Galeria Druchii
Moderator: Yudokuno
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Właściwie to De niczym nie rużnia sie pod względem urody jesli chodzi o HE czy WE głupi jest ten który myśli ze DE są pocęte poszranione o bladych twarzach wręcz szarych.Tak samo się stroją, chca pieknie wyglądać na swój sposób nie nawidza szpetoty. Gdyby tak było to po co elfice kompały by sie w kotłach? HE lubią sie zdobić w GEmy podobnie jak DE czy WE (tyle że ci to tacy hipi) Mają tak samo zarumienioną twarz jak kazdy elf jedyne co ich odrużnia to kolor oczu i włosów ale pod wpływem magi i klimatu w jakim zyją
DE oczy czarne szare brąz włosy Siwe brąz Czarne
HE większości Blond włosy i niebieskie oczy
WE zielone /niebieskie oczy blond, brąz lub rude włosy czesto również farbowane
Elfy o szarej Karnacji i siwych włosach to Drowy którym de pod względem zadawania bólu nie sięgają nawet do pięt dla tego tak wyglądają bo żyją pod ziemią
DE oczy czarne szare brąz włosy Siwe brąz Czarne
HE większości Blond włosy i niebieskie oczy
WE zielone /niebieskie oczy blond, brąz lub rude włosy czesto również farbowane
Elfy o szarej Karnacji i siwych włosach to Drowy którym de pod względem zadawania bólu nie sięgają nawet do pięt dla tego tak wyglądają bo żyją pod ziemią
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ja wszystkim swoim figurkom DE dorobie wasy. Co za dyskusja :]
Za bardzo przypomina mi pedzia z bretki. No i podstawka jakoś mi psuje całośćCorvus Albus pisze:http://www.miniaturespace.net/images/WH ... s%20FR.jpg
No, faktycznie, znalazło się w słowniku, wybacz ale nie sądziłem, że po słowie "nie nawidzą" to będzie słowo istniejące. Mój epic fail. Sory za offa, a książki czytam jak mam czas, i to grubsze serie . A żeby nie było, że tylko śmiece, to ten ten pegaz taki jakiś niezbyt jeśli chodzi o pomysł.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
No właśnie mi się te kolory podobają takie inne, a podstawka bajkowa jakbym ją z kreskówki wyciął, albo ze starej bretońskiej księgi (chodzi mi głównie o fale)