My Druchii z Naggaroth! Przedstawmy się nawzajem.
Moderator: Yudokuno
Teraz My to znaczy Ja XD
Mój nick już wskazuje co jest moją największą miłością(i za razem nie nasyconym uczuciem). Mógłbym pisać o tajemniczych siłach o Mroku i Zagłady, które spłyneły na mnie w otłchłani nicości po której kroczyłem za nim dostąpił mnie zaszczyt grania niezwyciężonymi legionami Druchnii - koniec patosu - ale w skrócę moją historie do tego, że po prostu kupiłem po okazyjnej cenie część armii DE. - miałem momenty zwątpienia co do sensowności zakupu - ale nie upadłem xD i nie żałuję. Gram DE od Maja br. i zamierzam grać dalej xD (ps : jest ktoś tu z P-N kto gra DE ? )
Mój nick już wskazuje co jest moją największą miłością(i za razem nie nasyconym uczuciem). Mógłbym pisać o tajemniczych siłach o Mroku i Zagłady, które spłyneły na mnie w otłchłani nicości po której kroczyłem za nim dostąpił mnie zaszczyt grania niezwyciężonymi legionami Druchnii - koniec patosu - ale w skrócę moją historie do tego, że po prostu kupiłem po okazyjnej cenie część armii DE. - miałem momenty zwątpienia co do sensowności zakupu - ale nie upadłem xD i nie żałuję. Gram DE od Maja br. i zamierzam grać dalej xD (ps : jest ktoś tu z P-N kto gra DE ? )
to Ty strasznie mroczny jesteś... licealista?jarlaxle17 pisze:Teraz My to znaczy Ja XD
Mój nick już wskazuje co jest moją największą miłością(i za razem nie nasyconym uczuciem). Mógłbym pisać o tajemniczych siłach o Mroku i Zagłady, które spłyneły na mnie w otłchłani nicości po której kroczyłem
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
fajna do pierwszej wklepy. Później już tylko gorzej idzie ;PPitagoras pisze:Witam. jestem Pitagoras i wybrałem armie mrocznych elfów, bo zawsze lubiłem czarne charaktery. Mroczne to to o czym przed chwilą mówiłem, a elfy to bardzo fajna rasa.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
No to teraz Mua,
Nazywam się Mikusz, a grę wielce niepowstrzymanymi nie zwyciężonymi i w ogóle DE best zacząłem przez przypadek 3 lata temu. Kolega zaprosił mnie na swoje urodziny i by przynieść figurki jak ktoś ma. Nie wypadało przyjść z niczym więc kupiłem blister dowódctwa korsarzy. Potem się rozchorowałem, nie mogłem przyjść na urodziny kolegi, a figurki stały dwa lata w szafce. Nie cały rok temu spotkałem napaleńca Warhammera i że jako jedyny w klasie wiedziałem co to jest WFB nauczył mnie w to grać. Kontynuowałem zbieranie i oto pojawiłem się na tym forum jako mhrooczny generał Mhrooczniaków.
Mam nadzieję że mój post nie był zbyt długi i że was nie zanudziłem swoją opowieścią o powstaniu świata.
Tak więc witam was mości bracia generałowie.
Nazywam się Mikusz, a grę wielce niepowstrzymanymi nie zwyciężonymi i w ogóle DE best zacząłem przez przypadek 3 lata temu. Kolega zaprosił mnie na swoje urodziny i by przynieść figurki jak ktoś ma. Nie wypadało przyjść z niczym więc kupiłem blister dowódctwa korsarzy. Potem się rozchorowałem, nie mogłem przyjść na urodziny kolegi, a figurki stały dwa lata w szafce. Nie cały rok temu spotkałem napaleńca Warhammera i że jako jedyny w klasie wiedziałem co to jest WFB nauczył mnie w to grać. Kontynuowałem zbieranie i oto pojawiłem się na tym forum jako mhrooczny generał Mhrooczniaków.
Mam nadzieję że mój post nie był zbyt długi i że was nie zanudziłem swoją opowieścią o powstaniu świata.
Tak więc witam was mości bracia generałowie.
Zauważylem, że jeszcze się tu nie wpisałem, więc co tam.
Tą armią gram od 4 lat. Zacząłem ją zbierać w pierwszej gimnazjum, jednocześnie z kumplami z klasy (szczęśliwie się złożyło, że w obrębie jednej klasy grało pięć osób). Mniej więcej rok później zaczęliśmy chodzić na turnieje i tak powstał klub Powergamers . (niestety "czasowo" zawieszony) Teraz gram w Kulcie.
Nie jestem dobrym graczem, a do tego gram trudną armią. Nie mam jednak zamiaru jej zmieniać, ponieważ a)cholernie podoba mi się jej klimat b)żywię do niej duży sentyment c)odkuwam się w czterdziestce najbardziej przegiętą armią
Tą armią gram od 4 lat. Zacząłem ją zbierać w pierwszej gimnazjum, jednocześnie z kumplami z klasy (szczęśliwie się złożyło, że w obrębie jednej klasy grało pięć osób). Mniej więcej rok później zaczęliśmy chodzić na turnieje i tak powstał klub Powergamers . (niestety "czasowo" zawieszony) Teraz gram w Kulcie.
Nie jestem dobrym graczem, a do tego gram trudną armią. Nie mam jednak zamiaru jej zmieniać, ponieważ a)cholernie podoba mi się jej klimat b)żywię do niej duży sentyment c)odkuwam się w czterdziestce najbardziej przegiętą armią
"Wake up, Mr. Freeman. Wake up, and smell the ashes..."
Ponieważ jestem nowy na forum, pomyslałem sobie, że także powinienem się tu wpisać.
Swoją przygodę z Młotkiem zacząłem w pod koniec 8 podstawówki, wpadł mi wtedy w łapki podręcznik do WFRP pierwszej edycji. Już wtedy zaciekawiły mnie tajemnicze Mroczne Elfy mieszkające na północy Nowego Świata. Później przerzuciłem się na D&D (dokładnie na Forgotten Realms) i poznałem Mrocznych jeszcze bliżej, (choć zdziwiłem się trochę dowiedziawszy się że Drow z FR to ciut coś innego niż Druchii z Młotka.) Gdy znalazłem się na studiach kumpel zabrał mnie na turniej WFB. Tam stwierdziłem że właśnie znalazłem nowe hobby i spytałem się czy da się grać Mrocznymi Elfami, w odpowiedzi usłyszałem, że tak ale to kiepski wybór dla początkującego, nie interesował mniej już to wiedziałem co chce zbierać. Gdy kupiłem AB i zobaczyłem figurki (zwłaszcza moich ulubionych Egzekutorów) wiedziałem że dokonałem dobrego wyboru.
Swoją przygodę z Młotkiem zacząłem w pod koniec 8 podstawówki, wpadł mi wtedy w łapki podręcznik do WFRP pierwszej edycji. Już wtedy zaciekawiły mnie tajemnicze Mroczne Elfy mieszkające na północy Nowego Świata. Później przerzuciłem się na D&D (dokładnie na Forgotten Realms) i poznałem Mrocznych jeszcze bliżej, (choć zdziwiłem się trochę dowiedziawszy się że Drow z FR to ciut coś innego niż Druchii z Młotka.) Gdy znalazłem się na studiach kumpel zabrał mnie na turniej WFB. Tam stwierdziłem że właśnie znalazłem nowe hobby i spytałem się czy da się grać Mrocznymi Elfami, w odpowiedzi usłyszałem, że tak ale to kiepski wybór dla początkującego, nie interesował mniej już to wiedziałem co chce zbierać. Gdy kupiłem AB i zobaczyłem figurki (zwłaszcza moich ulubionych Egzekutorów) wiedziałem że dokonałem dobrego wyboru.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Dobra dobra, to zupełnie dwie inne i różne rzeczy, Drowy nie umywają się do DruchiiArtein pisze:ekhemTullaris pisze:Drow z FR to ciut coś innego niż Druchii z Młotka.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Druchii...
Jestem nowy na forum, a najlepiej zacząć od nawiązania dobrych stosunków.Mroczniaki zbieram od 2miesięcy, lecz jestem absolutnie zafascynowany tą rasą.Moja historia z WFB rozpoczeła się w podstawówce ,kupowałem figurki i paćkałem je farbą , grałem orkami (aktualnie wysprzedawane). Dobrze gram od roku (tzn. uczę kumpli z klasy i nie tylko ,chodź chodzę do2gim). Na mroczniaków nabiłem sie przypadkowo: Miałem nauczyć grać kolesia ,który zbiera mroczniaki.To tego potrzebowałem podręcznika... 1tydzień a był już mój . już jak chodziłem do podstawówki DE przypadły mi do gustu z związku z nadmierną ilością potworów. Bardzo przekonujące było dla mnie to: http://images.google.com/imgres?imgurl= ... l%26sa%3DN
pozdrowienia
Jestem nowy na forum, a najlepiej zacząć od nawiązania dobrych stosunków.Mroczniaki zbieram od 2miesięcy, lecz jestem absolutnie zafascynowany tą rasą.Moja historia z WFB rozpoczeła się w podstawówce ,kupowałem figurki i paćkałem je farbą , grałem orkami (aktualnie wysprzedawane). Dobrze gram od roku (tzn. uczę kumpli z klasy i nie tylko ,chodź chodzę do2gim). Na mroczniaków nabiłem sie przypadkowo: Miałem nauczyć grać kolesia ,który zbiera mroczniaki.To tego potrzebowałem podręcznika... 1tydzień a był już mój . już jak chodziłem do podstawówki DE przypadły mi do gustu z związku z nadmierną ilością potworów. Bardzo przekonujące było dla mnie to: http://images.google.com/imgres?imgurl= ... l%26sa%3DN
pozdrowienia
I believe in Honour.!