Border Princes

Wip , zbroja jako tako nabrała wyglądu reszta oczywiście nie tknięta

Nie rob zdjec z flashem, bo oszukuje kolory

Podstawka mi sie nie podoba - te krzaczory sa okropne. Wole wersje bez dodatkow
Zbroja ok, ale jak na moj gust przesadziles z rozmiarami odblaskow, szczegolnie w lewej dolnej czesci.

o witam rapt ... dawno cie słychać nie było a już się stęskniłem za twoimi pracami ;p bez skojarzeń proszę , po prostu uważam je za dobre

roślinność na podstawce zniknęła częściowo bo tez mi jakoś nie podpasowała , fotkę zbroi robiłem w nocy i chyba miałem zmęczone oczy , rzeczywiście odblaski są kosmiczne za sprawą flesza , nie są aż tak rozległe jak na zdjęciu , w kolejnym wipie postaram się uniknąć takich rozbłysków

Na zbroi bym położył jeszcze jakiś wash delikatny, bo za bardzo przejścia widać a na czerwonych obwódkach wokół elementów zbroi zrobiłbym jeszcze jakieś delikatne odbarwienia, bo trochę zbyt monotonne w stosunku do fajnie wycieniowanej zbroi.

czerwień zmatowiłem i przyciemniłem lekkim glazem z brązu ... na czerwieniach będą widoczne szwy co przełamie tą czerwień bo sztucznie wygląda jak zauważyłeś ... nad zbroja jeszcze posiedzę , parę zabrudzeń i śladów po walce by zbroja nie była taka cukierkowa (myślę że jak zrobię skórę to i zbroja nabierze wyrazu)


fotka w dzień , skóra jak widać uzyskała podstawowy kolor do wymalowania mięśni (wszystko gładkie będzie jatka) ale po tym zabiegu sama zbroja nie będzie taka oczojebna , sama szata nie daje mi spokoju , zgodnie z książką to szata jest niebieska z czerwono / złotym wzorem co mi nie pasuje , pewnie zrobię całą bordowa ze złotymi zdobieniami , jaja będą też przy hełmie który jest najgorszy z całego modelu , co nie zmienia faktu ze cena za taki model jest tak kusząca a możliwości przerobienia modelu na własny użytek tak wielkie ze kto wie może pokuszę się o jeszcze jeden taki model i go urozmaicę troszeczkę ...

ps. jak się uda na dniach wrzucę konia pod jeźdźca pod Dragona z czasów wojen Napoleońskich

Zrob jakiegos oficera z pierwszej albo drugiej wojny swiatowej

taki odcień będzie miała skóra , wymalowanie mięśni by nie wyglądało to płasko to męcząca zabawa , same nogi zajęły mi ok 20minut , szkoda ze nie mam więcej czasu by przysiąść

Ja bym jeszcze pokąbinował z glazami.
Gdybym ja go malował na skórę nałożyłbym jeszcze delikatnego glaza z fioletu i czerwieni.
Teraz jest IMO zbyt blada i nie naturalna.

dzięki za radę miałem jeszcze przyciemniać brązami jak już będzie tarcza i mniej więcej będę wiedział jak pada cień ale może rzeczywiście pobawię się czerwieniami i fioletami

Zagłębienie w bicepsie lewej ręki jest zbyt, no, brązowe Oczywiście względem reszty skóry. Zbytnio się to kontrastuje. Popracowałbym trochę nad jego ciałem. Wydaje się płaskie. Mimo, że to zbyt proste, by mogło działać proponuje cienkiego washa.

Trochę zbyt blady i lewa ręka trochę za słabo wycieniowana.

Ale bajerancka panorama!

nie, nie, panorama oznacza cos zupelnie innego

Nad skora faktycznie musisz jeszcze popracowac, sam wash nie wystarczy, tym bardziej przy modelu w tej skali.

Rozumiem że to WIP?
Bo mięśniom jeszcze daleko do gładkich przejść a co za tym idzie naturalności.
Nie wiem czy tez nie przesadziłeś trochę z tą ilością nacięć na zbroi.
Są za duże.. uderzenie wczesniej rozsypało by ten napierśnik (to nie hartowana stal) niż zostawiło takie duże i długie wżłobienie.
Ale to już możesz potraktować, jako czepialstwo człowieka, który biegła z żelastwem w ręku.

Z plusów.. miło widzieć kolejne postępy pracy. Ciekawe jaki będzie efekt finalny

dużo lepiej. Do ideału brakuje ale i tak jest się czym pochwalić. Nacięcie na "prawej klacie" są zbyt płaskie. Jeśli już bawisz się w poprawianie to podkreśliłbym nacięcie jakimś drobnym highlightingiem. Ubranko i zbroja poza nacięciem o którym wspomniałem są świetne.

Zdanie kompletnego amatora pewnie mało się liczy, bo ja jestem bliski posikania się z wrażenia, ale powiem, że jedna rzecz mnie razi. Mięśnie na udach - dwugłowy łączy się z czterogłowym, a przeciesz normalnie dwugłowy czyli ten po stronie wewnętrznej z przodu powinien zachodzić aż na kolano, tym bardziej u tak umięśnionego typa.
Pozdrawiam

Ja bym zglazował na dwarf flesha tą skórę. Przejścia były by nieco gładsze. Sam kolorek jest fajny.

Mnie sie skora wgl nie podoba. Jest zbyt jasna jak na zolnierza biegajacego w sloncu. Poza tym takie ostre oddzielanie miesni to moze sie sprawdza przy orkach i generalnie modelach fantasy, ale napewno nie na figurce historycznej, ktora powinna byc jak najbardziej realistyczna (a przynajmniej taki kanon bylby stosowny). Przydaloby sie zdefiniowac skad pada swiatlo (bo narazie chyba zewszad) i popracowac nad rozlozeniem cieni wtedy. That's my opinion.

Nie podobają mi się te przejścia pomiędzy mięśniami, wygłada to strasznie nierealistycznie.
Twarz też ma taką niewyraźną, to WIP?
Tarcza super.
Jeśli ktoś już o tym pisał, to sorry, nie czytałem wszystkiego.
Pozdrawiam