przeciwnikom za spoko bitwy. Oprócz klopsowi. Odebrał mi smak życia.
Doświadczenie sporo kosztowało! Zobaczymy co będzie za rok.Kołata pisze:Pierwsze koty za płoty Artur. Na pewno załapałeś bezcennego doświadczenia. Mam nadzieję, że za rok dobrze je wykorzystasz i mając więcej czasu ogarniesz temat na spokojnie i bez pudła.
Tym razem nie mogłem przyjechać, ale za rok mam nadzieję, że się uda.
Btw, czy dużo zwiedzających odwiedzało turniej? Pytali się 'co to?' itd? Jacyś starzy, zdziwieni battlowcy?
"Może zawierać śladowe ilości zrezygnowania i wkurwienia"Laik pisze:Nowy baton "Smak Klopsa"Bobson pisze:No ale dal Ci smak klopsa.Ciara pisze:Turniej imo się udał, scena faktycznie za dużo hałasu robiła. Mimo to dobrze się bawiłem, super turniej, dzięki przeciwnikom za spoko bitwy. Oprócz klopsowi. Odebrał mi smak życia.
Kalesoner pisze:Mi się temat podoba. Nie wiem o co wam chodzi. Poczytalbym co ma jeszcze Glonojad do napisania.