Krasnale w dzisiejszych czasach... 8 ed.

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Re: Krasnale w dzisiejszych czasach należących do...

Post autor: Arqueek »

Aron_Banalny pisze:nie no, sorry. są pewne granice. kawaleria na niedźwiedziach to przesada. wychodzę z założenia że każda armia ma jakiś tam klimat i koncepcję, krasnale to armia piechotna, kawaleria to strzał w stopę.
Dlaczego? Warhammer jest jedynym swiatem, w ktorym nie widzialem krasnoludzkiej kawalerii - wszedzie zawsze mialy swoje miski.

i czemu uparliście się że krasnoludy są tak wolne że KONIECZNIE musi to zostać uwzględnione w statystykach, men.
Bo pierwotne zalozenie warhammera bylo takie, zebysmy sobie pograli w wojne w swiecie fantasy jak najlepiej odwzorowujac roznice miedzy rasami. Dlatego krasnolud z duzym brzuchem, krotkimi nozkami, dluga broda nie moze miec tyle ruchu co czlowiek, bo byloby to nielogiczne. Wczesniej pisales, ze fluff Cie nie interesuje, chcialbym tylko przypomniec ze gra i cala otoczka warhammerowa to dwa nieodlaczne elementy gry. To tak samo jakby ktos powiedzial "pojechalem na wojne, bo lubie strzelac z broni, ale nie lubie zabijac". No okej, ale jesli bierzesz takie zalozenie (gra tak, swiat wh nie) musisz pojsc na ugode wzgledem ludzi, ktorzy fluff lubia.

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

Wczesniej pisales, ze fluff Cie nie interesuje, chcialbym tylko przypomniec ze gra i cala otoczka warhammerowa to dwa nieodlaczne elementy gry.
eeeee, Arciu, to akurat bzdura. bardzo lubię modele, lubię jak zajebiaszczo wyglądają i mają swój "klimat" ale świat warhammerka jakoś do mnie nie trafia, mimo to samo granie sprawia mi przyjemność. fluff to wisienka na torcie, tylko że ja umiem się bez niej obyć.
Dlaczego? Warhammer jest jedynym swiatem, w ktorym nie widzialem krasnoludzkiej kawalerii - wszedzie zawsze mialy swoje miski.
jeżeli chodzi o fantasy z dwarfami to czytałem tylko Tolkiena

gram w lidze, dobrze się bawię, mam spoko armię i mam w dupie jak nazywa się syn thorreka i helgi, jeżeli w ogóle istnieje

EDIT:hahahahahhahahahahaha, powinienem się domyśleć
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2010, o 16:49 przez Aron_Banalny, łącznie zmieniany 1 raz.

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

jak nazywa się syn thorreka i helgi
Jarosław Kaczyński.

Awatar użytkownika
Morghur
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 146

Post autor: Morghur »

Miśki u krasnoludów to będzie porażka. Może od razu dać im wielkie krety? :D A tak po za tym to miśki napewno bardziej będą pasować do Kislevu.
[CENTER]Obrazek[/CENTER]

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Powiem tak - do dwarfów w świecie WFB kawaleria po prostu nie pasuje.
Dla zapchania pustki można by było zrobić tańsze / lepsze żyrki. Albo nawey małe 1-3 eskadry lotnicze w rarach. Kawalerii na miśkach / kozach / świniach / kretach czy twojej starej mówię nie :P

Mam też nadzieję, że żadnych mechów bojowych czy innych wynalazków z dupy GW nie doda.

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 199
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

O gustach się nie dyskutuje ;)
W Heroesie V bardzo fajnie wyglądają krasnoludy na niedźwiedziach. Do mnie ten pomysł przemawia. Bardzo ważne jest to, by ewentualne niedźwiedzie nie były cukierkowe, ale by miały modele pasujace do świata GW.
Co do mechanicznego golema - w moim odczuciu lepiej pasuje niż żyrokopter. Siedzę w tym hobby 10 lat i za nic nie mogę złapac klimatu helikoptera w świecie fantasy...dla mnie jest aklimatyczny, golem byłby lepszy.
WFB: Ogre Kingdoms

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Lueviel pisze:O gustach się nie dyskutuje ;)
W Heroesie V bardzo fajnie wyglądają krasnoludy na niedźwiedziach. Do mnie ten pomysł przemawia. Bardzo ważne jest to, by ewentualne niedźwiedzie nie były cukierkowe, ale by miały modele pasujace do świata GW.
Co do mechanicznego golema - w moim odczuciu lepiej pasuje niż żyrokopter. Siedzę w tym hobby 10 lat i za nic nie mogę złapac klimatu helikoptera w świecie fantasy...dla mnie jest aklimatyczny, golem byłby lepszy.
Porównujesz WHFB do innych gier i jak co do nich pasuje. Po te są te inne gry byś miał właśnie wybór - lubisz krasnoludy jeżdżące na miśkach? Masz Heroes 5. Lubisz golemy? Grasz w Baldura. Każdy świat ma swój własny klimat i pomysły wsadzone z innego świata są z dupy i nie pasują. Chcesz by WHFB miał swój własny, niepowtarzalny klimat, a tym samym automatycznie próbujesz wprowadzać do niego pomysły, które sprawdziły się gdzie indziej, nie zważając na to, że nie są to pomysły uniwersalne.

W WHFB Krasnoludy są rasą zaawansowaną technologicznie w porównaniu do innych ras, jedną z niewielu która efektywnie wykorzystuje technologię prochu i jedyną, która wzniosła się w powietrze nie używając do tego jakiś stworzeń typu gryf czy pegaz. Chyba przez 10 lat hobby miałeś okazje się przyzwyczaić do tej idei (oczywiście jest to jedna z wielu idei armii krasnoludzkiej i krasnoludów z WHFB jako takich).
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3445
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

a może niech krasnoludy ujarzmią wreszcie squigi :P
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Mi się podoba idea kurdupli na kretach. Monolit klimatyczny po prostu.
W WHFB Krasnoludy są rasą zaawansowaną technologicznie w porównaniu do innych ras
Nie wałuj, skaveny są "techniczniejsze".

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 199
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Mac pisze: Chyba przez 10 lat hobby miałeś okazje się przyzwyczaić do tej idei (oczywiście jest to jedna z wielu idei armii krasnoludzkiej i krasnoludów z WHFB jako takich).
Nie przyzwyczaiłem się i się nie przyzwyczaję. Tak jak nie przyzwyczaję sie do tego, że armia demonów składa się z jednostek różnych bóstw, pod dowództwej jeszcze innego.
Żyros mi nie leży, nie wystawiam go. Bardziej jestem za krasnoludami na niedzwiedziach bądź mechaniczną zabawką.
Ale bądźcie spokojni - GW nic takiego nie wymyśli, o to się nie martwię.

Edit: kto grał w WFRP ten wie, że w przygodach występowały golemy krasnoludzki, np. w Liczmistrzu czy Krasnoludzkich Wojnach...
WFB: Ogre Kingdoms

Awatar użytkownika
Morghur
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 146

Post autor: Morghur »

A gdzie niby krasnoludy trzymałyby te miśki? Pod ziemią? W Herosach misie pasowały, bo nieco inna była koncepcja miasta-na północy, w zimowym otoczeniu. A w młotku krasnoludy żyją pod ziemią, więc misie są kompletnie aklimatyczne.
[CENTER]Obrazek[/CENTER]

Awatar użytkownika
DawiZharr
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Opole

Post autor: DawiZharr »

ja sie spotkalem z krasnoludzka kawaleria na dzikach, miedzy innymi w ksiazkach z Forgotten Realms z sagi o Drizzt'cie i wg mnie ta opcja do krasnoludow w wfb nawet pasuje :)

Awatar użytkownika
ANtY
Kretozord
Posty: 1610
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ANtY »

Dlatego tylko rangersi jeździliby na miśkach

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

żadnych miśków, kóz, kretów, karaluchów i kozojebców.Nie chcę mieć u siebie w armii niczego co sra pod siebie i śmierdzi jak dupa trolla
zróbice strollaza działającego co turę i będzie spoko. a żyrki 100pts i 2 na slot

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

żadnych miśków, kóz, kretów, karaluchów i kozojebców.Nie chcę mieć u siebie w armii niczego co sra pod siebie i śmierdzi jak dupa trolla
zróbice strollaza działającego co turę i będzie spoko. a żyrki 100pts i 2 na slot
nie, nie, Grazbird, musi być jazda, no bo przeciez każda armia musi mieć przynajmniej jedną, albo niech dadzą lepiej gryfy, czołg, smoka, czarną gwardię, lekką jazdę na niedźwiedziach, cięzką jazdę na niedźwiedziach, łuczników, pikemanów, włóczników, halabardników, magów, stegadony, spadochroniarzy, rakiety, pegazy, i jednostki undead i dżedaj. wtedy to będą zajebiste dwarfy

p.s. Grazbird, jeszcze raz gratuluję wyników sleyerami, ale powiedz, jak nabiłeś taki skor bez jazdy na niedźwiedziach?

kanti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Rawa Maz

Post autor: kanti »

Mi by starczyło jak by wróciła armia zabójców albo chociaż żeby można było brać doomseekerów szczególnie ze niedawno udało mi się ich kupić :D :D

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

możliwość dokupienia doomseekerów do TS była by fajna to fakt. Mogli by działać podobnie do plejdż monków i censerów

Awatar użytkownika
Arqueek
Chuck Norris
Posty: 380

Post autor: Arqueek »

No, i slayerowe umiejetnosci :D

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Jak dla mnie w krasnoludach brakowało czegoś w stylu tarana parowego(lt i terror), czy jakiegoś działa kalibru XXXL robiących sieczkę(różne rodzaje pocisków, rozrywające, ogniowe, na monstery), albo mega-żyrka(wiem przesadzam, kolejny chory pomysł) z bomba i działami(a zwykłe dać do speców i żeby latały eskadrach). Jakikolwiek duży przyciągający oko model
Krasnoludy nie jeżdżą na zwierzętach z przyczyn anatomicznych ,gdy masz tak napakowany korpus i krótkie nóżki+ciężka zbroja i tarcza, to starczy że zwierzak przyśpieszy a pokurcz ląduję pyskiem w pozostawionym prze ów zwierzaka placku, tak nawet klamry nie pomogą.
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3445
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Jak jest potrzeba kawy, to się bierze rinoxa. :wink:
Krasnoludy nie potrzebują śmierdzącego zwierzyńca, radzą sobie bez niego, poza tym umieszczenie fabryki gówien w twierdzy uniemożliwiłoby mieszkanie w jej wnętrzu. :wink:
A tak w ogóle, dlaczego wszyscy chcieliby, żeby krasnoludy jeździły na jakichś kozach czy niedźwiedziach? Ja bym np. wolał squigi i motocykle :P
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

ODPOWIEDZ