Każdy gra czym lubi : 4x4x4 albo sami chłopi i 5 ryczerzy
Dlatego ja osobiście nie mam nic przeciwko, żeby na turnieju grać z czym kolwiek
Wiadomo z jednym ciężej z drugim łatwiej.
Rzuty -> czasem (rzadko) mają drastyczny wpływ na gre. O ile czasem się zdarzy coś nie przyjemnego, wręcz nie wyobrażalnego, o tyle w większości przypadków nie powinniśmy być zdziwieni tym co się stanie na polu bitwy, bo będzie to nie duży odchył od tego co powinno się stać.
Jeśli chodzi o wpływ rozpiski na podnoszenie poziomu gracza, to jak najbardziej wpływ ten jest Tylko, że to jest tak, że jak się nauczysz grać klimatem to po jakimś czasie już nie będziesz wpadał na jakieś nowe pomysły jak co utłuc, bo poprostu będziesz wiedział jak grać z każdą armią. Napewno proces "uczenia" przyniesie znaczny wzrost umiejętności gracza, ale tak naprawde jak się ktoś przywiąże do rozpiski to już potem będzie odtwarzanie ruchów, czyli to samo co w przypadku "samograjów / samograi". Z drugiej strony samograjem też trzeba się nauczyć grać, tylko proces "uczenia" trochę krótszy, stąd mniejszy wzrost umiejętności.
Wniosek -> jak już sie nauczysz grać jakąś rozpiską (samograjem,klimatem,czymś innym) przesiądź się na inną to może nauczysz się czegoś nowego, inaczej wzrost twych umiejętności będzie mocno ograniczony
Wpływ "samograjów" na skilla graczy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo